DAVID MORRELL vs JOHN RYDER W MAJU LUB CZERWCU W USA

Pisaliśmy już o nakazanej w styczniu przez federację walce mistrza świata WBA Regular wagi super średniej - Kubańczyka Davida Morrella (4-0, 3 KO) - z obowiązkowym pretendentem, Brytyjczykiem Johnem Ryderem (29-5, 16 KO). Obecnie trwają negocjacje między obozami i wygląda na to, że ten bardzo ciekawy pojedynek zobaczymy w maju lub w czerwcu w USA.

- Z tego co wiem, moim kolejnym rywalem będzie David Morrell. Ma na koncie tylko cztery zawodowe walki, a już jest mistrzem świata (wersja Regular nie oznacza pełnoprawnego mistrzostwa - przyp.red.). To numer w stylu Łomaczenki, nie stawiam Morella na jednym poziomie z Ukraińcem, ale Kubańczyk znalazł się tak szybko na topie nie bez powodu. Ja tymczasem cieszę się z szansy mistrzowskiej i zamierzam zrobić absolutnie wszystko, żeby ją wykorzystać - powiedział Brytyjczyk.

Przypomnijmy, że w swojej ostatniej, grudniowej walce Ryder wygrał jednogłośnie na punkty z Mike'em Guyem, natomiast zaledwie 23-letni Morrell pod koniec zeszłego roku znokautował w trzeciej rundzie Mike'a Gavronskiego i niedługo później otrzymał tytuł Regular (wcześniej był mistrzem tymczasowym). Prawdziwym, pełnoprawnym czempionem WBA w limicie 168 funtów jest jednak Saul Alvarez. Walka Canelo z Morrellem (mimo niewielkiego doświadczenia zawodowego faworytem starcia z Ryderem) może być w przyszłości bardzo dużym wydarzeniem, choć ''Gorilla'' Ryder widzi to zapewne zupełnie inaczej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: marcinm
Data: 07-02-2021 14:36:53 
no i to jest prowadzenie, bez zbednego pierdzielenia sie. Oby doszlo do tej walki, przyklad mogliby brac wieczni prospekci po 30-tce (zwlaszcza Ci z HW)
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 07-02-2021 15:59:35 
Podoba mi się ten gość, chociaż przyznaję, że z braku czasu zobaczyłem tylko walkę z Gawrońskim, a nie widziałem tej dwunastki z Allenem, o której donosi boxrec, a która może powiedzieć o nim więcej. Nie mniej jednak zaimponował mi, pomimo że to co widziałem to była jednostronna egzekucja, ale nawet w takich walkach widać klasę, doświadczenie, chłodną głowę i brak podpalania się, a to przy przestawieniu z amatorki na profi bardzo się ceni w pięściarzu. Morrell wygląda na mądrego gościa, bije bardzo ostro, jest ostrożny i ma killer instinct. Zdecydowanie bokser warty śledzenia i czekamy na większe walki już tu i teraz.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.