NIE DOJDZIE DO WALKI PARZĘCZEWSKIEGO Z FORDEM?

Czołowy polski prospekt gali półciężkiej, Robert Parzęczewski (25-1, 16 KO), który w sobotę w Arłamowie pokonał Sladana Janjanina, może ostatecznie nie przystąpić do dwukrotnie już przekładanej walki z Ryanem Fordem (17-5, 12 KO). Promotor Mariusz Grabowski jest sceptyczny wobec tego pojedynku, a Ford ostro reaguje w mediach społecznościowych. Sytuację próbuje natomiast uspokoić Mateusz Borek.

- Od początku dość sceptycznie podchodziłem do starcia Roberta z Fordem. Oczywiście, ten zawodnik przybywa do obcych krajów i robi ciekawe walki. Ale taki pojedynek Parzęczewskiemu w gruncie rzeczy niewiele daje. Zresztą jeśli będziemy organizowali walkę o pas WBO European, to federacja nie zaakceptuje Kanadyjczyka. Robert mógłby ewentualnie zmierzyć się z nim później - powiedział Grabowski w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

- Parzęczewski to przestraszony, chroniony zawodnik, mieliśmy walczyć w listopadzie, ale wydygał. Potem miało dojść do pojedynku w kwietniu, ale uderzył koronawirus i walkę przełożono. Teraz kiciuś Robert i jego promotor robią wymówki, żeby uniknąć starcia ze mną - napisał na Twitterze Ford.

- Ryan, spokojnie. Pracujemy nad tym. Na razie nikt nie odwołał walki. Masz mój numer - odpowiedział Kanadyjczykowi Borek.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 22-06-2020 17:30:22 
Dobrze, że Ryan, a nie Henry, bo już myślałem, że Ford wstał z zaświatów i będą samochodami jeździli po ringu, a swoją drogą ten Ryan, to prawie brat bliźniak Johnathona Banksa.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 22-06-2020 18:06:00 
Grabowski ma rację. Ford to bokser silny fizycznie, solidny, ale od 3 lat journeyman, więc ewentualne zwycięstwo nad nim niewiele da Parzęczewskiemu pod względem miejsca w rankingach federacyjnych. Lepiej celować w jakiś pasek, choćby WBO European, który znajduje się w posiadaniu (podobnie zresztą jak IBF European) Asłambeka Idigowa, boksera raczej dość przeciętnego i do pokonania.

Inna sprawa o wybór optymalnej kategorii dla Parzęczewskiego. Super średnia jest znacznie gorzej obsadzona od półciężkiej, ale z drugiej strony to w półciężkiej Robert prezentował się dużo lepiej. W super średniej stał się anemiczny, dosłownie i w przenośni. Mam wrażenie, że jego kłopoty ze zdrowiem i gorsza forma to efekt nadmiernego zbijania wagi. Doradzałbym powrót do LHW.
 Autor komentarza: DTOsman
Data: 22-06-2020 18:34:01 
Hehe kiciuś, ciekawe jakie tam było prawdziwe słowo ;)
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 22-06-2020 18:40:38 
no tak zaczyna się... kontrakt z TVP podpisany, gal będzie dużo, trzeba będzie je kimś obsadzać a nazwisk na plakat niewiele, jeszcze nie daj boże nasz kolejny "materiał na mistrza" przegra z fizolem i co wtedy ? miało być sportowo a zaczyna być jak zwykle... bawimy się w boks albo nie... jeśli znają potencjał i możliwości Roberta to puszczają go na takiego Forda, albo niech nie robią z niego wielkiego prospekta i gwiazdy wieczoru
 Autor komentarza: DTOsman
Data: 22-06-2020 18:46:12 
Zauważ, że ostatnie walki w wykonaniu Roberta były słabe, a Ford był planowany chyba nawet przed Mendym.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 22-06-2020 20:06:13 
Walka musi się odbyć bo Borek już zapłacił część gaży Fordowi. Jak widać sam Ford chce tej walki i nie sądzę żeby chciał oddawać kasę którą już zainkasował. Z drugiej strony, jak walka się nie odbędzie to tylko z winy teamu Araba więc kasa zostanie w kieszeni.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.