DANNY GARCIA O WALCE SPENCE JR vs PACQUIAO

21 sierpnia w Las Vegas legendarny Manny Pacquiao (62-7-2, 39 KO) zmierzy się ze znakomitym mistrzem IBF i WBC wagi półśredniej Errolem Spence'em Juniorem (27-0, 21 KO). Ostatni rywal Spence'a, były mistrz świata Danny Garcia (36-3, 21 KO) twierdzi, że szanse w tym pojedynku rozkładają się po równo.

MENADŻER POZYWA PACQUIAO ZA SPENCE'A, TEN ODPOWIADA >>>

- Myślę, że Spence może znokautować Pacquiao ciosem na dół. Ale Manny również może znokautować Spence'a. W tym pojedynku szanse rozkładają się po równo. Skończy się przed czasem. Jeżeli Pacquiao wejdzie do ringu w formie, którą prezentował w walce z Keithem Thurmanen, to będzie bardzo niebezpieczny. Ale Spence w formie z walki z Kellem Brookiem może mocno pobić Manny'ego. Inna sprawa, że Manny nie wziąłby tej walki, gdyby nie czuł, że ma szansę na zwycięstwo - powiedział Garcia.

Spence Jr w październiku 2019 roku miał bardzo poważny wypadek samochodowy, ale wyszedł z niego bez większego szwanku, przynajmniej oficjalnie. Wrócił na ring w grudniu 2020 roku i pokonał Garcię jednogłośnie na punkty.

- Spence jest najsilnieszym fizycznie zawodnikiem, z jakim kiedykolwiek walczyłem. Czuje się jego siłę fizyczną, natomiast Keith Thurman bije mocniej od niego. A najmocniej bijącym z moich rywali był Lucas Matthysse. Każde uderzenie było na granicy wstrząsu mózgu - dodał popularny "Swift".