HITOWA WALKA SULĘCKIEGO Z MUNGUIĄ 24 KWIETNIA?!

Meksykański portal En El Ring donosi, że na 24 kwietnia planowana jest hitowa walka Macieja Sulęckiego (29-2, 11 KO) z Jaime Munguią (36-0, 29 KO), byłym mistrzem świata wagi junior średniej. Wszystko potwierdza promotor Polaka - szef grupy KnockOut Promotions Andrzej Wasilewski, choć nie wiemy jeszcze dokładnie, na jakim etapie są negocjacje.

Oscar De La Hoya (Golden Boy) i Fernando Beltran (Zanfer Promotions) są w każdym razie według Meksykanów - w tym samego Mungui - bliscy finalizacji rozmów w sprawie walki 24-letniego Meksykanina z 31-letnim Polakiem. Munguia to numer jeden rankingu WBC, a Polak jest w tym zestawieniu czwarty, stawka pojedynku byłaby więc bardzo wysoka. Mistrzami WBC są notabene obecnie Jermall Charlo i Saul Alvarez (mistrz Franchise).

- Wow! Długa noc się szykuje i wiele połączeń z USA! Jutro jeden z czołowych polskich pięściarzy aż usiądzie, jak usłyszy rano, że to, na co tak nalegał, czyli bardzo mocna, dobrze płatna walka w USA jest już prawie na wyciągnięcie ręki. Aż sam jestem mega pozytywnie zdziwiony - stwierdził Wasilewski.

- Cudotwórca promotor świetnie pracuje! Tydzień temu Maciek zażyczył sobie takiej walki, dostarczył nowy paszport i jest! Tak to jest w boksie, czasem czeka się latami, a czasem cud promotor wyczaruje! (...) Mamy tylko bardzo mało czasu na wizę. Teraz w USA dla sportowców spoza USA jest 14 dni kwarantanny. Musimy szybko i konkretnie działać! - dodał weteran bokserskiego biznesu.

Przypomnijmy, że Munguia celował w tym roku w pojedynek z mistrzem IBF wagi średniej Giennadijem Gołowkinem. Miał walczyć z Kazachem już w maju 2018 roku, po tym jak w organizmie Saula Alvareza wykryto clenbuterol i Canelo został zawieszony, co opóźniło jego rewanż z ''GGG''. Ostatecznie Munguia nie został zaakceptowany jako zastępczy rywal przez Komisję Sportową Stanu Nevada, a Gołowkin stoczył pojedynek z Vanesem Martirosjanem, którego szybko znokautował. Tydzień później Munguia pokonał przed czasem Sadama Alego i zdobył tytuł WBO w wadze junior średniej.

Meksykanin bronił pasa pięciokrotnie, a potem przeszedł do wagi średniej. W styczniu zeszłego roku pokonał w tej kategorii Gary'ego O'Sullivana, a w październiku Tureano Johnsona - obu przed czasem. Natomiast Maciej Sulęcki walczył w zeszłym roku tylko raz - w sierpniu wygrał w Suwałkach wysoko na punkty z Saszą Jengojanem, udanie powracając po porażce w walce mistrzowskiej z Demetriusem Andrade w czerwcu 2019 roku. Co ważne, Polak wydaje się trzymać formę i być gotowym do podróży na walkę z Munguią, choć czasu jest - jak wspomniał Wasilewski - bardzo mało.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 12-03-2021 01:58:08 
Kolejny na ścięcie.
 Autor komentarza: Gazun
Data: 12-03-2021 06:28:40 
4 runda max
 Autor komentarza: Pyrland1a
Data: 12-03-2021 08:00:16 
Przecież Jaime go zabije.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 12-03-2021 08:51:27 
Jak Sulęcki myśli o jakiejś normalnej karierze na miarę jego możliwości to niech nie idzie tą drogą .
Jeżeli myśli jak Jackiewicz to niech zaczyna drogę po zarabianie kasy .
 Autor komentarza: MirKiewicz
Data: 12-03-2021 09:01:49 
Jest takie powiedzenie " Uważaj o co prosisz". Swoją drogą "Łaska pańska na pstrym koniu jeździ". Sulęcki jak i Głowacki zaliczają się w plemieniu nad Wisłą na najściślejszej czołówki facetów parających się zawodowo pięściarstwem. Mają najbliższe walki z utalentowanymi jakoś tam, ale nie całkiem sprawdzonymi ludźmi, ale już duch w narodzie słabiutki. Nie mówię, że jest to nieuzasadnione, ale pokazuje kondycję tej dziedziny przemysłu sportowego w Polsce.
 Autor komentarza: slovik
Data: 12-03-2021 09:55:35 
Powtórka z Proksa vs Golovkin
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 12-03-2021 10:51:19 
nie oglądałem Mungui, ale jak dla mnie powinien to Maciek brać, gdyby wygrał wraca do gry o najwyższe cele, przegrywając zawsze sobie zarobi na galach knockautu, jest rozpoznawalny, a poziom sportowy też prezentuje wysoki więc Wasilewski bez problemu będzie go ustawiał nawet w walkach wieczoru, Maciek młodszy nie będzie, lepszy nie będzie, na co tu czekać? obić kolejnych 3 ogórków i wtedy brać kogoś pokroju Mungui? bez sensu
 Autor komentarza: lou
Data: 12-03-2021 12:32:24 
Ja tez myślę, że Sulęcki powinien skorzystać z tej okazji. Dla 90% pięściarzy lepiej przegrać przez nokaut z mistrzem niż wygrywać ciągle z bumami. ;)
 Autor komentarza: Clevland
Data: 12-03-2021 16:39:44 
Co by mówić ale Wasilewski jak załatwi to załatwi !

Gdy rozkręcić ligę tzn. amatorkę i dać młodym szansę na zarobek to i świetnych zawodników byłoby więcej.
I Wasilewski miałby kogo wstrzeliwać w walki o mistrzostwo.

No ale na dole ciągle to samo.

Suzuki trochę zmienia promując młodych bokserów i organizując fajne gale.

Do zrobienia jest znacznie więcej !
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.