TYSON FURY I TEOFIMO LOPEZ BOKSERAMI ROKU WEDŁUG THE RING

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) i mistrz IBF, WBA, WBO i WBC wagi lekkiej Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) zostali laureatami nagrody dla boksera roku według magazynu The Ring. To pierwszy taki przypadek od 1985 roku, gdy nagrodą podzielili się Donald Curry i Marvin Hagler. Fury jest również pierwszym w historii Brytyjczykiem, który zdobył nagrodę dwukrotnie (po raz pierwszy w 2015 roku).

Przypomnijmy, że w lutym tego roku ''Król Cyganów'' w wielkim stylu zdetronizował Deontaya Wildera, pokonując go przez techniczny nokaut w siódmej rundzie rewanżowej walki w Las Vegas. Była to jedyna w tym roku walka Fury'ego, ale jej ciężar gatunkowy był olbrzymi. ''El Brooklyn'' Lopez również walczył w tym roku tylko raz, niespodziewanie pokonując wielkiego Wasyla Łomaczenkę w październikowym pojedynku unifikacyjnym w Las Vegas. Amerykanin wygrał jednogłośnie na punkty po wyrównanej walce. 

Poniżej prezentujemy wszystkich laureatów prestiżowej nagrody The Ring w ostatniej dekadzie.

2010: Sergio Martinez

2011: Andre Ward

2012: Juan Manuel Marquez

2013: Adonis Stevenson

2014: Siergiej Kowaliow

2015: Tyson Fury

2016: Carl Frampton

2017: Wasyl Łomaczenko

2018: Aleksander Usyk

2019: Saul Alvarez

2020: Tyson Fury i Teofimo Lopez

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 21-12-2020 20:11:10 
Dwóch kozaków ale uważam, że obaj są do pokonania pierwszy przez Joshue, a drugi w rewanżu jest w stanie polec z Łomaczenką o ile do tej walki dojdzie,ewentualnie na Davisie może się przejechać.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 21-12-2020 20:55:17 
Rzeczywiście Fury'emu za to co zrobił z Wilderem się należy, Teofimo za pokonanie Vasyla też.

Dla mnie na trzecim miejscu jest Canelo - pokonanie w dobrym stylu Jacobsa (w lepszym stylu to zrobił niż GGG), pokonanie Kowaliowa oraz pokonanie teraz Callum Smitha. Mistrz.
 Autor komentarza: MODM
Data: 21-12-2020 21:04:55 
puncher48

Joshua nie ma argumentów na Furego, żadnych. Po tym co Antoni pokazał w dwumeczu z salcesonem z 2 dziesiątki HW i dziadkiem którego nawet nie potrafił skończyć od Furego dostaje do jaja na pkt albo czasówkę szybszą niż Wilderem bo tamten przynajmniej miał jaja i się nie poddał, AJ wypluje ochraniacz zaraz po tym jak walka nie będzie się układała pomyślnie. Starego AJa jeszcze bym widział z Furym, dzisiejszy dostaje mano zarówno od Furego jak i Alabamy
 Autor komentarza: slovik
Data: 21-12-2020 21:13:58 
To był ich rok i nie można im tego odmówić. Canelo też miał bardzo udany rok, ale jednak do wyczynów obydwu i rangi sensacyjności ich walk nie ma podjazdu, więc trzecie miejsce.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 21-12-2020 21:26:08 
Przede wszystkim w przypadku Canelo to trochę chleb powszedni, że wygrywa kolejną dużą walkę z kolejnym znakomitym rywalem. Lopez zrobił coś takiego po raz pierwszy i zasłużenie został wyróżniony.
 Autor komentarza: Waluk
Data: 21-12-2020 22:51:01 
AJ musi zaatakowac Furego ostro jak chce wygrac. Jezeli bedzie chcial sie z nim bawic na punkty to dostanie do wiwatu (117-111 to najmniejszy wymiar kary).

Lopez zaskoczyl wygrywajac z Lomoczenko chociaz uwazam, ze Lomoczenko jest od niego gorszym bokserem tylko cholera wie na co on czekal tyle czasu w ich walce.
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 22-12-2020 09:11:27 
Ja bym stawiał na Wildera najpierw znokautował Tysona a w drugiej walce wygrał co prawda przez dyskwalifikacje ale wygrał,
 Autor komentarza: khorne
Data: 22-12-2020 16:19:34 
Fury nie zasłużył. Nie pokonał nikogo wybitnego w przeciwieństwie do Teofimo.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.