DERECK CHISORA: USIĄDĘ NA USYKA OD POCZĄTKU DO KOŃCA

- Usiądę na niego od samego początku i tak już będzie aż do końca - zapowiada Dereck Chisora (32-9, 23 KO), który 31 października skrzyżuje rękawice z Aleksandrem Usykiem (17-0, 13 KO) w hitowym starciu królewskiej kategorii.

- Usyk to typowy bokser, ja natomiast jestem wojownikiem. Nie potrafię tak boksować jak on, wiem za to, czym jest ostra walka i wojna w ringu. Nie spodziewajcie się więc, że wyjdę i będę z nim technicznie boksował. Dam z siebie wszystko. Jeśli polegnę przed czasem, to trudno, mogę wam za to obiecać, że usiądę na niego pressingiem od początku do końca walki. On natomiast zechce mnie wyboksować - mówi w swoim stylu "Del Boy", były mistrz Europy wagi ciężkiej i pretendent do pasa WBC. Jeśli za dwanaście dni sprawi niespodziankę i pokona faworyzowanego Ukraińca, zapewni sobie drugie mistrzowskie podejście, tym razem do tytułu WBO.

- Jestem naturalnym "ciężkim", od zawsze startuję w tej wadze. Usyk był mistrzem kategorii cruiser, ale wcześniej występował nawet w półciężkiej. Siła fizyczna i cios na pewno będą więc po mojej stronie - dodał Chisora.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 19-10-2020 16:01:49 
Tylko tak możesz wygrać od początku na całość.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 19-10-2020 16:24:23 
Najpierw przegrał Łoma, teraz Darek odprawi Usyka, a za parę miesiący Artek zrewanżuje się Radczence i będzie prawdziwy pogrom ukrainców.
 Autor komentarza: Galed12
Data: 19-10-2020 16:24:33 
Usyk skończy jak Łomachenko.
Może nie z Chisorą bo ten jest podobnego wzrostu z podobnym zasięgiem ale z Joshua a co dopiero Furym jakie ma szanse? niższy, gorszy zasięg i sporo słabszy fizycznie.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 19-10-2020 16:38:03 
" Usiądę na niego od samego początku i tak już będzie aż do końca"
Wiemy kiedy będzie początek, ale nie wiemy kiedy będzie koniec. Do 12-ej rundy na pewno nie utrzyma pressingu więc jeśli do 4-5 rundy niczym konkretnym nie trafi to będzie tylko gorzej.
Wszyscy kreowali Łomotczenkę na ponad człowieka a okazało się że trochę większy przeciwnik może walczyć z nim jak równy z równym, dlatego skreślanie Chisora jest nieporozumieniem.
Ruiz jr był skreślany, Lopez skreślany, Główka z Huckiem też już nie wspomnę o Tysonie vs Douglas. Historia pokazuje że można, a skreślanie zawodnika który na prawdę chce się przygotować i nie wziął walki kilka dni przed, jest niepoważne.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 19-10-2020 17:17:52 
Człapak będzie miał problem aby iść za Usykiem.

Musiałby zacząć ruszać się jak Mike Tyson.
 Autor komentarza: gluton
Data: 19-10-2020 18:24:50 
Derek mimo swojek krzepy jest wolny i latwy do rozszyfrowania. Usyk nie bedzie w podobnej sytuacji jak Łoma, ponieważ ma spore doświadczenie w walce z dużymi i silnymi chłopami.Łoma jednak podchodzi do półdystansu, gdzie bajeruje unikami ale ma za mało siły w przypadku takich konfrontacji jak z Taofimo.
Usyka można trafić jak kazdego, ale to najlepszy technik w wadze ciężkiej z nogami jak baletnica.Ciekawie się szykuje.
Usykowi życze szczęścia bo się przyda:)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 19-10-2020 18:58:40 
Skreślać a realnie oceniać szanse to różnica.
Chisora to ambitny rozbitek który potrafił mordować się na 10 x niższym niż Usyk poziomie.

"Wszyscy kreowali Łomotczenkę na ponad człowieka a okazało się że trochę większy przeciwnik może walczyć z nim jak równy z równym, dlatego skreślanie Chisora jest nieporozumieniem"

To nie był pierwszy lepszy trochę większy przeciwnik to raz. Dwa Chisora poziomem do takiego Lopeza się nie umywa. To po prostu silny bijok z brakami kondycyjnymi i długą bolesną przeszłością w boksie.
Rozumiem że "hejterzyny" mają teraz pożywkę i skoro genialny Łomaczenko dostał to i to samo może spotkać Usyka ale tak się składa że trzeba rozumieć że Chisora to zupełnie inny poziom niż Lopez (kogo Chisora tak zgniótł w Hw że ludzie wierzą tak w jego siłę) a po drugie Usyk miał już do czynienia z większymi i lepszymi pięściarzami z limitu Hw i sobie radził doskonale. Pokonał bez zadyszki chociażby wicemistrza z ostatniej olimpiady.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 19-10-2020 19:19:56 
Za bardzo tutaj wszyscy bronicie Łomaczenkę przez co tylko bardziej nadszarpujecie swoją reputację. Ja istotnie skreślam Chisorę, on nie ma z Usykiem najmniejszych szans. Przecież, tak jak pisze BlackDog - kogo znowu ten Chisora takiego zmiażdżył? Szpilkę? Come on...Nie ma takiego ciosu jakby się wydawało, do tego jest stary, wolny, mało inteligentny, jednowymiarowy i przeszedł już swoje. I tak miał farta, że Witalij złamał wtedy rękę, bo gdyby do tego nie doszło, Chisora pewnie piłby przez słomkę. Różnica gabarytu nie będzie tutaj tak duża, a przede wszystkim umiejętnościami Derecka nie można porównać do Lopeza bo to śmiech na sali. Jak się mylę, oczywiście to przyznam, ale Usyk się nie da i nawet on może wygrać z Chisorą przed czasem. Po tym co zrobił Fury - niby waciak mnie już nic nie zdziwi.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 19-10-2020 20:19:24 
Chisor może i jest trochę zdemolowany, ale z kim tak na prawdę sprawdził się w HW Usyk? Z handlarzem ściągniętym z kanapy którego i tak nie mógł skończyć? Chisor kilka walk oddał bez walki, ale ja myślę że pod skrzydłami Haya trochę się odrodził i ma teraz inną mentalność. Poza tym jest motywacja w postaci pieniędzy za możliwą walkę o pas. Chisor jak przegra do jednej mordy to się nie zdziwię, ale Usyk o ile nie zaliczy KO, bo stawiam na taką ewentualność, to obkupi tą wygraną mocnym bólem głowy.
Argumentuje to tym że środowisko było bardzo sceptyczne jeśli chodzi o jego przejście do HW ze względu na to że ciężko znosił mocne ciosy od ciężkich.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 19-10-2020 21:24:34 
"Argumentuje to tym że środowisko było bardzo sceptyczne jeśli chodzi o jego przejście do HW ze względu na to że ciężko znosił mocne ciosy od ciężkich"

Pierwsze słyszę. Facet potrafił zawstydzać na sparingach Włada Kliczko i ogrywać wicemistrza Olimpijeskiego a ty ty takie bzdury...

"ale z kim tak na prawdę sprawdził się w HW Usyk?"

Facet ma jedną walkę więc o co kaman? Walkę którą wszyscy uznali za jakiś słaby występ co jest naciąganą bzdurą. I wierz mi że gdyby facet nie poddał się sam zaraz zostałby zastopowany.

\Usyk się jeszcze nie rozgrzał ale ten facet powinien spokojnie wystarczyć na Chisorę który płynie na fali fartownej wygranej z Takamem jeszcze.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.