KOMPROMITACJA FORRESTA - DUŻO KRZYCZAŁ, OSKARŻAŁ, A SAM WPADŁ...

Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem... Czasem warto milczeć. Teraz będzie wiedział o tym Jerry Forrest (26-4, 20 KO), który wygłupił się i skompromitował podwójnie.

Przypomnijmy fakty. Forrest miał 9 lipca spotkać się Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO). "Big Baby" wpadł jednak po raz trzeci w karierze na dopingu, a Forrestowi szybko znaleziono nowego przeciwnika w osobie Carlosa Takama (39-5-1, 28 KO). Na punkty po dziesięciu rundach wygrał Takam.

- Testy były wyrywkowe i robione są coraz lepiej. Gdyby nie to, musiałbym rywalizować z facetem, który już na starcie ma nade mną przewagę. To pokazuje kim naprawdę jest Miller. Nie znam go osobiście, ale to zły człowiek. Bo za każdym razem, gdy w sporcie wspomagasz się w niedozwolony sposób, szczególnie w takim sporcie jak boks, odbieram to jako próbę zabójstwa i tak według mnie powinny być traktowane te wykroczenia. Przecież każdy pięściarz może teoretycznie zginąć podczas walki. W moich oczach doping w boksie to próba zabójstwa - mówił rozgoryczony Forrest. Ale... No i właśnie.  Zrobił z siebie głupka, bo właśnie on wpadł na stosowaniu niedozwolonych środków.

Komisja Sportowa Stanu Nevada zawiesiła go na cztery i pół miesiąca. Amerykański "ciężki" wpadł na wyrywkowym badaniu przeprowadzonym 3 lipca. Wyniki przyszły już jednak po walce z Takamem. Poza dyskwalifikacją na cztery i pół miesiąca zawodnik będzie musiał również zapłacić 9900 dolarów kary oraz opłacić wyrywkowe badania przy okazji kolejnej walki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: khorne
Data: 07-10-2020 21:44:14 
Miller też zarzucał AJ koksowanie. Jak to się skończyło wszyscy wiedzą.
Wilder wyzywał dopingowiczów, okazało się, że jego brat jest jednym z nich. Podobnie zresztą jak Tyson Fury i wielu innych, na których ludzie przymkneli oko. Takie czasy
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 07-10-2020 22:49:02 
Oni nie wiedzą co jest legalne ktoś ich zapewnia że to może brać później takie jaja wychodzą.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 07-10-2020 23:40:25 
Taki pol-amatorom z USA nie ma co sie dziwic. W stanach idziesz do marketu i kupujesz prohormony na legalu (w przeciwienstwie do europy). Co innego jakis topowy zawodnik, który ma sztab ludzi, suplementy od sponsora, catering od sponsora, specjalistow od przygotowania A, B, C. A tutaj - typ ktory pewnie je co chce "zeby miec sile na treningach", witaminy z e-baya itd. Fakty sa takie, ze w PL nawet beztalencia (czyli polski TOP) maja przy sobie mnostwo ludzi od wszystkiego, a niedozwolone srodki musieliby kupowac na czarnym rynku. W USA natomiast nawet niezli zawodnicy musza o wszystko zadbac sami, a duza czesc srodkow jest legalna
 Autor komentarza: PawelToronto
Data: 08-10-2020 02:14:36 
Wpadl na marysce . Zaden to koks. Jak mialby mu pomagac w walce? Rozsmieszac? To nie to samo czym dopingowal sie Miller. Nie dajmy sie zwariowac!
 Autor komentarza: nonitek
Data: 08-10-2020 09:06:37 
Wg źródeł wpadł na CBD, kompromitacja to by było jakby faktycznie brał doping.
 Autor komentarza: CHAMP2209
Data: 08-10-2020 10:05:32 
Głupoty piszecie , trawa ogólnie nie powinna być zakazana . TO NIE ŻADEN DOPING
 Autor komentarza: Waluk
Data: 08-10-2020 11:00:24 
Zawiesili go za wyjaranie gibona... no bez jaj...
 Autor komentarza: khorne
Data: 08-10-2020 11:11:41 
mylicie się. Potwierdził to nawet Tyson, który sam uznawał trawę za doping. Trawa pozwala zredukować stres, dzięki czemu poprawiają się parametry regeneracyjne co bezpośrednio wpływa na formę (znoszenie większych obciążeń). Zresztą taka też jest z tego co pamiętam argumentacja WADA
 Autor komentarza: MLJ
Data: 08-10-2020 12:37:39 
Sądząc po komentarzach to chyba sporo userów pali trawkę :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.