POPISY ŁOMACZENKI I WIELKI POWRÓT

W wielkim stylu wrócił Wasyl Łomaczenko (15-2, 11 KO) po utracie pasów wagi lekkiej. Twardy i nieustępliwy Masayoshi Nakatani (19-2, 13 KO) dziś nie miał nic do powiedzenia w konfrontacji z ukraińskim geniuszem.

Początek jeszcze nie zapowiadał katastrofy Japończyka. W pierwszej rundzie po przypadkowym zderzeniu głowami z czoła "Matrixa" poleciała krew, ale od drugiej wziął sprawy w swoje ręce i zaczął zyskiwać przewagę, która z minuty na minutę rosła.

EKIPA LOPEZA DO ŁOMACZENKI: WALCZ ZA PIENIĄDZE, ZA JAKIE MY WALCZYLIŚMY >>>

W piątym starciu Łomaczenko wyszedł ze zwarcia krótkim lewym sierpowym, od razu poprawił prawym sierpem, a naruszonego rywala dobił dwoma kolejnymi ciosami. Gdy sędzia skończył liczyć do ośmiu, zabrzmiał zbawienny gong. Od tego momentu pojedynek był już bardzo jednostronny. Po siódmej odsłonie Nakatani miał już praktycznie zamknięte prawe oko, choć dzielnie starał się wciąż odpowiadać.

Koniec nastąpił w rundzie dziewiątej. Łomaczenko znów wyszedł ze zwarcia dwoma błyskawicznymi sierpami, najpierw prawym, potem lewym, zrobił krok w tył, wystrzelił bezpośrednim lewym, sekundę później ponowił taką samą akcję i rozpoczął kanonadę, którą zakończył lewy sierpowy na górę. Tym razem sędzia Celestino Ruiz już nawet nie zaczynał liczenia, tylko od razu poddał Japończyka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 27-06-2021 06:57:50 
Łomaczenko wrócił w swoim starym, dobrym, olśniewającym stylu. W walce pokazał to, co pokazywał zawsze. Wirtuozerię, konsekwencję, zniechęcającą celność i maszynowe okrucieństwo. Problem polega na tym, że przewaga umiejętności była druzgocąca a Nakatani nie miał za bardzo czym odpowiedzieć. Brak mu było brutalnej siły, którą mógłby postraszyć albo przepchnąć i zmęczyć Ukraińca a przewaga wzrostu została całkowicie zneutralizowana.

Łomaczenko był w tej walce o kilka klas lepszy i o kilka klas szybszy. To dobrze. Pytanie brzmi, jak będzie to działało, kiedy naprzeciwko Wasyla znów stanie Lopez. Niższy od Japończyka ale optycznie znacznie "większy" i z pewnością o wiele silniejszy. Czy z tym przeciwnikiem Łoma też będzie taki śmiały? Raczej wątpię. Będzie musiał wymyślić coś innego. Czekam na rewanż.
 Autor komentarza: essaa7
Data: 27-06-2021 07:11:57 
Rewanzu nie bedzie bo Lopez wie ze go przegra..
 Autor komentarza: Minister1989
Data: 27-06-2021 07:56:05 
Autor komentarza: essaa7

No kur... tak, jak pierwszą walkę, też miał przegrać... naprawdę skończcie pier... te kocoboły, bo się tego słuchać nie da!! Dojdzie do rewanżu to się przekonamy, a jak nie dojdzie to dla mnie tym lepszym będzie Lopez, bo to on WYGRAŁ!!!
 Autor komentarza: puncher48
Data: 27-06-2021 08:38:31 
Lopez ma sporo do stracenia ten cały blichtr i prestiż związany z pokonaniem niesamowitego wirtuoza u szczytu. Teraz jakby przegrał, sen pogromcy "Matriksa" prysłby niczym bańka mydlana, dlatego jestem bardzo ciekaw czy podejmie rękawice.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 27-06-2021 11:13:46 
I znowu to samo. Ludzie, cwaniaczek, pyszałek Łomaczenko po prostu z Lopezem dostał i krótko na ten temat. Czy było tam jakieś oszustwo? Nie. Skoro jest taki hiper super mega magik to mógł przecież wygrać. Dlaczego Lopez ma podejmować rękawicę? Już raz podjął i wygrał, teraz niech robi co chce i czyści swoją dywizję. Gdyby doszło do rewanżu Łomaczenko dostanie drugi raz, bo to Lopez teraz jest w gazie i będzie się rozkręcał, a atuty Łomaczenki, które nie wystarczyły za pierwszym razem na Lopeza będą z każdym dniem wygasać.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 27-06-2021 11:26:57 
@Mike555
Przecież nikt nie neguje porażki Łomaczenki w pierwszej walce z Lopezem. Przegrał ją i tyle. Bez jakiejś deklasacji, bez nokautu ani KD, ale przegrał i wtedy był gorszy. Rewanż, niezależnie od tego kto w nim zwycięży będzie wspaniałym widowiskiem. Chyba o to w tym chodzi? Czy wolałbyś, żeby zorganizowano rewanż Gołowkina z Szeremetą? Albo Wildera ze Szpilką? Że nierealne? A czemu? Jeśli teraz Dziki oberwie od Furyego, to może przejść do Bridger i wziąć Artka na przetarcie :P
 Autor komentarza: puncher48
Data: 27-06-2021 11:33:34 
W walce z Lopezem Łomaczenko miał długi rozbrat z ringiem, w szczególności jak weźmie się pod uwagę jego styl, który jak wiadomo szybko ulega geriatyzacji, o dziwo z samurajem pokazał dawny blask i widać było, że wiek go wcale nie dopadł, a jak wiadomo Nakatani to twardy zawodnik co nie raz pokazał, a i tak został złamany przez poniekąd macającego Ukraińca. Dla mnie osobiście rewanż z Teofimo obowiązkowy i to jak najszybciej, gdyż przypieczętuje pozycje Amerykanina, albo jasno nam powie, że wynik pierwszej walki to był wypadek przy pracy.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 27-06-2021 11:58:18 
Stieczkin
Popatrz na komenty powyżej: ci psychofani pyszałka negują jego porażkę, a ja wam mówię: to nie był wypadek przy pracy i jeśli dojdzie do rewanżu Lopez to potwierdzi i to dlatego, że nie tylko jest silny i nie da się Łomaczence przerwócić i w wymianach sam go znokautować może, ale także ma wielkie, ringowe IQ i potrafi boksować.
 Autor komentarza: PrawyISprawiedliwy
Data: 27-06-2021 22:25:08 
@Mike555

No to nawet jak dojdzie do rewanżu i pyszałek przegra to będziesz miał kurwa idioto orgazm? Bo Łomaczenko przegra czwartą z ponad 400 walk? Ale Ty jesteś kurwa zjebem.
 Autor komentarza: webmaster
Data: 27-06-2021 23:30:23 
@Mike555
Aleś ty głupi.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 28-06-2021 11:55:04 
Póki co to wy się spuszczacie nad Łomaczenką więc ocb? I trochę więcej kultury mama nie nauczyła?
 Autor komentarza: webmaster
Data: 28-06-2021 17:20:11 
@Mike555
Nikt się tu raczej nie spuszcza, chyba że ty podczas pisania komentarzy, powtórzę jeszcze raz, aleś ty głupi.
I druga sprawa to naucz się pisać po polsku, albo po prostu nie wstawiaj znaków interpunkcyjnych skoro nie wiesz jak ich używać, a co do mamy to ,,do szkoły nie zaprowadziła" :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.