CZUDINOW I CHARITONOW PRZED CZASEM

Fiodor Czudinow (23-2, 16 KO) należy do ścisłej czołówki kategorii super średniej. Udowodnił to w piątkowy wieczór, odprawiając Umara Sadiqa (10-2, 6 KO).

Posiadacz pasa WBA Gold prowadził walkę przez większą część, a dzieła zniszczenia dopełnił w ostatniej, dwunastej rundzie. Rosjanin nie ukrywa, że marzy mu się teraz walka z Canelo...

Podczas tej samej gali w Chimkach weteran sceny MMA - Siergiej Charitonow (1-0, 1 KO), w swoim bokserskich debiucie w gronie zawodowców (startował już jako amator) pokonał przed czasem byłego pretendenta do mistrzostwa świata wagi ciężkiej, Danny'ego Williamsa (54-29, 41 KO). Charitonow posłał Anglika na deski już w pierwszej odsłonie lewym sierpowym, a w drugiej dokończył egzekucję.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 12-09-2020 09:47:17 
Walka Czudinowa z Sadiqiem bardzo ciekawa z dramatycznym zakończeniem. Początkowo obdarzony znakomitymi warunkami fizycznymi Nigeryjczyk dość bezkarnie obijał z dystansu człapiącego jak żółw Rosjanina. Po kilku rundach pojedynek się wyrównał. Sadiq trafiał dużo częściej, ale Czudinow bił wyraźnie mocniej. Kilka razy miał rywala przy linach w pozycji zagrożonej, ale Sadiq wychodził z opresji energicznym kontratakiem, pokazując że w półdystansie też potrafi boksować. Sporo rund było bardzo bliskich. Po 11 rundach miałem 7:4 dla Sadiqa. W 12 rundzie Czudinow znowu dopadł Sadiqa przy linach, a ten tym razem nie odpowiadał. Poddanie wyglądało na przedwczesne, ale wkrótce okazało się, że z Sadiqiem jest naprawdę źle. Bardzo kaszlał i krztusił się krwią, więc odwieziono go do szpitala. Oby nic złego mu się nie stało.

Pojedynek Charitonowa z Williamsem żałosny. Williams zachował jeszcze trochę umiejętności, ale chwieje się i przewraca po byle czym. Żal na niego patrzeć.

W roli współkomentatora pojawił się Wałujew i zrobił dobre wrażenie. Zna się na boksie i przyzwoicie wysławia się po rosyjsku.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 12-09-2020 13:09:34 
Pojawiła się informacja, że Sadiq czuje się lepiej. Sam bokser dał znać na Twitterze, że "jest dobrej myśli".
 Autor komentarza: marcinm
Data: 12-09-2020 15:21:50 
@Hugo
I to jest konkretny komentarz pod newsem, nie wiem czy pod każdym tematem podzielam Twoje zdanie ale własne odczucia nt tego co działo się w ringu oraz ciekawostki pozaringowe dodaja smaczku temu forum. tak trzymac. Sam walki/gali jeszcze nie ogladalem ale jak zawsze postaram sie nadrobic. Jeżeli faktycznie Czudinow nie miał łatwej przeprawy (tak jak piszesz) to nie ma co startowac do Canelo, nie znam za bardzo tego nigeryjczyka widze, jednak że ma proazke z zakiem chelim, ktorego widzialem w akcji i do wirtuoza mu raczej brakuje ;) ofc styl robi walke ale nie wyobrazam sobie zeby no name Sadiq mógł stanowic jakiekolwiek wyzwanie dla prawdziwego top
 Autor komentarza: Hugo
Data: 12-09-2020 18:08:21 
@marcinm
Czudinow to czołówka SMW, ale czołówka w znaczeniu 10 miejsce (w tej chwili może trochę wyżej, bo cała kategoria nie jest zbyt silna). Do ścisłej elity (TOP5) się nie nadaje, bo ma za dużo braków (np. fatalna praca nóg). Groves w 2017 pokazał mu miejsce w szeregu, a wygrana z Mohammedim w 2018 w Moskwie była bardzo problematyczna ( a właściwie niesprawiedliwa). Mistrzem świata może być tylko w wyniku szczęśliwego zbiegu okoliczności.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 12-09-2020 21:02:29 
Jeszcze ciekawostka. Udało mi się dotrzeć do punktacji sędziów po 11 rundach: 105:104 Czudinow, 106:103 Czudinow i 107:102 Sadiq. Duże rozbieżności. Co ciekawe, większość rosyjskich kibiców (na forach) widziała sporą przewagę Sadiqa.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.