FURY: PASY TO KAWAŁEK SKÓRY, WALCZĄC Z NAJLEPSZYMI I TAK BĘDĘ MISTRZEM

Ostatnie słowa Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) mogą sugerować, że spotka się w przyszłym roku z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) nawet jeśli miałby utracić w konsekwencji swoich wyborów pas WBC wagi ciężkiej.

Obaj panujący mistrzowie mają swoje tegoroczne zobowiązania - Fury musi dać trzecią walkę Deontayowi Wilderowi (42-1-1, 41 KO), zaś Joshua stoczyć obowiązkową obronę z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO). Ale to nie koniec - na początku sezonu 2021 federacja WBC chce od "Króla Cyganów" starcia z Dillianem Whyte'em (27-1, 18 KO), natomiast WBO domaga się od AJ-a starcia z Aleksandrem Usykiem (17-0, 13 KO). Przekaz od Paco Valcarcela - prezydenta WBO, jest jasny. Jeśli Joshua spotka się z Furym przed Usykiem, zostanie pozbawiony tytułu. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.

Fury w przeszłości dzierżył pasy WBO/IBF/WBA po pokonaniu Władimira Kliczki. Bijąc w lutym Wildera znów zasiadł na tronie, tym razem organizacji WBC. Ale nie zależy mu na pasach tak bardzo, jak na największych dostępnych walkach i nazwiskach.

- Żaden pas nie będzie mi niczego narzucał. Bo pasy to jedynie kawałek skóry, ładnie przyozdobiony jakimiś elementami. Jeśli pobijesz najlepszych dostępnych rywali, nie potrzebujesz żadnego pasa, i tak jesteś prawdziwym mistrzem - mówi Fury i zwraca się bezpośrednio do Whyte'a, którego najwidoczniej zamierza ominąć w całej tej układance. - Poczekaj w kolejce. Mierzyłem się z Kliczką i Wilderem, czyli dwoma najbardziej przerażającymi puncherami, na ich terenach i pokonywałem ich na wyjeździe. Naprawdę nie boję się ani trochę kogoś takiego jak ty, kto idzie tylko do przodu, a nawet nie potrafi mocno uderzyć.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Poirot
Data: 13-06-2020 21:43:53 
I to jest prawidłowe podejście. Najbardziej szmaciany pas to oczywiście WBA.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 13-06-2020 21:55:05 
Oczywiście to jest prawidłowe podejście o ile bokser wyrobi sobie odpowiednią pozycję i wtedy stać go na olanie pasów, olać sędziowanie - to już wyższy poziom - poziom diwy boksu.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 13-06-2020 22:45:58 
ilez tych walk na szczycie ma Fury? W porownaniu do AJ kilka... a co dopiero w porownaniu do wielkich z lat 90? Eh... megalomaniak
 Autor komentarza: puncher48
Data: 13-06-2020 23:30:32 
Diwa nie diwa "Wszyscy artyści to prostytutki" jak śpiewał Kazik, a Fury to artysta wysokich lotów.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 14-06-2020 00:58:20 
Najbardziej szmaciany pas to WBC, które chroniło najpierw Wildera, ale także choćby Adonisa Chickensona
 Autor komentarza: MLJ
Data: 14-06-2020 10:49:52 
Zarówno WBC pod wodzą rodzinki Suleimanów, a WBA Mendozów to zwykłe szmaty, a nie pasy.
Suleiman wybiera sobie "ulubieńców" (Canelo, Wilder, Stevenson, Dirrel, wczesniej m.in Ward) i im nieba przychyla, a jak kogoś zwyczajnie nie lubi jak Whyte, Golovkin, lub ktos nie jest mu na rękę to ma w tej federacji przechlapane.
WBA natomiast zawsze śmierdziała korupcją. Multum pasków od spodni- oczywiście za każdym szła kasa do federacji, sędziowie - wydmuszki jak Luis Pabon, oraz podobnie jak w WBC "ulubieńcy" (Szumenow, Guillermo Jones)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.