WŁODARCZYK: CHCĘ WRÓCIĆ JESZCZE W TYM ROKU

- Nie przekraczam stu kilogramów - mówi Krzysztof Włodarczyk (58-4-1, 39 KO), który wciąż ma nadzieję, że uda mu się wykurować i wrócić na ring jeszcze w tym roku.

"Diablo" po raz ostatni zaboksował pod koniec listopada. Podczas gali w Zakopanem wypunktował Taylora Mabikę, choć nie olśnił tego wieczoru. Zaraz potem wzmogły się problemy zdrowotne, zakończone operacją.

- Jestem dwa miesiące po operacji barku, ale rehabilitacja idzie powoli. Skupiam się póki co na nogach, trochę biegam i mam nadzieję, że coś wkrótce wystrzeli. Liczę na walkę jeszcze pod koniec tego roku. Czuję się coraz lepiej, chciałbym już bardzo zawalczyć, lecz tak naprawdę za miesiąc okaże się, jak przebiega ta moja rehabilitacja - mówi były dwukrotny mistrz świata kategorii junior ciężkiej (90,7kg).

BOXREC I NAJLEPSI POLACY - WAGA SUPER ŚREDNIA, PÓŁCIĘŻKA I CRUISER >>>

- Pod koniec września chcę wrócić na salę, a już w październiku zacząć uderzać w worek. Jeśli ma się udać wrócić na ring w tym roku, to jeszcze we wrześniu powinienem trenować - dodał Włodarczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 07-08-2020 23:00:42 
"Diablo" miał parę fajnych walk, mistrzem świata był dwukrotnie, ale oglądanie go dzisiaj w akcji to istna mordęga. Lata świetności dawno minęły i już nie wrócą, tak więc niech zrobi super fight ze Szpilką w ramach programu emerytalnego i kończy zawodową karierę z podniesionym czołem.
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 08-08-2020 12:38:20 
Apropo Szpilki ciekawy sytuacja. Przed KO od Chisory i AK Szpilka byłby dla mnie murowanym faworytem z Włodarczykiem obecnie to Diablo kończy Szpilkę przed czasem skoro Radczenko urządził mu piekło. Za mocny cios. Diablo już grubo past prime ale pewne poleruje rekord pod ostatnią dużą wypłatę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.