WHYTE: MIAŁEM NA WALKĘ Z WILDEREM TAKI SAM PLAN JAK FURY

Oficjalny pretendent WBC wagi ciężkiej, Dillian Whyte (27-1, 18 KO) przez lata ścigał Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO), ale Amerykanina zdetronizował w lutym inny Brytyjczyk, Tyson Fury (30-0-1, 21 KO), który od pierwszej rundy wywierał inteligentną presję, aż w końcu całkowicie rozbił potężnie bijącego rywala. Whyte przekonuje, że miał taki sam plan.

WHYTE ROZPOCZĄŁ KROKI PRAWNE W STOSUNKU DO WŁADZ WBC >>>

- Zawsze mówiłem, że każdy, kto postawi się Wilderowi i ruszy na niego, sprawi mu kłopoty, bo on nie umie boksować, nie ma dobrego balansu, a jego nogi są wyjątkowo chude. Evander Holyfield miał chude nogi, ale nóżki Wildera są chudsze. A przecież Holyfield nie był naturalnym ''ciężkim'' - powiedział Whyte, który domaga się walki mistrzowskiej ze zwycięzcą planowanego na koniec roku pojedynku Fury vs Wilder III i zaczął prawnie naciskać na federację WBC.

- Wielu z gości, których pokonał Wilder, wywierało na nim presję, a niektórzy byli bliscy znokautowania Wildera. On jednak zawsze trafiał swoim nokautującym ciosem. Wierzę więc, że każdy, kto poszedłby się bić z Wilderem i nie czułby przed nim strachu, znokautowałby go. Taki był mój plan i Fury zrobił dokładnie to samo, co chciałem zrobić od lat - dodał Brytyjczyk, który ma się w sierpniu zmierzyć z Aleksandrem Powietkinem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 22-06-2020 18:23:06 
Każdy dobrze wie jak, ale już po fakcie i chociaż uważam, że dla Wilder'a Whyte byłby przekleństwem, tak dla Fury'ego to byłaby powtórka z rozrywki, czyli coś na wzór Fury vs Chisora I.Lubie Dilliana oglądać w akcji, to kawał dobrego bijoka i boli mnie to, że gość mając jedno z najlepszych CV w wadze ciężkiej nie może się doprosić walki o tytuł, co zakrawa na kpinę.
 Autor komentarza: Bongo
Data: 22-06-2020 18:30:48 
White bierze wszystkich ale tez jego plan na wszystkich jest zawsze ten sam
 Autor komentarza: teanshin
Data: 22-06-2020 20:01:23 
Właśnie taki sam plan miał na AJ'a, jak się skończyło każdy widział. Nie mniej jestem przekonany że taka walka dzisiaj wyglądała by całkowicie inaczej.
 Autor komentarza: mpjzb
Data: 22-06-2020 20:55:48 
Tyle że AJ - w przeciwieństwie do Wildera umie jeszcze boksować, a Wilder źle wyglądał z każdym kto szedł na niego agresywnie. Pewnie dlatego ani Whyte ani Powietkin nie doczekali się w końcu walki z tym "wielkim mistrzem", który nawet w rodzimych USA mimo 9 udanych obron pasa mistrza świata wagi ciężkiej nie zbudował zbyt wielkiej rzeszy fanów.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.