LEWANDOWSKI ZAWALCZY Z BYŁYM MISTRZEM ŚWIATA - OSTATNIO WAŻYŁ 160 KG!

Po ponad rocznym rozbracie z ringami wraca były mistrz świata wagi junior ciężkiej Marco Huck (41-5-1, 28 KO). Niegdyś jeden z liderów grupy Sauerland Event aktualnie kontynuuje swoją karierę w limicie kategorii ciężkiej. 29 sierpnia w niemieckim Braunlage Huck stoczy kolejną walkę. Poznał także najbliższego przeciwnika. 

Przeciwnikiem Hucka w jego bokserskim powrocie będzie Dennis Lewandowski (13-4, 6 KO), który przed swoim ostatnim występem w ubiegłym roku wniósł na wagę prawie 160 kg.

Pewny swego Huck chce namieszać w królewskiej dywizji. Szanse na to ma jednak nikłe, rywalizacja bowiem jest zacięta, a świetnych pięściarzy nie brakuje. 35-latek nie ma też klarownego pomysłu na swoją karierę. Choć trzeba przyznać, że gdy swego czasu powinęła mu się noga i wydawało się, że sportowa kariera Hucka chyli się ku końcowi, ten dostał dwa duże pojedynki - odpowiednio z Mairisem Briedisem oraz w turnieju WBSS z Aleksandrem Usykiem. W obu starciach stawką był tytuł mistrza świata. 

Mimo olbrzymiej krytyki i wielu znaków zapytania Huck przez wiele lat dzierżył tytuł WBO wagi cruiser. Nie da się ukryć, że był chroniony przez swoją stajnię, nie brał wszystkich pojedynków. Został zastopowany dopiero w 2015 roku przez Krzysztofa Głowackiego, który w 11. rundzie ich walki zabrał Huckowi nadzieje na wyrównanie rekordu skutecznych obron pasa w limicie wagowym 91 kg, należącego do Johnny'ego Nelsona. Warto jednak wspomnieć, że Głowacki był obowiązkowym pretendentem. Huck musiał z nim walczyć. 

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 23-07-2020 18:39:10 
Obejrzałem z ciekawości 2 walki tego Lewandowskiego. Idealny nabijacz rekordów, jest wielki więc łatwo go trafić, szybkością nie grzeszy, idzie do przodu i do tego nie zadaje ciosów. Nie wiem po co Hukićowi taka walka, ale niech ma.
Dziwie się że jeszcze nie widziałem go w PL.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 23-07-2020 19:18:12 
Lewandowski ma przerąbane,sporo osiągnął w tym sezonie, a ma szanse i na Ligę Mistrzów, oraz złotego buta, ale Złotej Piłki jednak nie zdobędzie, więc zamarzyły mu się teraz sukcesy na niwie pięściarskiej.Życzę mu zwycięstwa i odnalezienia się w nowej dyscyplinie, w końcu to nasz najlepszy towar eksportowy.
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 23-07-2020 20:20:51 
@ teanshin
No i namówiłeś...
Też obejrzałem walkę tego Lewandowskiego i podzielam Twoje zdziwienie że jeszcze go na jakiejś naszej gali nie było. W walce z Fabio Wardleyem zrobił na mnie piorunujące wrażenie
 Autor komentarza: teanshin
Data: 23-07-2020 21:05:51 
up
To własnie była ta jego ostatnia walka w której ważył prawie 160kg. Dziwne że ktoś tak otyły dostał w ogóle licencję. Na bank przy takiej wadze ma nadciśnienie. Z drugiej strony Butterbean był jeszcze grubszy i chyba natłukł prawie 90 walk zawodowych.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 24-07-2020 06:32:38 
Butterbean w swoim "prime", czy jak to nazwać, ważył około 140 i miał trochę inną budowę ciała od tego worka-inwalidy. Kiedy spasł się do 160, zaczął przegrywać a później już tylko odcinał kupony od tej swojej, jakby nie mówiąc, sławy. Lewandowski to inna bajka. Nadciśnienie i cukrzycę ma na bank, jakieś zwyrodnienia stawów pewnie już też. Facet z marszu kwalifikuje się do operacji zmniejszenia żołądka i rocznej rehabilitacji a nie walki z Huckiem. Poza tym cokolwiek wygrywał przy wadze do 120 kilogramów. Teraz jest tylko kawałem słoniny do tłuczenia, bo przy takiej wadze nawet się nie przygotuje. Temu, kto wydał mu licencję powinno się odebrać wszelkie prawa do takich czynności, inaczej zaraz wyda ją też kolesiowi z amputowaną ręką.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 24-07-2020 07:44:12 
up
Sprawdziłem, w swojej ostatniej walce, niestety przegranej z zawodnikiem 1-1 Butter ważył 193,5kg. LOL. Ten Lewandowski ma dopiero 26 lat więc jego ciało być może jeszcze jakoś się regeneruje i unika poważniejszych schorzeń, tym bardziej jeśli prowadzi "sportowy" tryb życia. Jakby nie było na pewno coś tam się rusza. Niestety taka otyłość w tym wieku nie wróży dobrze na przyszłość i jest szansa że wagowo pobije Butterbeana, no chyb że przedtym padnie na zawał.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 24-07-2020 20:22:14 
Lewandowski...? To nie jest nawet bokser.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.