ZHILEI PRZED WALKĄ Z VARGASEM: CELEM MISTRZOSTWO ŚWIATA

W najbliższą sobotę Zhang Zhilei (21-0, 16 KO) - srebrny medalista olimpijski wagi super ciężkiej, zmierzy się z innym byłym olimpijczykiem, Devinem Vargasem (22-6, 9 KO). Chińczyk w połowie września związał się kontraktem ze stajnią Matchroom i wkrótce powinien doczekać się poważniejszych wyzwań. Powinien się spieszyć, wszak ma już na karku trzydzieści siedem lat.

- To dla mnie ważna walka. Celem jest oczywiście mistrzostwo świata, ale nie patrzę za daleko i nie lekceważę Vargasa. To weteran, który był w ringu z najlepszymi. Pandemia dotknęła nas wszystkich, ale pozostawałem w treningu i dam w sobotę dobre widowisko - mówi Zhilei.

ZHILEI Z JOSHUĄ W PEKINIE? TO JEDNA Z OPCJI NA PRZYSZŁOŚĆ >>>

Walka zostanie pokazana kilka godzin później w Chinach w państwowej stacji CCTV5. Retransmisja odbędzie się w niedzielne południe. Dla chińskiego olbrzyma będzie to powrót na ring po niemal dokładnie rocznej przerwie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 05-11-2020 09:27:25 
Niech Zhang w końcu zaboksuje z kimś poważnym i pokaże na co go stać. Przy dotychczasowym tempie kariery to do title shota dobije się gdzieś tak w wieku 55 lat.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 05-11-2020 13:38:58 
37 lat, chyba nie ma co liczyć na większe sukcesy, ale jakby nie było jest w rankingach WBO i IBF więc szansa na strzał życia choć marna to jest..Myślę że Hearn może połakomić się na jego 0 w rekordzie i da mu szansę.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 05-11-2020 15:03:41 
Ten typ się skończył zanim się zaczął. Z początku pewnie szykowali go na wielki skok (na kasę) w Chinach kontynentalnych. Wspaniały, niepokonany Anthony Joshua vs wspaniały, niepokonany Zhang Zhilei. I pół miliarda PPV nawet po dolarze za sztukę. Ale się rypło, bo Joshuę załatwił grubas oderwany od paczki chipsów. Potem trzeba się było zrewanżować, potem przyszła "pandemia świrusa" a później Zhang się zestarzał a więcej kasy można wyrwać za walkę z Furym. Koniec tematu. Chociaż jakby go Fury wziął na kolejną dobrowolną, to jakiś dochód by Chińczyk pewnie wygenerował.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.