BUTLER RYWALEM MACHMUDOWA W MARCOWYM AMERYKAŃSKIM DEBIUCIE?

Za niewiele ponad miesiąc, 20 marca na gali Ortiz Jr vs Hooker w teksańskim Fort Worth swój kolejny pojedynek stoczy jeden z najmocniej bijących zawodników wagi ciężkiej - potężny Arslanbek Machmudow (11-0, 11 KO). Wygląda na to, że jego rywalem będzie Alonzo Butler (33-3-2, 25 KO), choć nie potwierdzono tego jeszcze oficjalnie.

Przypomnijmy, że w swoim ostatnim występie boksujący dotychczas w Kanadzie rosyjski ''Lew'' odprawił w październiku zeszłego roku w pierwszej rundzie Dillona Carmana. Na zawodowych ringach Machmudow wciąż czeka na podniesienie poprzeczki, a ma już 31 lat. Problem w tym, że mało kto chce z nim skrzyżować rękawice. 

Rosjanin stoczył ponad 200 amatorskich walk, ale świat poznał go lepiej w lidze WSB. Rozkręcał się tam wolno, lecz w latach 2012-2016 zanotował 12 wygranych z rzędu, w tym spektakularny nokaut w dramatycznej walce z Mihaiem Nistorem, uznawany przez niektórych za numer jeden w historii nokautów World Series of Boxing. Na zawodowym ringu najcenniejszym skalpem Machmudowa pozostaje Jonathan Rice, pokonany przed czasem w maju 2019 roku.

Prawdopodobny rywal Machmudowa w marcu 2021 - Alonzo Butler - ma 41 lat i nie jest wysoko notowany. W ostatnich latach ten amerykański weteran ma na koncie serię pięciu walk bez porażki, choć nie pokonał nikogo znaczącego. W swojej ostatniej walce w grudniu zeszłego roku wygrał niejednogłośnie na punkty z Ronem Guerrero.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 07-02-2021 11:12:43 
Co za bezsens :D
 Autor komentarza: marcinm
Data: 07-02-2021 14:47:23 
zawsze to poziom wyzej, butler chyba nigdy nie przegral przed czasem. Co nie zmienia faktu, ze z taka kariera amatorska i wysoko stawianana poprzeczka rywale powinni byc lepsi (juz, teraz). Nie wiem na co oni wszyscy czekaja. Przeciez walke o pas obecnie bedzie ciezko dostac z kapelusza wiec im szybciej zaczna sie wybijac tym szybciej powąchaja kase. A szczerze mowiac, lepiej przegrac walke w wieku 31 lat i miec te kilka lat na odbudowe niz dociulac sie do walki w wieku 37, dostac wpierdol bez praktycznych szans na drugi title (chociaz i takie przypadki byly)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.