KALENGA POTRENOWAŁ W POLSCE, TERAZ SPARING Z MERHYM

Na ring wraca współpromowany przez Rocky Boxing Promotion i 12 Round Promotion Youri Kalenga (25-6, 18 KO). Już 20 marca w Charleroi kongijski "Byk" stoczy walkę sparingową, a jego rywalem będzie Ryad Merhy (29-1,24 KO). Kalenga to były tymczasowy mistrz federacji WBA, a do Merhy'ego należy regularny pas championa WBA. Starcie dwóch mistrzów już za kilka dni.

Miesiąc później, tj. 23 kwietnia, Youri Kalenga powalczy w Gdańsku z Ukraińcem Stanislavem Kutinem (9-2, 8 KO) o pas Frankofoński WBC w wadze junior ciężkiej. Do tego ciekawego pojedynku dojdzie na gali im. Tadeusza Pietrzykowskiego - pod patronatem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku - organizowanej przez grupę Rocky Boxing Promotion. Transmisja w kanałach sportowych Polsatu.

- Kalenga zakończył kilkutygodniowe zgrupowanie w Kościerzynie.
Krystian Każyszka: Youri spędził ponad miesiąc w Rocky Fight Club w Kościerzynie, gdzie miał zapewnione bardzo dobre warunki do przygotowań do walki w Gdańsku ze Stanislavem Kutinem. Na co dzień trenował pod okiem Maxmuda-Ali Rakhmankulau i sparował z polskimi zawodnikami, i bokserami, i chłopakami wywodzącymi się z kickboxingu. Youri to profesjonalista w każdym calu, a opowieści o tym, że kiedy on dopiero jest w trakcie mocnej rozgrzewki, to inni już kończą trening, okazały się prawdą. Widziałem jego 2,5-godzinne zajęcia, wszystko zaplanowane i konsekwentnie realizowane. I tak dwa razy dziennie.

- Oficjalny powrót Kalengi to 23 kwietnia i walka z Kutinem o trofeum frankofońskie organizacji WBC.
KK: Kongijskiego "Byka" rozsadza energia, on jest niesamowicie naładowany i już chciałby boksować z Kutinem. Na razie musiały wystarczyć mu sparingi w Kościerzynie, gdzie paru zawodnikom dał mocne lekcje boksu. Dla nich przeboksowania nawet jednej rundy z takim rywalem to wielka sprawa, a z drugiej strony Kalenga podchodził w sposób bardzo profesjonalny do tych sparingów. Dla niego rywal to rywal, nazwisko się nie liczy. Youri boksował jak potrafi, więc chłopaki mieli ciężko. Teraz wyjechał do Belgii na trzy tygodnie, będzie miał bardzo mocne sparingi, a wszystko nadzoruje grupa 12 Round Promotion, z którą współpracuję.

- Głównym akcentem wyjazdu do Belgii będzie występ Kalengi na gali 20 marca w Charleroi.
Krystian Każyszka: To będzie niezwykła gala - NXN Dome de Charleroi Boxing Night, składająca się z kilkunastu pojedynków zawodowych, a wyjątkowym wydarzeniem na belgijskim ringu będzie 6-rundowy sparing Youri Kalengi z Ryadem Merhym. Obaj urodzili się w Afryce – Youri w DR Konga, Ryad w Wybrzeżu Kości Słoniowej, a sportowe drogi poprowadziły ich do Belgii. Dziś oczywiście Kalenga związany jest także z Polską. A wracając do gali w Charleroi, zapowiada się bardzo interesująca nieoficjalna walka dwóch pięściarzy ze światowej czołówki. Dobrze im zrobi telewizyjny występ, trochę stresu, adrenaliny. Wkrótce ma dojść do walki Ryada z Yunielem Dorticosem, a u nas czekamy na starcie w Gdańsku Youri z Kutilem. Dla Kalengi to ma być krok ku walce z rodakiem Ilungą Makabu o tytuł mistrza świata federacji WBC.

- W kwietniu znów zobaczymy Kalengę, przymierzającego się na powrót na światowy szczyt, w Kościerzynie?
Krystian Każyszka: Chcemy, aby ponownie trenował w naszym gymie Rocky Fight Club i spokojnie szykował się do walki z Kutinem. Podczas wcześniejszego, długiego pobytu w Polsce, Youri był z nami na gali Tomka Babilońskiego, gdzie oglądał zwycięstwa m.in. Adriana Szczypiora i Evandera Riviery. Ponadto 13 lutego był gościem na ślubie Kamili i Tomka Turkowskich. Teraz na żadne wyjazdy nie będzie już czasu, pozostanie praca i jeszcze raz praca, bo on chce pokazać, że jest zdecydowanie lepszym pięściarzem od ukraińskiego rywala i zamierza udowodnić, że jest gotowy na Ilungę Makabu. Jest niesamowicie zdeterminowany i już zapowiada, że wydrze pas WBC.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.