(WIDEO): KRYSTIAN 'TYSON' KUŹMA, KRÓL NOKAUTU WALK NA GOŁE PIĘŚCI

Krystian "TYSON" Kuźma, uliczny wojownik o nieustępliwym charakterze. Chłopak z trudną przeszłością. Polski król nokautu walk na gołe pięści. Oto jego historia. TYSON vs DON DIEGO, czyli wielki finał walk na gołe pięści już 11 grudnia!

Na żywo w systemie PPV na www.GROMDA.tv Czas pokazać kto jest największym sk***ielem w tej grze!

Pierwsza gala GROMDA odbyła się 6 czerwca. Do pierwszego turnieju eliminacyjnego zgłosiło się ośmiu śmiałków. Byli tam wszechstronnie doświadczeni fighterzy, ale także nieustraszeni uliczni wojownicy. "TYSON" ma w sobie trochę jednego i drugiego. W amatorskim boksie zaliczył około 30 walk (przegrał zaledwie kilka), na ulicy... dużo, dużo więcej.

W niewielkim ringu GROMDY okazało się, że taka mieszanka jest gwarancją prawdziwych ringowych fajerwerków. "TYSON" nie brał jeńców, a brutalny półfinałowy nokaut nad "BRODACZEM" obiegł światowe media, trafiając nawet do The Sun. Szybko okazało się, że sprawa może mieć drugie dno, a wojownik z Torunia ma także pewne genetyczne predyspozycje do sportów walki!

Zanim na scenie pojawił się Krystian Kuźma, w polskim boksie przez wiele liczył się Mirosław Kuźma. Wujek "TYSONA" był znany jako "król prawego sierpowego". Pięciokrotnie sięgał po medale mistrzostw Polski i był prawdziwym postrachem na krajowej scenie. Na arenie międzynarodowej nie miał jednak szczęścia do decyzji sędziów i działaczy. W 1982 roku powinien wywalczyć medal mistrzostw świata, ale w ćwierćfinale odpadł po kontrowersyjnym werdykcie…

Na szczęście na ringu GROMDY decydujące znaczenie ma siła pięści! "TYSON" w pierwszym turnieju godne reprezentował rodzinne tradycje, a najbrutalniejszy nokaut zaliczył również po ciosie z prawej ręki. Jak na to uderzenie zareaguje w finale Mateusz "DON DIEGO" Kubiszyn? GROMDA 3 już 11 grudnia. NA ŻYWO w systemie PPV na www.GROMDA.tv

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 03-12-2020 23:38:50 
Jak jest Rychu to musi być "Szacunek ludzi ulicy", a tak na poważnie dla mnie Kubiszyn faworytem,dało się zaobserwować u niego nie tylko wytrwałość i spore umiejętności,ale także inteligencje ringową,co nie znaczy, że "Football Factory"vel "Bad boy" nie ma szans,jest wręcz przeciwnie,szykuję się fajna walka, pomimo,że cała formuła to raczej rynsztokowe obijanie mordy,ale jak trzecia Gromda przewyższy poziomem dwie poprzednie, a widać do tej pory tendencje wzrostową, to będzie spory sukces.
 Autor komentarza: JIN
Data: 04-12-2020 00:16:48 
Na początku myślałem, że Wotore swoim klimatem, zestawianiem nieznanych zawodników i formułą zdominuje rynek, a Gromda z tymi cringe'owymi ksywami uczestników będzie festiwalem żenady. Jakże pozory bywają mylące :D
Boks bez rękawic w małym ringu okazał się hitem, zawodnicy robią robotę i do gali podchodzi się z przyjemnością, czego nie można napisać o Wotore, które miało już 3 edycje i co rusz to większe rozczarowanie.

Co do walki - trzymam kciuki za Kubiszyna. Mimo rzeźnickiej formuły potrafi wnieść do ringu technikę, finezje i lotność na nogach.
Zastanawia mnie czy dla wizerunku Gromdy nie będzie lepsze zwycięstwo Kubiszyna, aczkolwiek Kuźma zdaje się być ich pupilem. Zobrazowaniem teorii, że każdy ma szansę coś zmienić.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 04-12-2020 10:43:34 
@JIN
To nie Kuźma stał się pupilkiem organizatorów Gromdy, tylko oni czymś w roadzaju zakładników Kuźmy. Facet wygrał pierwszą edycję, do tego ma bardzo widowiskowy styl i wygląd, więc teraz trudno byłoby się go pozbyć. Bo byłoby to wizerunkową tragedią. Gdyby jeszcze jego przeciwnik w finale pierwszej edycji był kimś w stylu Maximusa, przeciwnika Kubiszyna, to myślę, że Grabowski i spółka nie mieliby oporów przed pozostawieniem Kuźmy w czułych objęciach wymiaru sprawiedliwości. Oficjalnie powiedzieliby "trudno, nie dało się nic zrobić" i przeciwnikiem Kubiszyna zostałby drugi z finalistów pierwszej edycji.

Tyle że ten drugi był mocno nijaki. Marketingowo do Kuźmy nie miał żadnego startu. Więc trzeba było wyciągnąć "Tysona" z kicia i robić dobrą minę do złej gry. Myślę, że po tym finale, ktokolwiek by w nim nie wygrał, Kuźma zostanie odstawiony na jakiś boczny tor. Nie z powodu kibolskich wybryków, tylko nieprzewidywalności. Bo trudno budować jakąś strategię promocyjną na kimś, kto w każdej chwili może się wpierniczyć w jakąś trudną do ogarnięcia aferę. Albo zanotuje nagły spadek formy, bo lekarz stanowczo odradził dotychczasową "dietę". Co innego Kubiszyn. Ten jest przewidywalny, do tego jako zawodowy bokser pozostaje w mniej lub bardziej intensywnym treningu. I trochę inaczej wygląda, co wizerunkowo też się liczy.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 04-12-2020 10:53:49 
A to Kużma nie był oskarżony o pobicie w Bydgoszczy https://ddtorun.pl/pl/13_sport/652_inne/29927_znany-w-toruniu-sportowiec-krystian-k-trafil-do-wiezienia-co-z-jego-walka-na-gromda-3.html
Jak ta sprawa się skończyła ktoś wie?
 Autor komentarza: BOXER
Data: 04-12-2020 11:02:57 
Taki drugi Szpilka do pierwszego KO .
 Autor komentarza: JIN
Data: 04-12-2020 11:37:10 
Marduk

Był, ale go wypuszczono z aresztu. Ale nie podano czy dzięki niewinności, czy niewystarczającemu materiałowi dowodowemu.

Stieczkin
Ze wszystkim się zgadzam. Faktycznie słowo 'pupil' nie oddaje stanu rzeczy, ale jednak Gromda stara się wykorzystać do maksimum jego osobę. Taka toksyczna miłość. Mimo,że jest/może być bardzo niewygodny, to przyciągnął sporo zainteresowania.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 04-12-2020 11:37:26 
@Marduk
A jak się miała skończyć? Skoro Tyson walczy, to pewnie Grabowski wynajął adwokata, który przekonał poszkodowanego z tamtej sprawy do nagłego napadu amnezji albo pomyłki w rozpoznawaniu sprawców i Tysona wypuścili. Albo wyznaczyli kaucję. Jak inaczej chcesz wyciągnąć z aresztu gościa z zarzutem pobicia i chyba też rabunku, bo sprawcy temu poszkodowanemu zdjęli jakieś łachy. Za sam rabunek sądy zwykły dawać 3 miesięczną sankcję niemal z automatu.
 Autor komentarza: Yaponka
Data: 04-12-2020 15:23:54 
Sprawa była opisywana. Wyszedł, bo jego koledzy kibole zgłosili się na policje i złożyli zeznania obciążające siebie. Tzn powiedzieli, że też bili człowieka z szalikiem jakiegoś "niewałaściwego” klubu. Tyson został wypuszczony i będzie odpowiadał z wolnej stopy. Dzięki "kolegom" zdjęto z niego podejrzenie o matactwo. Fałszywie pojęta lojalność troglodytów
 Autor komentarza: Clevland
Data: 04-12-2020 20:12:04 
Trudno w przypadku tej formuły walk, szukać dobrych chłopaków.
Zresztą Szpilka nie odstawał...

W końcu jakaś dobra promocja, tym filmem. Jeszcze o Kubiszynie bym zobaczył.

Zapowiedzi dotyczące krwii itd. są bardzo słabe.
Przez nie właśnie wielu fanów boksu daruje sobie to widowisko...


Mi się podoba styl Krystiana, poruszanie na nogach...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.