WHYTE WSPOMINA SPARING Z 2013 ROKU: DWA RAZY PRZEWRÓCIŁEM FURY'EGO

Dillian Whyte (27-1, 18 KO) nie odpuszcza i cały czas powraca do starych sparingów, w których rzekomo miał sprać Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO).

- Dwa razy go przewróciłem. On szlochał, a trener go przeklinał - wspomina "Łajdak" z Brixton, który 22 sierpnia spotka się najpierw z Aleksandrem Powietkinem (35-2-1, 24 KO). Fury'ego czeka z kolei trzecie starcie z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), wstępnie zaplanowane na 19 grudnia.

Dillian miał pomagać Tysonowi w 2013 roku przed niedoszłą ostatecznie walką z Davidem Haye'em.

- Wtedy jego trenerem był jeszcze wujek Peter Fury. Naciskał go, żeby na mnie siadł pressingiem, tak jak miał siąść na Haye'a w walce. Ale cały czas wchodził mi na kontrę, aż w końcu go przewróciłem. A potem jeszcze raz. Tyson był bardzo sfrustrowany. Załamał się w pewnym momencie i zaczął szlochać. Wtedy wujek Peter powiedział mu "Jeśli masz zamiar tak boksować, to Haye cię znokautuje. Wstawaj i zabieraj się do pracy". Fury był tego dnia załamany - wspomina Whyte.

- Cieszę się, że władze WBC odmówiły przyznania Fury'emu statusu "franchise champion". Dzięki temu czuję się dużo lepiej, bo chcę bardzo tej walki. Ale żeby było jasne, w tej chwili skupiam się wyłącznie na Powietkinie. On będzie naprawdę groźnym rywalem i nastawiam się na jego najlepszą wersję - zakończył Anglik.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: StefanBatory
Data: 02-07-2020 18:31:46 
gdyby to było z rok temu to mógłby krzyczeć, że to zrobił. ale 7 lat ?
 Autor komentarza: tapir
Data: 02-07-2020 21:28:18 
Skupia się tylko na Powietkinie, ale codziennie na Twitterze newsy o Furym wkleja.
 Autor komentarza: Galed12
Data: 02-07-2020 21:39:50 
Fury nie od roku jest na topie. 7 lat temu czyli dwa lata przed pokonaniem Kliczki.

Fury może i jest obecnie top 1 ale nie zdziwię się jak przegra.
Ma mierny cios, trochę chaotyczną technike i odporność na ciosy również bez szału.
Najbliższe walki pokażą, o ile po walce z Wilderem nie wróci do obijania kelnerów.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.