REWANŻ FONFARY Z CHAVEZEM JUNIOREM NA RANCZU CHAVEZA SENIORA?

Julio Cesar Chavez Jr (51-4-1, 33 KO) złożył w tym tygodniu za pośrednictwem Instagrama propozycję stoczenia rewanżowej walki Andrzejowi Fonfarze (30-5, 18 KO). Polak zdradza, że wbrew pozorom coś jest na rzeczy i nie wyklucza powrotu na ring.

- Jeśli chodzi o moją walkę z Julio, to nie ukrywam, że zapaliła się we mnie iskierka. Choć z drugiej strony jeszcze się nie napalam. Niedawno wrzucałem do sieci filmik przypominający nasz pojedynek z 2015 roku, pewnie ukąsiłem tym Chaveza. Na razie to tylko gadanie, ale coś jest na rzeczy. Jeśli Julio naprawdę będzie tego chciał i przedstawi dobrą propozycję, wyjdę na ring - powiedział Fonfara w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Przypomnijmy, że w kwietniu 2018 roku Fonfara pokonał przez czasem Meksykanina w kalifornijskim Carson. Było to jedno z najcenniejszych (a na pewno najgłośniejsze) zwycięstw w karierze ''Polskiego Księcia'', który ostatnią - przynajmniej na razie - walkę stoczył w 2018 roku w Warszawie, pokonując przez TKO Ismaila Sillacha. Dodajmy na koniec, że według informacji Fonfary do rewanżu z Chavezem Juniorem mogłoby dojść na meksykańskim ranczu ojca Juniora, legendarnego Julio Cesara Chaveza Seniora, uważanego przez wielu za najwybitniejszego pięściarza w historii Meksyku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 28-07-2020 18:55:05 
Jeden i drugi to w chwili obecnej bardziej weterani wojenni, aniżeli pięściarze mogący coś zwojować.Jak chcą to niech sobie walczą,ale ja będę stronił od oglądania czegoś co ma nikłe perspektywy jakiekolwiek sukcesu.To jest boks zawodowy, a nie zabawa w piaskownicy.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 28-07-2020 19:13:17 
Jak mu godnie zapłacą to nie ma co się zastanawiać, można zrobić drugą demolkę.

Chyba, że ten niespodziewany koniec kariery był efektem złych wyników MRI i początku encefalopatii (co by w sumie współgrało ze stylem Fonfary). Wtedy lepiej nie ryzykować dalej.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 28-07-2020 20:12:15 
Jak Fonfara ogłosił emeryturę to pisałem że pewnie za jakiś czas wróci bo jest za młody na emeryta. Pewnie zmęczył się boksem i potrzebował czasu na rozpalenie ognia na nowo, no i dojście do zdrowia bo głowa też na pewno go już bolała. Chavez jr jest już tak roztrzaskany że chyba nie stanowiłby problemu dla nikogo z czołówki, do tego dochodzi jego lenistwo treningowe.
Widać u niego tendencję spadkową, wytrzymał z Rudym dystans a poddał się z Jacobsem.
Przewiduję że Fonfara miałby problem zejść do półciężkiej a Chavez na cruiser jest za mały więc jakiś umowny limit i do boju.
 Autor komentarza: astarte
Data: 29-07-2020 01:45:50 
co prawda to prawda, fonfi lubil bitke, bo mial genialna obrone. wszystkie ciosy twardo blokowal twarza, reszta zawodnikow musiala robic jakies zwody czy uniki albo trzymac garde, ale nie andrzej. on nie musial, mogl sie spokojnie skupic na ataku.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 29-07-2020 10:02:08 
Fajne były te FANFARY NA ŁEB CO PRZYJMOWAŁ .Takie soczyste .
Wyglądało to jakby ktoś go młotkiem bił po głowie .
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 29-07-2020 15:53:36 
Chciałem napisać coś mądrego, ale poprzednie 5 komentarzy - a z każdym się zgadzam - wyczerpały temat :).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.