TRWAJĄ NEGOCJACJE W SPRAWIE WALKI RIGONDEAUX vs CASIMERO

Guillermo Rigondeaux (20-1, 13 KO) był przez lata uważany za jednego z najwspanialszych aktywnych pięściarzy, jednak jego defensywny styl, opierający się na pracy nóg i pojedynczych kontrach, nie przysparzał mu kibiców. Teraz jednak przed kubańskim technikiem rysuje się ciekawa perspektywa.

"Szakal" piastuje (wice)mistrzowski tytuł WBA Regular w wadze koguciej. Teraz prowadzone są zaawansowane rozmowy w sprawie jego potyczki z championem WBO - John Riel Casimero (30-4, 21 KO). Taki pojedynek miałby odbyć się na przełomie marca i kwietnia. Co dalej?

Jeśli dojdzie do walki Rigondeaux vs Casimero, potem lepszy z tej dwójki byłby przymierzany do uważanego za lidera limitu 53,5 kilograma. Naoya Inoue (20-0, 17 KO) - bo oczywiście o nim mowa, piastuje tytuły WBA i IBF. Do takiej unifikacji miałoby dojść jeszcze w przyszłym roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 20-11-2020 08:55:14 
Według jakich źródeł miałoby dojść do ewentualnej unifikacji Inoue Rigo? Napewno ze strony PBC takich sugestii nie ma. Jesli Rigondeau pokona Casimero i tak nie ma żadnej mozliwości ma walkę z Inoue.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 20-11-2020 09:02:30 
Akcje Casimero mocno wzrosły po zastopowaniu Tete. Rigo wciąz wygrywa, ale już nie w takim stylu jak 3-5 lat temu.. Wiek swoje robi. Jednak Z Casimero Rigo wciąz byłby imo faworytem.
A Inoue - Rigo ?, czemu nie.. Tu jednak stwiam na Naoyę, Myślę że na pkt, po trudnej walce dla japończyka.
 Autor komentarza: golabek
Data: 20-11-2020 14:36:48 
Oby, ale pewnie nic z tego. Zresztą pytanie co zostało z Rigo. Szkoda, że jego kariera została tak wzorowo spierniczona. Po wygranej nad Donaire jego kariera w gronie zawodowców powinna eksplodować, a wyszło jak wyszło. Ciekawe z czyjej tak naprawdę winy. Ktoś powinien zrobić z tego reportaż, z przyjemnością przeczytałbym analizę tej kariery.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 20-11-2020 15:26:06 
@up
chetnie bym cos takiego obejrzal, mysle ze ktos predzej by sie pokusil o taki reportaz ogolnie dot bokserow z kuby. To nie jest przypadek, ze zdecydowana wiekszosc, wydawaloby sie kompletnych piesciarzy totalnie sobie nie radzi na zawodostwie (nie mowie o samych walkach tylko o prowadzeniu). Na pewno jednym z czynnikow, jest ich brak medialnosci (co zapewne wynika z tego gdzie sie wychowali), na pewnoe tez kubanczycy sa w jakis sposob nie lubiani (ludzie w usa przez pokolenia maja wmawiany tam jakis spor), a moze kubasnka szkola sprawdza sie idealnie tylko w boksie amatorskim, a zdecydowanie rzadziej w zawodowym. Byc moze te "nieudane kariery" sa tez przereklamowane, bo jakby nie patrzec wieksze lub mniejsze sukcesy kubanczycy odnosza (ale prozno szukac jakis kubanskich dominatorow w ostatnich latach, za wyjatkiem wlasnie rigo).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.