WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ - 3 MARCA 2021

Mistrz olimpijski wchodzi do ringu, ostre sparingi, powroty mistrzów i ciekawi prospekci. Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej!

David Adeleye (4-0, 4 KO) prawdopodobnie pokona 26 marca przed czasem Mladena Manewa, a dużo więcej wysiłku kosztują go sparingi. Nic dziwnego, skoro ostatnio regularnie sparował z Dereckiem Chisorą (32-10, 23 KO).

DaCarree Scott (4-0, 4 KO) jest niski jak na standardy wagi ciężkiej (178cm), sylwetką nie budzi strachu wśród rywali, ale ważąc nawet 120 kilogramów wciąż ma szybkie ręce. Teraz 22-latek związał się kontraktem promotorskim z grupą Greg Cohen Promotions. - Wszyscy czekają na nowego Mike'a Tysona, czyli niskiego zawodnika, który zdominuje wagę ciężką. Wierzę, że tym kimś mogę być ja - przekonuje Scott. Nas nie przekonał...

- Wygrana na punkty mnie nie interesuje, nie lubię zostawiać spraw w rękach sędziów. Chcę go wciągnąć na głębsze wody i znokautować. Celem jest wygrana przed czasem - mówi Lucas Browne (29-2, 25 KO), który 21 kwietnia spotka się z Paulem Gallenem (10-0-1, 5 KO). Niby to tylko niski i krępy były rugbysta, ale ów rugbysta pokonał niedawno legendę K-1 i MMA, Marka Hunta. Australijska publika już zaciera ręce.

- Wszyscy wiemy co meksykańscy wojownicy wnoszą do ringu. Idziemy naprzód i dajemy ekscytujące walki, bo my kochamy walczyć. To będzie bardzo ciekawy pojedynek dla wszystkich kibiców. Damy bardzo dobrą walkę - zapewnia Chris Arreola (38-6-1, 33 KO), który 24 kwietnia skrzyżuje rękawice z Andym Ruizem Jr (33-2, 22 KO). Dla obu będzie to powrót po porażce. Ruiz wraca po nieudanym rewanżu z Anthonym Joshuą w grudniu 2019, zaś Arreola pauzuje od punktowej porażki z Adamem Kownackim w sierpniu 2019.

- Rywal przychodzi z kategorii cruiser, będzie więc szybszy niż moi ostatni przeciwnicy. On jest również dobrze wyszkolony technicznie, czym trochę zniweluje moją przewagę nad zawodnikami, z którymi normalnie się mierzę. Po tej walce powinienem zostać obowiązkowych pretendentem do tytułu mistrza Europy. Chętnie zmierzę się z Joe Joyce'em, z którym wygrałem w finale olimpijskim. Moim celem są cztery mocne walki w tym roku, tak żebym zagwarantował sobie nimi pojedynek o mistrzostwo świata wagi ciężkiej w roku 2022 - mówi Tony Yoka (9-0, 7 KO), który w piątkowy wieczór w Nantes spotka się z Joelem Djeko (17-2-1, 8 KO). Lepszy zgarnie mistrzowski pas Unii Europejskiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.