DEONTAY WILDER: OKO ZA OKO

Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) przemówił po kilkunastu tygodniach. Brytyjscy dziennikarze spekulują tylko, czy odnosił się do Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), czy też może Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO).

"Wierzę w jedną rzecz, oko za oko" - napisał były już mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC.

Amerykanin wykorzysta zapis kontraktowy i spróbuje zrewanżować się "Królowi Cyganów" za remis i porażkę. Ale równie dobrze mógł odnieść się do Whyte'a, który przez wiele miesięcy go obrażał, a w sobotni wieczór został ciężko znokautowany przez Aleksandra Powietkina. Co ciekawe wygrana Rosjanina może ułatwić drogę do pełnej unifikacji Fury vs Anthony Joshua (23-1, 21 KO). Oczywiście obaj muszą najpierw wygrać najbliższe walki - Tyson z Wilderem, a Anthony z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO).

Trzecia walka Fury vs Wilder zaplanowana jest wstępnie na 19 grudnia.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Bongo
Data: 24-08-2020 13:48:48 
Skromnie jak na niedawnego mistrza najlepszego ze wszystkich których ziemia nosiła kiedykolwiek
 Autor komentarza: khorne
Data: 24-08-2020 14:44:58 
chyba Bongo nie spodziewałeś się wielkiej erudycji po Wilderze ;)
 Autor komentarza: marcinm
Data: 24-08-2020 15:25:34 
wilder cicho siedzi, pewnie ostro trenuje i mysli ze zrobi niecaly rok taki postep ze wygra z furym. bedzie mocno rozczarowany po kolejnej porażce i nie zdziwie sie jak po tym zakonczy kariere bo mentalnie moze byc totalnie rozbity
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 24-08-2020 15:36:41 
Autor komentarza: BongoData: 24-08-2020 13:48:48

Skromnie jak na niedawnego mistrza najlepszego ze wszystkich których ziemia nosiła kiedykolwiek


Dokładnie. Już nie jest taki wyszczekany :)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 24-08-2020 15:45:37 
Długo dochodzil do siebie po gwałcie..
 Autor komentarza: teanshin
Data: 24-08-2020 17:08:15 
Co miał mówić? Siedział cicho bo nosił dziecko Furego..
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 24-08-2020 17:48:15 
Dzikus jest tak prymitywny że dalej wyznaje zasady z początków cywilizacji :P Niech on już zawalczy z Furym i odblokuje hw
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 24-08-2020 18:21:40 
Ja się tylko obawiam, żeby Wilder jednak nie trafił jakimś desperackim strzałem w pierwszych rundach. Bo taka powinna być jego taktyka. Rzucić się na przeciwnika od pierwszego gongu i albo go trafić, albo samemu polec do 3 rundy. Jeżeli walka potrwa dłużej, Fury rozjedzie go tak samo jak poprzednio. I oby rozjechał, bo jeśli Wilder jednak trafi, to z następnym poważnym przeciwnikiem zawalczy za następne 5 lat.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 24-08-2020 19:18:07 
Autor komentarza: StieczkinData: 24-08-2020 18:21:40

Ja się tylko obawiam, żeby Wilder jednak nie trafił jakimś desperackim strzałem w pierwszych rundach.


Widziałeś te jego desperackie strzały w ostatniej walce? Niby takiego punchera nigdy nie powinno się skreślać, ale ja mam przeczucie, że to już nie będzie ten sam pewny siebie Wilder, że Fury go złamał w ostatniej walce. Jeśli Fury nie zmieni taktyki, to trzecia walka będzie podobna - to jest mój typ.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 24-08-2020 20:30:35 
@Ramirez
Widziałem. Tylko że one nie miały szans na trafienie, bo były właśnie desperackie. Za wolne, sygnalizowane, Fury świetnie je widział. Teraz Wilder będzie miał szanse wyłącznie jeśli od pierwszego gongu rzuci się na Anglika w chaotycznym ataku. Może nawet uruchomić te swoje wiatraki zza pleców, wszystko jedno. Chodzi o to, żeby w tym zamieszaniu trafić tą jedną bombą. Jeśli Wilder będzie łaził i "polował", to go Tyson rozstrzela.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 24-08-2020 20:54:31 
Wilder rzucił się tak na Fury'ego w pierwszej walce- skutek był nijaki.
Tyson ma taką przewagę umiejętności i siły że w takim momencie po prostu zdusza Wildera klinczem.
Kilka takich prób i Wilder nadziewa się zmęczony na kontrę i jest po ptokach.
To nie takich rozwiązań ma szukać Deontay by zwiększyć swoją szansę- on musi najpierw świetnie trafić by te "wiatraki i kraule" miały sens i skuteczność. Raczej nigdy na wyższym poziomie nie zapuszczał ich skutecznie bez uprzedniego podłączenia rywala i wątpliwe by akurat z Furym to przyniosło pozytywny skutek.
Powinien raczej uważnie w obronie polować na ten jeden moment po drodze starając się nie dać zrobić sobie krzywdy.
On może ściąć każdego jak trafi idealnie ale potrzebuje czasu i miejsca. Może powinien trenować prawy bezpośredni jak Władek przed niedoszłym rewanżem.

Co do wypowiedzi to nie wiadomo o co mu chodzi ale aż strach się bać co ten oszołom ma na myśli. Bo jeśli np naprawdę wierzą w teamie że coś Fury kombinował z rękawicami i nie jest to tylko bełkot pod publiczkę to kto wie co przyjdzie im do głowy z takim podejściem...
 Autor komentarza: falken
Data: 25-08-2020 10:09:41 
Jedyna szansa Wilera to gr psychologiczna i wyprowadzenie Furego z równowagi, albo nakłonienie do błaznowania i opuszczania gardy. A Fury niestety lubi takie cyrki i popisywanie się. I wtedy może wyłapać jakiegoś wilderowego wiatraka. Bo w każdym innym scenariuszu Wilder przegrywa na każdej płaszczyźnie.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 25-08-2020 14:52:17 
Myślę że to było odniesienie do wszystkiego, do ogólnej "sprawiedliwości" a impulsem była przegrana Whyta.
 Autor komentarza: Jabol
Data: 25-08-2020 19:00:32 
ja bym tak z wildera nie cisnal, nie zdziwię sie jak w grudniu świat zaskoczy :)
 Autor komentarza: Figaro
Data: 25-08-2020 20:50:33 
Wilder może kopie jak koń, ale ona ma duże problemy z wagę tzn. on ledwo robi ok. 97 kg, jest za mały na Furego. Jak przytył to kondycji miał na dwie rundy. Do tego walczył z co najwyżej ze średniakami (poza Ortizem), to też doświadczenia za bardzo to nie ma.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.