FURY DO JOSHUY: WYHODUJ JAJA, MOŻEMY WALCZYĆ W GRUDNIU

- Niech Joshua wyhoduje jaja i usiądzie do rozmów przy stole w sprawie naszej walki - mówi Tyson Fury (30-0-1, 21 KO), mistrz WBC wagi ciężkiej, który za wszelką cenę dąży do pełnej unifikacji z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO).

- Jestem numerem jeden, mistrzem liniowym, mistrzem magazynu The Ring, mam pas WBC i jako jedyny z tych zawodników z czołówki pozostaję niepokonany. Co najgorszego może się zdarzyć Joshui? Co najwyżej przegra walkę, a jako iż przegrał już raz, to nie musi się już tak obawiać o zero w rekordzie. Jeśli nic nie wyjdzie z trzeciej walki z Deontayem Wilderem, wówczas chętnie spotkam się w grudniu z Joshuą. Mogę z nim walczyć nawet teraz, trenuję bez przerwy - mówi "Król Cyganów".

- Joshua mógł lecieć do Ameryki na walkę z Wilderem, ale nie zrobił tego, więc wróciłem z emerytury i ja to zrobiłem. To oni zawinili złymi wyborami i decyzjami. Teraz niech Joshua i jego promotor w końcu dorosną. Szukam wyzwań, a szczerze mówiąc nie wiem na czym teraz stoję. Chcę walczyć 19 grudnia jak było założone, lecz mamy trochę związane ręce. Trenuję dwa razy dziennie, od poniedziałku do piątku, a potem robię jeszcze jeden trening w sobotę. Czekam więc na poważne wyzwania - dodał Fury.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: khorne
Data: 31-08-2020 10:57:52 
mocne słowa jak na dopingowicza i gościa, który dwukrotnie obsrał zbroje przed rewanżem z WK ;)
 Autor komentarza: khorne
Data: 31-08-2020 10:59:05 
o odważnych wyzwaniach pokroju Waliina czy innych gatekeeperów wspominać nawet nie zamierzam ;)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 31-08-2020 11:26:21 
Jak wilder się wycofa, a są ku temu przesłanki, to niech Fury nie siedzi na dupie cztery miesiace, tylko niech walczy za 10 -12 tygodni w jakieś dobrowolnej obronie, bo nigdy takowej nie miał.
Whyte odpadł, zreszta on ma w grudniu ponownie Povietkina. Joshua odbębni tego męczybułę Pulewa i na wiosnę można robić unifikację. Wilder się podleczy, zapomni o gwałcie i zmierzy się ze zwycięzcą unifikacji, lub z samym Furym, jeśli Joshuę po Pulewie od razu będzie chciał Usyk.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 31-08-2020 11:39:14 
Jeśli Wilder nie będzie w stanie zawalczyć tego rewanżu na który już się zdecydował, to absolutnie walka o tytuł, a już zwłaszcza o zunifikowane tytuły, nie należy mu się z marszu. Niech teraz się dopcha do niej walkami z jakimiś poważnymi rywalami.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 31-08-2020 11:44:38 
Ileż można pitolić?

Jeden gada, drugi się zastanawia, trzeci złapał kontuzję, czwarty ma problem z promotorem, piątemu za mało kasy...
Efekt jest taki, że sporty monofederacyjne rosną w siłę, a boks zawodowy podzielony na wagi i intersiki Arumów i innych Hearnów zamiera. Co raz mniej walk, rzadko ciekawe, układziki, kalkulacje, absurdalny strach przed przegraną powodują, że nie ma na co czekać. I tak jak nie raz pisałem - emocje to wyrównane walki, nieprzewidywalne, zacięte i ambitne. Weźmy takiego Kubiszyna, który wygrał Gromdę 2 - gość w pewnym sensie ośmieszył skostniałe środowisko bokserskie Panuf Promotorów oraz ich wypełnione rozleniwionymi bijokami stajnie.
 Autor komentarza: Koshi
Data: 31-08-2020 11:46:51 
Widzę że jest już przygotowywana taktyka obrona na wypadek gdyby Joshua nie chciał teraz unifikacji. Jeżeli tak będzie to dlatego że Fury na nią nie zasługuje xD
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.