GIENNADIJ GOŁOWKIN ZMIERZY SIĘ W MAJU Z JAIME MUNGUIĄ?

Po piątkowym zwycięstwie nad Kamilem Szeremetą mistrz świata IBF wagi średniej Giennadij Gołowkin (41-1-1, 36 KO) rozgląda się za nowymi rywalami. Coraz więcej mówi się o jego walce z Jaime Munguią (36-0, 29 KO), byłym czempionem kategorii junior średniej. Według prezesa promującej Meksykanina grupy Golden Boy - Erica Gomeza - walka Munguia vs Gołowkin mogłaby się odbyć w maju przyszłego roku.

SZEREMETA: KAŻDY CIOS GOŁOWKINA BOLAŁ >>>

- Jaime Munguia zdecydowanie zasługuje na walkę mistrzowską z "GGG". To jedna z najciekawszych walk, jakie można zorganizować w wadze średniej. Pojedynek największej wschodzącej gwiazdy meksykańskiego boksu z najbardziej dominującym czempionem ostatniej dekady w limicie 160 funtów - powiedział Gomez.

- Walka Gołowkina z Munguią świetnie pasuje do wiosennego weekendu, w którym odbywa się święto Cinco De Mayo (...) - dodał prezes Golden Boy. 

Przypomnijmy, że Munguia chciał walczyć z Gołowkinem już w maju 2018 roku, po tym jak w organizmie Saula Alvareza wykryto clenbuterol i Canelo został zawieszony, co opóźniło jego rewanż z Kazachem. Ostatecznie Munguia nie został zaakceptowany jako zastępczy rywal przez Komisję Sportową Stanu Nevada, a Gołowkin stoczył pojedynek z Vanesem Martirosjanem, którego szybko znokautował. Tydzień później Munguia pokonał przed czasem Sadama Alego i zdobył tytuł WBO w wadze junior średniej.

Meksykanin bronił pasa pięciokrotnie, a potem przeszedł do wagi średniej. W styczniu tego roku pokonał w tej kategorii Gary'ego O'Sullivana, a w październiku Tureano Johnsona - obu przed czasem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 21-12-2020 16:59:12 
To znowu kolo pol roku przerwy pewnie miedzy walkami. Jak tak dalej pojdzie to Gienek moze jeszcze 2-3 walki zrobi i koniec.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 21-12-2020 17:20:23 
A myślałeś że ile ich jeszcze zrobi ? Facet za pare miesięcy kończy 39 lat.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 21-12-2020 18:00:00 
Raczej chodzi mi o to, ze przykre jest jak tacy bokserzy wychodza raz czy dwa razy do roku. Dominuja swoicb rywali w kilka rund, a potem polroczna przerwa. Mam nadzieje, ze zisci sie to co mowi Canelo i za 3 miesiace wyjdzie znowu do ringu, a potem jeszcze dwa razy.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 21-12-2020 18:03:12 
GGG podpisał z DAZN kontrakt na 6 walk, 3 już zrobił, więc przed nim jeszcze 3 do wypełnienia kontraktu i po tym pewnie jeszcze może jakaś jedna i koniec.

Kazach dobija już do 39 lat, może powalczy do 40, przegra ładnie z Canelo i dziękuję gasimy światło.
Trochę szkoda, bo wielu jest zawodników z którymi bym go zobaczył.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 21-12-2020 18:21:12 
Szkoda byłoby jakby gość podejmował wyzwania, a tak jego kariera wyglądała jak wyglądała. Odpowiedzcie sobie sami ilu miał poważnych rywali w swojej karierze.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 21-12-2020 18:38:47 
Pewnie podejmowałby różne wyzwania, gdyby mógł liczyć w przypadku niepowodzenia w ringu, na sędziowskie wspomaganie niczym Twój rudy idol. Bo co by nie mówić jest to duże zabezpieczenie. W ringu nie poszło, rywal za mocny, cyk i wynik druknięty po myśli. Trzeba się wzmocnić przed ważną walką, cyk i oddany Reynoso (gwoli ścisłości masarz z zawodu) jedzie po wołowinę z sympatyczną zawartością..
 Autor komentarza: Marduk
Data: 21-12-2020 18:39:02 
No jakby zawalczyłby z Munguią to byłoby fajnie, nareszcie ktoś mocniejszy. Lepiej dla nas, żeby walczył GGG z takim Derewiaczenką czy Munguią niż z Szeremetą czy Rollsem. Ale jednak faworytem wiadomo GGG będzie w tej walce.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 21-12-2020 19:21:43 
No, okej, ale to jest temat o Gołowkinie. I w sumie sam potwierdziłeś, że gość nie podejmował wyzwań.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 21-12-2020 21:09:57 
Nie doprecyzowałem, GGG nie podejmował wyzwań, bo w średniej ich zwyczajnie nie miał. Zawalczył z najlepszymi w swoim czasie i ich pokonał, a tego uważanego obecnie za nr. 1 P4P nawet dwukrotnie. Rresztę pretendentów zniszczył. A że jest naturalnym średnim, a nie jakimś monstrum na podrasowanej wołowinie, to nie skacze jak żaba po kategoriach.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 21-12-2020 21:23:47 
No okej, ale tych wyzwań w przypadku Gołowkina nie było ani w kategorii średniej, ani tak naprawdę w żadnej innej kategorii. Ktoś ostatnio dobrze napisał, że największym zwycięstwem Gołowkina jest remis w pierwszej walce z Alvarezem. Już chyba więcej szacunku by miał jakby faktycznie podejmował te wyzwania i skończył z kilkoma porażkami jak Pacquiao,
 Autor komentarza: MLJ
Data: 21-12-2020 21:53:59 
Dla Ciebie ten remis to sukces kazacha. Twoje widzimisie. Tyle tylko że to podobni ludzie którzy sprzyjają meksykowi w Las Vegas przez całą całą karierę i punktowali remis w tej walce i skrzywdzili kazacha w drugiej, widzieli także remis Alvareza z Floydem. To chyba nawet Ty, a większego fana Canelo na tym portalu nie ma, remisu w walce Alvareza z Mayweatherem jr., nie widziałeś. No chyba że się mylę ?
 Autor komentarza: MLJ
Data: 21-12-2020 22:04:39 
Nie obraż się, ale według mnie podchodzisz pod definicję klasycznego psychofana. Widzisz jego same zalety, licznych wad już nie. Wypierasz jego sędziowskie wspomaganie i co za tym idzie porażki, pamiętam że bardzo szybko "oczyściłeś" go z wpadki dopingowej. Choć takowa miała miejsce. Kiedyś myślałem że trolujesz, ale mam wrażenie że Ty naprawdę wierzysz w niewinność i czystość Canelo ALvareza. Ja, jako jego hejter, bo takowym jestem, nie wypieram się, ale i tak doceniam jego klasę, ba, zdarza mi się go pochwalić za walki za kończące akcje, ale nie mogę zapomnieć na czym większość jego kariery bazuje. Na oszustwach, mniejszych i większych, niektórych wręcz obrzydliwych. A szkoda, bo pieściarzem jest świetnym i takimi zagrywkami, ludzie się zwyczajnie do niego zniechęcili. W tym między innymi ja sam, A kibicowałem mu jeszcze w walce z Floydem..
 Autor komentarza: DrX
Data: 21-12-2020 22:06:21 
Jak GGG pokona tego Meksykanina to może następna walka z Canelo, który będzie chciał pomścić rodaka, to się jeszcze lepiej sprzeda, może za trzecim razem Canelo, w końcu uczciwie wygra bo przecież GGG to już w zasadzie 40-letni facet.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 21-12-2020 23:10:23 
@POlakos,
Czy ty jesteś taki psychiczny od urodzenia?
 Autor komentarza: samqualis
Data: 22-12-2020 09:54:05 
MLJ schizofrenik pod kazdym tematem widzi tylko Canelo.

A co do tematu to tak jak myslalem golovkin nawet nie wspomni o innych mistrzach czyli Andrade/Charlo bo po co dostac wpierdol? Lepiej wziasc wogole nie sprawdzonego goscia z ladnym rekordem, i zalosna kariera trwa dalej
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.