ANTHONY JOSHUA O SWOIM POBYCIE W WIĘZIENIU I NARKOTYKACH

Mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej, Anthony Joshua (23-1, 21 KO) uchodzi dziś za wzór do naśladowania dla młodzieży, ale nie zawsze tak było. Brytyjczyk o nigeryjskich korzeniach popadł za młodu w dwa konflikty z prawem, o czym ostatnio obszernie opowiedział.

ZDROWY JOSHUA ROZGLĄDA SIĘ ZA SPARINGPARTNERAMI >>>

- Za pierwszym razem zostałem aresztowany za bójki i inne szalone rzeczy. Spędziłem w więzieniu Reading dwa tygodnie, chodziło o to, bym nie mógł mieć wpływu na sprawę i widzieć się z pewnymi ludźmi przed rozprawą. Standardowa procedura. Pamiętam nakręconego emocjami dzieciaka, który krzyczał, gdy chciałem się po prostu wyluzować na spacerniaku. Popatrzyłem na niego, a on do mnie: na co się gapisz? Więc odpowiadam: do kogo ta gadka? Tego typu sprawy - powiedział Joshua, który szykuje się obecnie do grudniowej walki z obowiązkowym pretendentem IBF, Bułgarem Kubratem Pulewem.

- Pamiętam, że w więzieniu miałem spierzchnięte usta i nie mogłem używać kremu, nie miałem żadnych kosmetyków. Musiałem więc użyć masła. Kiedy wyszedłem za kaucją, zacząłem trenować boks i chodzić na siłownię. Chciałem móc się bronić przed tymi wszystkimi młodymi idiotami, gdybym wrócił za kraty. Mój kuzyn zapisał mnie do gymu i ćwiczyłem z elektroniczną obrożą na kostce. Kiedy mi ją zdjęto, byłem gotowy na poważne zajęcie się sportem. Musiałem pozostać na właściwej ścieżce, do dziś toczę o to walkę z diabłem i samym sobą, ale wiem, jak sobie radzić - dodał AJ i przeszedł do swojego drugiego konfliktu z prawem.

- Po raz drugi aresztowano mnie, gdy boksowałem już w brytyjskiej kadrze, rok przed igrzyskami olimpijskimi. Zarabiałem wtedy jakieś pięćset funtów na miesiąc. Nie była to kwota, która mogła mnie odciągnąć od szemranych okazji, które pojawiły się na mojej drodze na tym etapie życia. Któregoś dnia jechałem Mercedesem przez Graham Park, duże osiedle w północno-zachodnim Londynie. Miałem na sobie dres kadry. Zatrzymało mnie trzech tajniaków, dwóch nie chciało przeszukiwać mojego samochodu, ale trzeci podejrzewał mnie o kłamstwo. Powiedział, że samochód czymś śmierdzi. Ja na to, że mój wujek jest rastafarianinem i jara gandzię. Wkręcałem policjantowi, że właśnie podrzuciłem wujka na dworzec, że nienawidzę jarania i próbuję się maksymalnie skupić na igrzyskach. Policjant niby się ze mną zgodził, ale zaczął przeszukanie i znalazł torbę z dziewięcioma uncjami marihuany (255 gramów - przyp.red.). Myślałem o ucieczce, ale byłem przecież częścią drużyny olimpijskiej. Postanowiłem zmierzyć się ze sprawą jak mężczyzna - kontynuował czempion, który przyznał się do zarzutów (posiadanie miękkich narkotyków z zamiarem sprzedaży) i został skazany na 100 godzin prac społecznych, musiał być także do dyspozycji lokalnych władz przez dwanaście miesięcy, by wykonywać kolejne prace.

- Odpracowałem swoje i zostałem odsunięty od kadry (ostatecznie Joshua wrócił do drużyny i zdobył złoto w Londynie - przyp.red.), to był ciężki czas. Nauczyłem się być mądrzejszym, zmieniłem samochód, za bardzo przyciągał uwagę. Teraz jako bokser również staram się nie szpanować. Przede wszystkim jednak nauczyłem się sztuki podnoszenia się po upadku - podsumował temat jeden z najlepszych brytyjskich pięściarzy w XXI wieku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 29-07-2020 20:13:57 
Noo gangster nie ma co. Czyżby Pan filozof próbował zbudować sobie taki mały wizerunek bad boya? Takimi konfliktami z prawem to chyba nie ma się co publicznie chwalić, z resztą to że AJ był podrzędnym dilerem każdy wie.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 29-07-2020 20:31:30 
Ale to lukrowane, razi sztucznością okrutnie. Niech da spokój z takimi sensacjami, bo wygląda to komicznie, lepiej jak zajmie się boksowaniem tym bardziej, że wychodzi mu to świetnie i takich gównianych historii nie potrzebuję, tym bardziej, że i tak jest kurą znoszącą złote jajka.
 Autor komentarza: sludgehc
Data: 29-07-2020 20:33:08 
2 tygodnie w więzieniu, ale z niego thug life
 Autor komentarza: Bongo
Data: 29-07-2020 21:03:31 
Kuzyn zrobił dobrą robotę
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 29-07-2020 22:01:12 
U nas za 255 gramów by posiedział i pewnie nikt by o nim nie usłyszał. Szkoda że na walke z Furym będzie trzeba czekać rok o ile cyganowi nie odbije.
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 29-07-2020 22:12:49 
u nas by dostał 3 lata na luzie
 Autor komentarza: BOXER
Data: 29-07-2020 22:37:15 
Postanowiłem zmierzyć się ze sprawą jak mężczyzna - kontynuował czempion, który przyznał się do zarzutów (posiadanie miękkich narkotyków z zamiarem sprzedaży)
Przyznał się do tego że chciał to sprzedać ? hahahhahhahahaaa
 Autor komentarza: Galed12
Data: 29-07-2020 23:44:50 
Chyba każda większa ilość jest uznawana jako zamiar sprzedaży.
 Autor komentarza: thechamp
Data: 30-07-2020 12:45:20 
Szczerze to wolę takich "grzecznych" i "poukładanych" jak Joshua, Kliczko, niż krzykaczy jak Fury, Wilder czy choćby Ali. Gównogadanie mnie w ogóle nie bawi, lepiej niech przełożą wszystko na ring. Joshua, ostatnio bawi się coraz bardziej w takie właśnie gównogadanie...chyba mu kazali...stąd pierdoły o więzieniach.
 Autor komentarza: Waluk
Data: 30-07-2020 13:11:21 
Jaki ten gosc jest sztuczny to az glowa mala... Zwykly rasista i dealer - jak wiekszosc czarnych
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.