OTWARTO DROGĘ DO JEDNEJ Z NAJWIĘKSZYCH WALK PRZYSZŁEGO ROKU
Wielka unifikacyjna walka mistrza świata IBF i WBA wagi junior półśredniej Josha Taylora (17-0, 13 KO) z mistrzem WBC i WBO Jose Carlosem Ramirezem (26-0, 17 KO) będzie się mogła odbyć bez przeszkód na początku przyszłego roku.
BŁYSKAWICZNA ROBOTA JOSHA TAYLORA W WALCE Z KHONGSONGIEM >>>
Oficjalny pretendent WBO, Jack Catterall (25-0, 13 KO) zdecydował się, że poczeka na mistrzowski pojedynek - przyjął odstępne i zapewnił sobie prawo do walki ze zwycięzcą unifikacyjnej konfrontacji. Ów zwycięzca będzie zapewne jednym z liderów światowego boksu.
Przypomnijmy, że Josh Taylor - zeszłoroczny zwycięzca turnieju WBSS - znokautował w pierwszej rundzie tegorocznej wrześniowej gali w Londynie pretendenta IBF - Taja Apinuna Khongsonga, a Jose Carlos Ramirez pokonał stosunkiem głosów dwa do remisu Wiktora Postoła w sierpniu tego roku na gali w Las Vegas.
- Chcę walki z Ramirezem, chcę jej teraz. Wierzę, że skopię mu tyłek, że będę go lał non stop. Jestem przekonany, że to ja jestem lepszy i że go pobiję. Nigdy nie widziałem w jego boksie niczego, co może mnie zaskoczyć. Więc dlaczego nie bić się teraz, zmierzymy się jak najszybciej to możliwe - mówił Szkot zwany ''Tartan Tornado'' po ostatniej wygranej. Promotor Taylora i Ramireza, Bob Arum potwierdził już, że ich walka odbędzie się w pierwszym kwartale 2021 roku.
