LUIS ORTIZ WRACA 7 LISTOPADA: JESTEM GOTOWY NA KAŻDEGO

Pod koniec sierpnia poinformowano o bardzo ciekawej gali, której głównym daniem miał być pojedynek Ruiz Jr vs Arreola, a przystawką powrót Luisa Ortiza (31-2, 26 KO). Wiadomo, że Ruiz pojawi się między linami dopiero na początku przyszłego roku, ale Kubańczyk zgodnie z pierwotnym planem zaboksuje 7 listopada.

Impreza z Microsoft Theater w Los Angeles będzie transmitowana przez ogólnodostępną stację FOX, tak więc będzie okazja pokazać się dużej publice. W kontekście rywala padało wcześniej nazwisko Scotta Alexandra (16-3-2, 8 KO), wciąż jednak nie ma potwierdzenia tego zestawienia. Ale "King Kong" na pewno zaprezentuje się kibicom. Będzie to dla niego powrót po nieudanym ataku na tron WBC wagi ciężkiej. Niemal dokładnie rok wcześniej przez sześć rund dominował i ogrywał Deontaya Wildera, lecz chwila nieuwagi kosztowała go porażkę przez nokaut.

- Nawet na chwilę nie przestałem trenować, więc czuję się naprawdę dobrze. Mam chorą córkę, więc w szczytowym okresie pandemii musiałem trenować w taki sposób, by jej nie narażać. Ale nie opuszczałem sali, wszak to moja praca i żywię w ten sposób rodzinę. Inna sprawa, że boks to również moja miłość i pasja. Nie mogę się już doczekać powrotu. Jestem gotowy na każdego i zawalczę z tym, kogo postawią naprzeciw mnie. Czuję się jakbym był o parę lat młodszy, a dzięki przerwie zregenerowałem organizm i zaleczyłem stare kontuzje. Tak więc z optymizmem patrzę w przyszłość. Zamierzam wygrać w listopadzie przez nokaut i z przytupem wejść w nowy rok. Wciąż tu jestem i nigdzie się nie wybieram, niech więc inni mają się na baczności - mówi Ortiz.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Bongo
Data: 06-10-2020 01:26:28 
Chętnie obejrzę
 Autor komentarza: Galed12
Data: 06-10-2020 01:28:04 
Znowu gadka szmatka. On poza Wilderem to z nikim nie walczył a niektórzy go stawiali wyżej niż Joshue. Z chęcią zobaczę go z Ruizem albo podobnej klasy zawodnikiem i bez żadnych walk o MŚ do póki czegoś nie udowodni.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 06-10-2020 12:30:23 
Ortiz vs Povietkin od trzech czterech lat chodzi mi to po głowie.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 06-10-2020 18:07:06 
Jeśli jest gotowy a Wilder wycofa się z walki to ja nie widzę przeciwwskazań na dobrowolną obronę dla Furego.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 06-10-2020 19:07:22 
Puki konar płonie...
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 06-10-2020 21:07:32 
Ortiza dobrze się ogląda bo to świetnie wyszkolony bokser a i przyłożyć ma czym. Jego problem to wiek bo przez to że refleks siada dał się trafić Wilderowi chociaż szybki Artur też dał się złapać. A tak na serio myślę że Ortiz to wciąż zagrożenie dla czołówki
 Autor komentarza: Marduk
Data: 07-10-2020 00:15:59 
A dajce mu Kownackiego
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.