ANDRE WARD O CANELO: NIE WYOBRAŻAM SOBIE, BY KTOŚ MÓGŁ MNIE POKONAĆ

Andre Ward (32-0, 16 KO) pozostaje na sportowej emeryturze, ale przyznaje, iż ciągnie wilka do lasu. Za wielkimi umiejętnościami szło wielkie ego, dlatego były mistrz świata kategorii super średniej i półciężkiej wciąż widziałby się w ringu z najlepszymi.

Złoty medalista olimpijski z Aten (2004) podpuszczony przez dziennikarzy zabrał głos w sprawie ewentualnej walki z Saulem Alvarezem (54-1-2, 36 KO), do którego należą obecnie pasy WBA i WBC w limicie 76,2 kg.

- Czy na emeryturze czy nie, nigdy nie dopuszczałem do siebie myśli, że ktoś mnie pokona i tak samo jest w przypadku Canelo. Za pierwszym podejściem trafiłem do Bokserskiej Galerii Sław, a nie trafiłbym tam, gdybym w ogóle dopuszczał do siebie możliwość porażki. Tak więc jeśli pytacie mnie, czy pokonałbym Canelo, w mojej opinii tak. Uważałem, że mogę pokonać każdego. On bije mocno i jest dobrym bokserem, ale nie wyobrażam sobie, bym mógł przegrać z kimkolwiek i tak to zostawię - stwierdził Ward, który za tydzień będzie świętował dopiero 37. urodziny. Teoretycznie więc mógłby jeszcze wrócić...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Zartan
Data: 15-02-2021 11:50:03 
Tak tak. Zwłaszcza , że Kovalev Cię obił w pierwszej walce ale , że synek sędziów nie mógł przegrać to wiadomo jak się skończyło. A w drugiej walce też był smród.
 Autor komentarza: tomekzzar
Data: 15-02-2021 11:56:16 
Ward mega nie wygodny ale z racji tego iż Canelo jest teraz w gazie i ma siłe i wydolność konia na dzien dzisiejszy obstawiałbym w tej walce Meksyka.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 15-02-2021 12:03:12 
Dla mnie prime Ward faworytem i to dużym. Miał wszystko, co sprawiało Canelo problemy + wyjątkową siłę fizyczną w przepychankach i klinczu.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 15-02-2021 12:09:22 
To proste, w ich walce wygrałby ten syn sędziów, którego sędziowie bardziej kochają :)
 Autor komentarza: canislupuscampestris
Data: 15-02-2021 12:13:02 
Z takim zapleczem sędziowskim wszystko możliwe. xD Ale akurat walka z Canelo mogłaby być ciekawa: "Syn sędziów" kontra "Ulubieniec sędziów".
 Autor komentarza: Mike555
Data: 15-02-2021 12:18:22 
Z tego co ja pamiętam to Kowaliow powiedział, że 10-letnie dziecko bije mocniej od Warda, po czym chwiał się jak gałązka na wietrze i tylko przez głupotę Warda były kontrowersje. I tak rusek padłby na glebę minutę później, może wcześniej nawet. Ward vs Canelo - wygrywa Ward.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 15-02-2021 12:19:07 
Już to miało miejsce jajogniocie.. Kowaliow w pierwszej walce..
W ewentualnej walce syna sędziów z wnukiem sędziów, stawiałbym na tego pierwszego.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 15-02-2021 12:37:53 
W tej konfrontacji postawiłbym jednak na młodość i świeżość. O ile po stronie syna sędziów niewątpliwie stoją znaczące umiejętności z zakresu MMA, o tyle ich ukochany wnusio może też liczyć na bardziej zrównoważoną dietę. Wprawdzie wołowa kuracja nie chroni przed grożącą jajecznicą, jednak ja mimo wszystko postawiłbym na wnuka sędziów:)
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 15-02-2021 12:50:45 
Właśnie ciekawie jakby zachował się Canelo po kilku bombach na jajca, to mogłoby być kluczowe :)
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 15-02-2021 13:08:46 
Mega starcie sędziów. Dla mnie SOG faworytem nawet teraz - nie ma mocnych na jego "firmowe" uderzenia po dole. Oczywiście pod warunkiem, że jego team sędziów byłby w formie bo to jednak Canelo miałby za przeciwnika a jego sędziowie to już legenda tej branży.
 Autor komentarza: DrX
Data: 15-02-2021 13:35:27 
Nic sobie nie muszisz wyobrażać, obejrzyj pierwszą walkę z Kowaliowem i już nic nie będziesz musiał sobie wyobrażać.
 Autor komentarza: filozofi
Data: 15-02-2021 13:38:22 
Niech on tam już zostanie na tej swojej emeryturze. I tak nikt nie traktuje go poważnie jako legendy boksu.

Aby trafić do legendy boksu, trzeba trafić tam do umysłów ludzi, a nie na boxrecu. A on do umysłów ludzi po przegranej walce z Kowaliowem (oszukany werdykt) i biciu po jajach - na pewno nie trafi.
 Autor komentarza: Pyton
Data: 15-02-2021 14:40:27 
Kim jest Froch albo Kovalev jeżeli Ward jest nikim.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 15-02-2021 15:27:02 
Ward zdecydowanie byl przegral pierwsza walke z Kowalevem.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 15-02-2021 15:54:08 
Ward to Hopkins 2.0, a pierwsza walka z Kowaliowem była wyrównana pierwsza połowa dla Rosjanina druga dla Amerykanina,jak się uważnie ją obejrzy to kierując się sympatią do Warda każdy rezultat mógł wchodzić w grę, co nie zmienia faktu, iż minimalne minimalna wygrana Kowaliowa (poprzez nokdaun) byłaby najuczciwsza. W rewanżu też szli łeb w łeb, ale Sergiej spuchł, a kontrowersyjne uderzenia zabrały mu chęci.
 Autor komentarza: Akwizytor41
Data: 15-02-2021 16:35:41 
Jestem ciekawy czy SOG umiałby znaleźć skuteczny sposób walki z Canelo. Technicznie byłby to pojedynek na absolutnie najwyższym poziomie.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 15-02-2021 17:30:01 
Dobrze, że nigdy nie doszło do takiego starcia bo miałbym dylemat komu kibicować. Ward to geniusz boksu, ringowy artysta, ale Canelo pod względem jakości pokonanych rywali to absolutny TOP w XXI wieku. Niemożliwe starcie dwóch gigantów.
 Autor komentarza: PrawyISprawiedliwy
Data: 16-02-2021 04:37:02 
Syn sędziów kontra wnuk sędziów. Wynik walki zależałby od tego, kto jest bardziej kochany w tej rodzinie.
 Autor komentarza: PrawyISprawiedliwy
Data: 16-02-2021 04:40:56 
Mówi się, że do tego sportu trzeba mieć jaja. Ale Kowaliow chyba lepiej by na tym wyszedł, gdyby tych jaj nie posiadał...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.