MARIUSZ KRAWCZYŃSKI O II BITWIE O GNIEW

Przed drugą galą Queensberry Polska, zaplanowaną na 5 marca, szef grupy Mariusz Krawczyński odpowiedział na pytania o II Bitwę o Gniew oraz o współpracy pomiędzy nim a Frankiem i Francisem Warrenem.

- To już druga Bitwa o Gniew, czego widzowie mogą się spodziewać, czym będzie różnić się druga gala od pierwszej na zamku w Gniewie?
Mariusz Krawczyński:
Zamek Gniew to specyficzne miejsce, obiekt z przebogatą historią, miejsce, gdzie tworzyła się chluba polskiej armii czyli husaria. Zamek w Gniewie to dom Queensberry Polska. W czasie pandemii, bez możliwości wpuszczania kibiców, cieszę się bardzo, że mamy tak urokliwe miejsce, gdzie bez problemów możemy organizować gale bokserskie. Jest to druga gala naszej grupy, tworzymy zespół naszych zawodników. Większość, prawie wszyscy z nich, to młodzi sportowcy, którzy toczyli debiuty na poprzedniej gali w listopadzie i teraz pniemy się w górę. W walce wieczoru stawką będzie pas WBC Silver International. Uważam, że widzowie mogą się spodziewać dynamicznych walk, a przede wszystkim wyrównanej walki wieczoru.

- Jakie są plany na przyszłość Queensberry Polska?
MK:
Rozwój grupy poprzez szkolenie obecnych zawodników, podnoszenie ich poziomu sportowego, nowi zawodnicy chętnie dołączają do Queensberry Polska, zorganizowanie jeszcze minimum czterech gal w Polsce w 2021 roku.

- Jaki wpływ na funkcjonowanie QP mają osoby Franka i Francisa Warrenów? Jaki jest zakres Waszej współpracy?
MK:
Ja, Frank i Francis jesteśmy równorzędnymi partnerami w projekcie Queensberry Polska. Projekt oparty jest na doświadczeniu i wiedzy Franka Warrena. Nie od razu Rzym zbudowano, pracujemy ciężko, by każda kolejna gala była nie gorsza od poprzedniej. Jak wiemy warunki nie są łatwe ze względu na pandemię i ograniczenia z tym związane, ale nie poddajemy się. Budujemy od zera grupę Queensberry Polska w realiach sportowych jakich jeszcze w historii boksu nie było. Doświadczenie i przeogromne wsparcie sportowe i mentalne - to otrzymuję od Franka i Francisa.

Poniżej przypominamy Wam rozmowę z Mariuszem Krawczyńskim po pierwszej, debiutanckiej gali nowej grupy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.