NAOCZNY ŚWIADEK SPARINGÓW: PACQUIAO ZNOKAUTOWAŁBY KHANA

Amir Khan (34-5, 21 KO) od lat domaga się walki z Mannym Pacquiao (62-7-2, 39 KO), z którym przebywał długo na jednej sali i przesparował z nim swego czasu dziesiątki, jak nie setki rund. Na tej samej sali trenował również Dean Byrne (18-6-2, 6 KO), który dobrze wie, na kogo postawiłby w takiej konfrontacji. Bez cienia wątpliwości.

Mało w sumie znany Irlandczyk był zaufanym sparingpartnerem do wielu walk "Pac-Mana", w tym do trzech mistrzowskich potyczek. Na własne oczy oglądał też inne sparingi Manny'ego oraz Amira, widział więc więcej niż przeciętny kibic i ma swoje spojrzenie.

- Khan nie raz i nie dwa leżał na deskach. Nie widziałem tego, słyszałem jednak od innych chłopaków, jak został ciężko znokautowany. Zgasł i tak leżał na macie dłuższą chwilę. Amir to świetny bokser, ze znakomitymi umiejętnościami, szybkością, atletyzmem, niestety jednak zupełnie nie ma szczęki do boksu. Bo nie można obudować podbródka mięśniami. Ma wielkie serce do walki, był twardy i zawsze chciał udowodnić innym, jaki jest twardy. Był zawodowym mistrzem świata, zdobył olimpijskie srebro, niestety ta szczęka nie pozwoliła mu na coś więcej. Gdyby doszło do jego walki z Pacquiao, to musiałoby to skończyć się w jeden sposób. Pacquiao znokautowałby go kiedyś, teraz i znokautuje go również w przyszłości. To zawsze skończy się w taki sam sposób. Co prawda Khan był i jest szybszy, ale za Pacquiao przemawiała siła ciosu, co w połączeniu ze szczęką Amira mówi nam jedno. Nokaut. Kiedy sparujesz z Mannym, naprawdę czujesz każdy jego cios - wspomina Byrne.

Póki co do Khana zgłaszają się inni chętni - Lucas Martin Matthysse (39-5, 36 KO), Marcos Rene Maidana (35-5, 31 KO) czy Austin Trout (32-5-1, 18 KO), lecz sam "Pac-Man" milczy...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 23-06-2020 16:30:43 
Pacquiao mam wyborną karierę za sobą i wielkie zwycięstwo w ostatniej walce, gdzie pokonał młodego wilka Thurmana i ponownie zdobył tytuł nie będąc pierwszej młodości.Niewątpliwie powinien skończyć i odejść, bo zapewne teraz jest więcej niż pewne, że jest szykowany jako trampolina, choćby dla takiego Crawforda i nie mam żadnych wątpliwości, że w tym zestawieniu faworyt będzie tylko jeden.Khan z kolei to papierowa legenda, pięściarz mający prawie wszystko, oprócz odporności na ciosy.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 23-06-2020 16:38:33 
Byrne powiedział też, że w pierwszym tygodniu sparingów, gdy były grube rękawice, kaski, Pacquiao nie potrafił sobie poradzić z szybkością Khana i dopiero w drugim tygodniu sparingów oswoił się z tą szybkością. Zgadzam się, że gdyby nie szczęka, Anglik mógł zdziałać bardzo, bardzo dużo. Zresztą w latach 2009-11 był kozakiem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.