NIESPODZIANKA - LOPEZ WYPUNKTOWAŁ PÓŹNO FINISZUJĄCEGO ŁOMACZENKĘ!

W hitowym starciu unifikującym wszystkie pasy wagi lekkiej niespodzianka. 23-letni Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) pokonał na punkty faworyzowanego Wasyla Łomaczenkę (14-2, 10 KO)!

STATYSTYKI CIOSÓW >>>

Ukrainiec w swoim stylu oddał pierwszą rundę, co mu się już zdarzało, żeby poznać przeciwnika i poczuć go. W drugiej też był mniej aktywny, wyprowadził tylko kilka ciosów, ale było to celne kontry i wyrównał raczej stan na 19:19. Trzecia odsłona wciąż z małą ilością ciosów i trudna do punktowania. Czwarta na korzyść bombardiera z Brooklynu, który naciskał i zamiast polować na górę, kilka razy trafił hakami na korpus. Podobny przebieg miały kolejne trzy minuty. Oczywiście Łomaczenko wszystko kontrolował, nie dawał się trafiać niczym poważnym, jednak uciekł mu kolejny punkt. Mimo wszystko w narożniku panował spokój.

ŁOMACZENKO PO PORAŻCE Z LOPEZEM: MYŚLĘ, ŻE WYGRAŁEM >>>

Na półmetku przewaga punktowa Lopeza. Wiadomo było, że to druga część walki miała należeć do Ukraińca, czekaliśmy więc na drugi, a potem trzeci bieg "Matrixa". Siódma runda była już lepsza w wykonaniu Wasyla, choć wciąż w okolicach remisu. Bo nawet jeśli trafiał czysto, to jego akcje nie robiły większego wrażenia na dużo większym i silniejszym fizycznie przeciwniku.

W ósmym starciu Łomaczenko podkręcił w końcu tempo, zaczął bić seriami i od razu zyskał przewagę. Pytanie tylko, czemu dopiero na tym etapie potyczki? Być może czuł na gardzie i ramionach, że Lopez bije mocniej niż myślał...

LOPEZOWIE PO ZWYCIĘSTWIE NAD ŁOMACZENKĄ: TO DOPIERO POCZĄTEK >>>

Dziewiąta odsłona dla Łomaczenki. Lopez bił mocno, ale na gardę. Wasyl trafił kilka razy na dół, czym "otworzył sobie" championa IBF na górę. Ukrainiec już dosyć wyraźnie wygrał dziesiątą rundę. Ale nawet gdy trafiał czysto, jego ciosy nie robiły większej krzywdy Lopezowi. Albo ten tak dobrze grał.

PROBLEMY ŁOMACZENKI I OPERACJA BARKU >>>

Przedostatnia runda znów dość wyraźnie dla Ukraińca, choć wciąż bez konsekwencji. Lopez ostro ruszył na początku dwunastego starcia. Łomaczenko też finiszował, więc wywiązała się w końcu prawdziwa ringowa wojna. Precyzyjniejszy w wymianach był Łomaczenko, ale gdy zabrzmiał gong kończący pojedynek zastanawiał się zapewne, czy ten finisz nie okazał się zbyt spóźniony. Obaj z napięciem oczekiwali na werdykt.

LOPEZ: SPODZIEWAŁEM SIĘ WIĘCEJ PO ŁOMACZENCE, BYŁ PROSTY DO BOKSOWANIA >>>

Sędziowie punktowali 116:112, 119:109 i 117:111 - wszyscy na korzyść Lopeza! Od teraz to on rządzi więc wagą lekką.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 18-10-2020 06:55:26 
Paradoksalnie Łomaczenko pokazał, że jest lepszym bokserem, ale zasłużenie przegrał pojedynek. Tam gdzie była walka (rundy 7 i późniejsze) tam Łomaczenko miał przewagę, dużo celnych ciosów, bardzo dobra obrona. Ale każda runda waży tyle samo, a pierwsze sześć (może poza drugą) to były rundy oddane bez walki. Chyba za dużo respektu na początku przed siłą Lopeza. Nie wiem na ile to taktyka, na ile przygotowanie Łomaczenki a na ile rzeczywista różnica w sile, ale fakty są takie że pierwszą połowę walki Łomaczenko oddał właściwie za darmo. Wyglądał trochę jak Rigondeaux w walce przeciwko niemu samemu ;)
Co do Lopeza ciężko coś powiedzieć: jest duży jak na wagę lekką i jego siła którą pokazywała także wcześniej jest dużym atutem. Nawet jeśli nie jest to atut aktywny (jak w walce Comneyem czy Magdaleno) to jest atutem pasywnym jak dziś: i trzyma w ryzach nawet kogoś takiego jak Łoma.
Z jednej strony Lopez może mieć problem z takimi technikami jak Łomaczenko, z drugiej strony nie ma już takich techników jak on. A na wszystkich innych poziom Lopeza + jego siła zdecydowanie wystarczą.
Nie wierzę w rewanż - Lopez pójdzie swoją drogą. Łomaczenko mógłby zejść do kategorii niższej, zrobił co mógł w tej lekkiej, ale to jest zdecydowanie super piórkowy.
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-10-2020 06:59:52 
Punktowałem jak Saleta. Poza ostatnia rundą, w niej mam wątpliwości.
Lopez genialnie rożłozył siły. Wygrał nieznacznie pewnie 6 rund i może ostatnią.
Te rundy co wygrał Łomaczenko to wygra je dużą porzewagą. Zaspał.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 18-10-2020 07:00:58 
Zasłużone zwycięstwo Lopez'a. Wg mnie, po Ukraińcu było widać "rdzę". Był dużo wolniejszy niż zawsze, a szybkość w jego boksie, to najważniejszy składnik. "Loma" musi walczyć częściej. Było również widać, że odczuwa ciosy Amerykanina.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 18-10-2020 07:02:19 
Ja miałem 114:114. Druga i od ósmej do końca Wasyl. Reszta Teofimo.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 18-10-2020 07:02:41 
Wasyl powinien wracać piętro niżej. Lekka to już nie jego bajka. Tutaj wyszedł do niego znacznie większy i mocno bijący koleś i zwyczajnie go stłamsił. Co z tego, że Ukrainiec nie dał zrobić sobie krzywdy, skoro przez większość walki musiał uciekać bez ciosów? A kiedy w końcu zaczął je zadawać, to one po Lopezie spływały jak po kaczce.

Jednocześnie ta walka powinna też dać do myślenia Usykowi. Pokazać, co się dzieje, kiedy genialny technik wychodzi do ringu z kimś, kto jest na niego zwyczajnie za duży i za silny. Z kimś, kto dodatkowo nie jest na tyle gorszym bokserem, żeby bezkarnie go ogrywać. Łomaczenko dzisiaj zderzył się ze ścianą. Jeśli pozostanie w wadze lekkiej, ta ściana ciągle tam będzie, bo Wasyl przecież już nie urośnie.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 18-10-2020 07:05:16 
W sumie jedyną niespodzianka to wygrana Lopeza na punkty, takiej ewentualności raczej nikt nie brał pod uwagę. Dużo młodszy i dużo większy Lopez to już o jeden most za daleko nawet dla takiego wirtuoza jak Loma.
Pisałem że każdy może przegrać a Loma już raz przegrał więc kolejna przegrana nie jest aż tak wielkim szokiem.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 18-10-2020 07:06:59 
Ja najbardziej skłaniałbym się ku punktacji 116-112 dla Lopez'a, ewentualnie 115-113. Mam ogromną sympatię do Ukraińca, ale tam nie było remisu.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 18-10-2020 07:07:10 
Za duży i za silny Lopez. Stąd problem w przełamaniu się do mocniejszego ataku. O dziwo gdy Łomaczenko już się na to zdobył (nieco za późno) wygrał kilka rund i ładnie nadrobił. Niestety po kapitalnej 11 rundzie w moim odczuciu drugą mistrzowską rundę 12 już przegrał bo zgarnął tam ładne ciosy które mocno odczuł więc werdykt musiał ucieć.

Nie ma co wieszać psów na Ukraińcu. To nie jest kosmita ale nie jest to również gość jaki zdarza się często. Śmiało o geniuszu choćby za wcześniejsze dokonania dalej można mówić aczkolwiek chyba ten most był już poza zasięgiem.

Zmyliło mnie że gala na Polsacie leci do godziny 8:00 i oglądałem walkę od 5 rundy. Z wypowiedzi waszych pod komentarzami i komentatorów wynika że Wasyl oddał praktycznie bez walki wszystkie te starcia.
Błąd. Widać poczuł że Lopez kopie bardzo mocno i szukał w głowie jakiegoś rozwiązania, próbował coś wypatrzeć w bezpieczny sposób. Nie udało się.
Gdy poszedł mocno do przodu Wasyl to naprawdę wygrywał walkę i Lopez musiał się cofnąć ale to było momentami straszne balansowanie na krawędzi.

Rewanż? Dla mnie szkoda zdrowia. Łomaczenko jest na Lopeza za mały i agresywniejsza postawa mogłaby mu dać zwycięstwo ale również i porażkę przed czasem.
Szkoda że nie urwał nic w początkowych rundach np 1 rozpoznawczą i jakąś 3 z taką mocniejszą postawą. Wtedy walka byłaby jego przy takim przebiegu.

A puntkowi też przegięli.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 18-10-2020 07:09:46 
No to by było chyba na tyle jeśli chodzi o dyskusję Canelo vs Lomachenko o króla P4P :)
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-10-2020 07:10:15 
Furmi, punktowałeś jak Saleta?
 Autor komentarza: ChudyByk
Data: 18-10-2020 07:12:37 
Jak można było punktować jak saleta? 🤦‍♂️

UKR oddał pół walki bez ciosu, no to czego tu oczekiwać??
 Autor komentarza: Gazun
Data: 18-10-2020 07:12:54 
Polakos jeśli liczyć werdykty sędziowskie to faktycznie Canelo jest wyżej. W tej walce Canelo by wygrał mniej więcej 118-110 gdyby podmienić nazwisko z łoma. Crawford/GGG(licząc uczciwie dwie wygrane z Canelo)/Usyk
 Autor komentarza: Gazun
Data: 18-10-2020 07:13:48 
I pukający do drzwi Inoue i Fury jeśli wygra z AJ
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 18-10-2020 07:19:41 
Ja uważam, że "Loma" jest w stanie pokonać Lopez'a, bo wg mnie,jego dzisiejsza porażka jest wynikiem zbyt długiej przerwy, od ostatniej walki. Zdecydowanie wolniej sie poruszał i miał problem ze złapaniem dystansu. Oczywiście czuł ciosy Amerykanina i wiedząc o swoich ograniczeniach w tej walce, mniej ryzykował.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 18-10-2020 07:20:43 
Ja punktowalwm 1-6 dla Lopeza, 12 dla Lopeza, a rwszta poza 11 runda mogla isc w kazda ze stron. Wasyl nie zrobil nic w tej walce, zeby wygrac, a rundy ktore mozna by mu bylo przypisac i tak mogly isc rownie dobrze dla Lopeza. Jedyna runda, ktora zdominowal Loma to 11 runda. Osobiscie obstawialem KO na Lomaczence, no ale punktowe tez nie jest zle. Ta walka pokazala, tak jak pisalem, ze Wasyl lepszy juz nie bedzie, a z walki na walke moze notowac regres. Nadal ma to oczko i timing, moze byl troche za maly na Lopeza, ale to i tak juz nie ten Wasyl i walka z Campbellem juz pokazala, ze powoli hitech sie wyeksploatowal.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryjja
Data: 18-10-2020 07:22:51 
garnek na tt sie zblaznil , pisze po 11 rundzie

przemek garczarczyk
@garnekmedia
·

Ostatnia runda wygra 4 pasy. Lopez nigdy tutaj nie był, dla Wasyla to normalka.

a jak sie ludzie zaczeli pytac czy powaznie tsak uwaza?? to przestal odpowiadac :) hahahah ponioslo go troche emocje i ciezko musie przyznac ze taki ekspert strzelil babola :) jak sie ludziez aczeli pytac czy ogladal inna walke :):)
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryjja
Data: 18-10-2020 07:24:22 
Autor komentarza: ChudyBykData: 18-10-2020 07:12:37
Jak można było punktować jak saleta? 🤦‍♂️

garnek podobnie pkt chyba choc potem nie chcial juz potwierdzic :):)
 Autor komentarza: gerlach
Data: 18-10-2020 07:24:45 
Niemrawy i dziwny Loma. Zlekcewazyl w jakis sposob Teofimo? Zasluzona wiktoria Lopeza. Bedzie rewanz?
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 18-10-2020 07:27:30 
Z perspektywy czasu, dziad Arum musi żałować, że nie wpisał klauzuli o rewanżu do kontaktu. Może być teraz ciężko się dogadać z Lopez'em.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryjja
Data: 18-10-2020 07:28:46 
Autor komentarza: piotrData: 18-10-2020 07:10:15
Furmi, punktowałeś jak Saleta?

no tego sie ojciec nie spodziewal :) zeby ojciec pkt 114 -114 tpo musiala by chyba zamiast ukrainca walczyc Tory Lane :) i tez nie jest ojkciec pewny czy dalby remis :)
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryjja
Data: 18-10-2020 07:33:45 
:) GARNEK na tt podal statystyki , pozegnal sie ale pod wpisamiroznymi nikomu nie odpowiedzial na pytania czy powaznie tak pkt ze ostatnia runda dawala zwyciestwo wygranemu :):):)
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryjja
Data: 18-10-2020 07:37:35 
tak naprawde to ojciec nie ukrywal od poczatku ze jest za lopezem i chyba 1 raz pkt tez ojciec tak podczas walki bo wczesniej raczej oglada ojciec bez pkt swojego , ale dzis naprwde dosc obiektywnie staral sie ojcec i wyszlo 8-4 ojcu , chyba obiektywnosc ojca jednak byla wieksza niz pana salety
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 18-10-2020 07:39:40 
Saleta przegiął chyba tylko z rundą 12 którą dał imo niesłusznie Łomaczence (aż Kostyra nie krył zdziwienia).
Z resztą można się zgodzić imo (nie wiem jak runda 2 o której wspominał bo nie widziałem)
 Autor komentarza: ChudyByk
Data: 18-10-2020 07:40:18 
Tak uważam że Łoma zlekceważył Lopeza. Przyzwyczaił się do wygranych i myślał ze kolejna to formalność...

A to też pokazuje jak taki Garnek jest fanbojem i nie patrzacym na walke otwartą głową!. A Mi to śmierdziało że wszyscy tak zapatrzeni w Łome Mimo oczywistych atutów Lopeza!

Wystarczy ze czlowiek kiedyś przez chwile boksował pare walk miał i wie o wiele wiecej niż przecietny "znawca tematu" j.w.
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-10-2020 07:48:49 
"A to też pokazuje jak taki Garnek jest fanbojem"
...
I chyba jest fanbojem Canela.
 Autor komentarza: ChudyByk
Data: 18-10-2020 07:51:59 
Fanbojem wybranych sobie, jak na starego Komucha przystało. Brak naszym specjalistom i znawcą, otwartości i odwagi w formułowaniu odważnych tez!
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 18-10-2020 07:53:39 
Ciekawe dlaczego Łoma oddał pierwszą połowę walki, myślał, że młody się wyprztyka? A może ciosy Lopeza od początku robiły na nim tak duże wrażenie, że nie mógł się rozkręcić? Jak wyglądałaby walka, że gdyby Łoma od początku walczyłby na wyższym biegu? Nie mam pewności czy by wygrał, czy Lopez w końcu by go ustrzelił, bo różnica siły ciosów i jakie na kim robiły wrażenie była widoczna.
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-10-2020 07:53:57 
Moja punktacja to 115:113 lub 114:114.
Łomaczenko przespał początkowe rundy i niech se pluje w brodę.
 Autor komentarza: ciemnyklucz
Data: 18-10-2020 07:54:14 
na ważeniu widziałem że ten lopez nie bedzie bał się przyjmować ciosów i że sam nastawiony jest na mocne udeżenia. wczesniej nigdy go nie widziałem w akcji ale tak wyczyłem zę Loma przegra.
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-10-2020 08:01:43 
Ciosy Compubox:
https://pbs.twimg.com/media/EklntEEWMAAgrNs?format=png&name=small
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 18-10-2020 08:08:51 
Wg statystyk to rundę 12 i 2 Łoma wyraźnie przegrał.
12 widziałem i z przykrością muszę potwierdzić że dla mnie Łoma po kapitalnej 11 tu po prostu zgarnął łomot mimo że próbował natomiast pytanie jak wyglądała runda 2 że ją niektórzy dali Ukraińcowi skoro w statystykach trafił 2 x mniej ciosów.

Wychodzi na to że 116-112 to najrealniejszy i najsprawiedliwszy werdykt.
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-10-2020 08:09:57 
Czyli 12 dla Lopeza, więc Lop4z wygrał.
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-10-2020 08:14:53 
@BlackDog
"Wychodzi na to że 116-112 to najrealniejszy i najsprawiedliwszy werdykt."
A ja 115:113 tak punktowałem a 12 rundę (miałem wątpliwości) oparłem na statystykach.

Czyli tylko Furmi i Saleta widzieli remis.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 18-10-2020 08:19:42 
Czy tylko to nie wiem natomiast Saleta wyraźnie chciał znaleźć ten remis bo był za Ukraińcem. Ja również trzymałem kciuki za niego ale ta 12 to był łomot z lekka...
2 rundy nie widziałem więc nie mam pojęcia za co miałaby zostać przyznana jeśli statystyki wyglądają tak a nie inaczej.

Właśnie słucham konferencji po walce i Lopez nie chce rewanżu. Twierdzi że nie jest mu potrzebny, i zdaje się być urażony traktowaniem przed walką (kontrakt) więc pewnie do tego nie dojdzie. Tym bardziej że Łomaczenko też raczej nie będzie robił wszystkiego by do tego doszło.
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-10-2020 08:27:02 
Miałem trzymać kciuki za Łomaczenkę, bo lubię techniczny boks, ale Lopez bardzo ładnie walczył, więc się cieszę, że wygrał.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 18-10-2020 08:54:50 
Jaki remis ???
Lopez wygrał a ci nie mogą uwierzyć i widzą remis.Chyba kupony nie weszły...
 Autor komentarza: Hugo
Data: 18-10-2020 09:09:46 
Moja punktacja:
Łomaczenko vs Lopez
1. 9:10 blisko
2. 10:9 blisko
3. 9:10 blisko
4. 9:10
5. 9:10
6. 9:10
7. 10:9 blisko
8. 10:9
9. 10:9
10. 10:9
11. 10:9
12. 9:10
Razem: 114:114
Punktację sędziów uważam za skandaliczną, a p. Lederman za kryminalną. Compuboxem nie ma się co sugerować, bo tam obcierka w łokieć równa się czyściochowi na szczękę.
Tym niemniej Łomaczenko sprawił straszny zawód i to zwłaszcza w elementach, w których uważałem go (nie tylko ja) za geniusza, a mianowicie pod względem ringowego IQ i taktyki. Tak, jak sądziłem, wybrał od początku "bokserskie szachy", ale zamiast kraść rundy sprytem, to on je przegrywał (poza 2) i to przegrywał z pełną premedytacją. Dlaczego tak i na co liczył? Chyba za bardzo obawiał się silnego ciosu Lopeza i liczył na uczciwe sędziowanie. Naiwny jak dziecko we mgle. Miał takie szanse na rzetelne punktowanie, jak Gołowkin z Canelo i Kowalow z Wardem. Taktyka Łomaczenki okazała się więc totalnie chybiona.
Druga połowa walki wykazała, że miał olbrzymią przewagę techniki i szybkości, ale za późno to wykorzystał. Natomiast rzeczywiście widać było znaczna przewagę gabarytów i siły fizycznej Lopeza. Sama różnica wzrostu tego nie oddaje, ale jak się jeszcze weźmie pod uwagę np. szerokość w barach, to wychodzi z tego przewaga rzędu 2 kategorii, a nie 1 jak sądziłem.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 18-10-2020 09:19:47 
Lopez zasługuje na pochwałę, chociaż bardziej Łomaczenko tę walkę przegrał, niż on wygrał. Jest bardzo silny fizycznie, ale jego technika i motoryka nie są najwyższych lotów. Z dobrymi technikami, jak Campbell i Haney może mieć problemy, chociaż być może stłamsi ich siłą. Myślę, że wkrótce może mieć problemy z wagą i pewnie niedługo zobaczymy w SLW, a za kilka lat w WW.

A co z Łomaczenką? Najlepiej zrobi, wracając do optymalnej dla siebie super piórowej, gdzie czeka na niego cała grupa ciekawych rywali (Berchelt, Rachimow, Santa Cruz, Stevenson, Alvarado, Valdez, Frampton). Jak będzie walczyć ze Stevensonem, to musi pamiętać, że może z nim wygrać tylko przez nokaut.
 Autor komentarza: khorne
Data: 18-10-2020 10:39:45 
114:114. Uważam, że taka punktacja odzwierciedlająca rzeczywistość.
Lopez mógł wygrać punktowo, Łoma maksimum (i minimum) to 6 rund wygranych.
11:1 w rundach to kryminał. Łoma przegrał na własne życzenie, zatem nie szkoda mi go, mimo, iż mu kibicowałem w tej walce.
Tak jak kolega wyżej wspomniał - Łoma bardziej tę walkę przegrał, niż wygrał ją Lopez. Bywa i tak
 Autor komentarza: khorne
Data: 18-10-2020 10:41:32 
115:113 dla Lopeza także jestem w stanie przekłknąć
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 18-10-2020 10:42:39 
Fizycznie była przepaść między nimi i chyba dlatego Wasyl bał się walczyć. Jak już zaczął narzucać presję i bić seriami to nagle się okazało, że jest lepszy.

Rewanżu na pewno nie będzie, bo po co Lopezowi rewanż?

Łomaczenko właściwie nie ma wyboru, musi teraz zejść kategorię niżej, bo jest za mały na lekką i może przegrać kolejne walki z czołówką.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 18-10-2020 14:08:06 
Na początku byłem bardzo zdziwiony, że Łomaczenko chce taką walkę, duże ryzyko zysk niewielki (jak w dowcipie ze lwem). Potem po chwili zastanowienia zobaczyłem pewne argumenty dla budowania spuścizny: gdyby Teofimo potem zrobił wielką karierę, teraz był najlepszy moment, by go już mieć na rozkładzie.
Natomiast co chciał taktycznie osiągnąć Łoma - i zwłaszcza jego narożnik - poprzez taki sposób boskowania, polegający na niezadawaniu ciosów przez pół walki -- to przechodzi moje pojęcie. Przebieg walki pokazuje, że wygrana była w jego zasięgu.
Uznanie dla Lopeza. Wygrał zasłużenie, bo wygrał większość rund. Ile konkretnie, można się spierać, moim zdaniem 7-5. Nie pokazał się w przekroju walki jako lepszy pięściarz, ani nie pokazał nic spejcalnego, oczywiście poza tym, że nie dał się zdominować Łomaczence, co nikomu innemu się ostatnio nie udało.
Łoma stracił bardzo wiele wizerunkowo i marketingowo, nie może nawet budować narracji, że przegrał przez sędziów, ani że przegrał bo przeciwnik był genialny. 32 lata i rekord 14-2 to nie jest materiał do budowania legendy dla potomnych.
Ogólnie bardzo poważny błąd Łomy i otoczenia w wyborze rywala i wyborze taktyki -- i odpowiednio poważne konsekwencje.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.