MIAŁ BYĆ WIELKĄ GWIAZDĄ BOKSU, ZMARŁ W WIEKU 21 LAT

Mógł być wielką gwiazdą boksu. Niestety 21-letni Javier Gonzalez (15-0, 11 KO) przegrał najważniejszą walkę, o własne życie.

Młody Meksykanin wraz z wiekiem awansował z kilogramami w górę i ostatnio występował w wadze lekkiej. Ostatni pojedynek stoczył w kwietniu 2019 roku, gdy wygrał każdą z sześciu rund w starciu z Rodrigo Gonzalezem. Dwa miesiące później - w czerwcu 2019, wykryto u niego inwazyjnego raka w węzłach chłonnych szyi i pachwiny.

Jako amator Javier Alejandro Gonzalez Barrientos stoczył 180 walk, zdobywając trzy złote medale mistrzostw krajowych w różnych grupach wiekowych. W gronie zawodowców debiutował mając 16 lat i 11 miesięcy. Ostatni rok toczył walkę z rakiem. Niestety przegrał, zmarł wczoraj, ale dzielnie walczył do końca...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BOXER
Data: 30-06-2020 14:39:46 
R.I.P
 Autor komentarza: oczi00
Data: 30-06-2020 17:25:14 
Niestety, zdecydowana większość z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, jakie życie jest ulotne. Oby jak najmniej takich informacji w przyszłości.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 30-06-2020 21:07:16 
21 lat, młody i silny organizm a tu rak z przerzutami, przecież to jest jakieś nieporozumienie...
 Autor komentarza: falco555
Data: 01-07-2020 00:01:14 
Nie podoba mi się określenie przegrał, tak jakby miał jakiś wpływ na to czy z tego wyjdzie. Rak to straszna choroba.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 01-07-2020 14:34:59 
falco555
dokładnie - przegrała jedynie współczesna medycyna, on walczył, nie tylko kariera ale całe życie było przed nim.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.