SZEREMETA: CIOSY NA KORPUS SPRAWIAJĄ, ŻE GOŁOWKIN SIĘ KRUSZY

Obowiązkowy pretendent do tytułu IBF wagi średniej, Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) ma na dniach wybrać się do Warszawy i wznowić treningi z Fiodorem Łapinem. Polak cierpliwie czeka na wielokrotnie przekładaną walkę z mistrzem IBF - Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO) - i analizuje słabości Kazacha.

OBÓZ GOŁOWKINA - SZEREMETA PIERWSZY PO POWROCIE >>>

- Czas pokazuje, że Gołowkina można pokonać. Jacobs był bardzo blisko, Derewianczenko też. Canelo wygrał z Gołowkinem dwa razy, choć w pierwszej walce był to naciągany remis. W drugiej walce Canelo pokazał, że kumulacja ciosów robi robotę. Derewianczenko dał zaś dowód, że boksowanie w klinczu i ciosy na korpus sprawiają, że Gołowkin się powoli kruszy - powiedział Szeremeta w rozmowie z TVP Sport.

Przypomnijmy, że jeżeli z powodu pandemii koronawirusa nie dojdzie do planowanej pierwotnie na 2 maja walki Canelo Alvareza z Billym Joe Saundersem (została ona przełożona na nieokreślony termin), to możliwe, że Alvarez nie będzie walczył w lecie z Brytyjczykiem i od razu podejdzie do pojedynku z Gołowkinem, którego pokonał w rewanżowym starciu we wrześniu 2018 roku (pierwsza walka - we wrześniu 2017 roku - zakończyła się remisem). Obóz Gołowkina, na czele z jego trenerem Johnathonem Banksem, twierdzi jednak, że pierwsze miejsce w kolejce do walki z Kazachem nadal zajmuje Szeremeta, notowany obecnie na trzecim miejscu rankingu IBF (dwa pierwsze miejsca są ''puste''). Konkretnego terminu tego pojedynku wciąż natomiast nie znamy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 04-05-2020 18:17:21 
"Zważ wafelku z kim się kruszysz" sądzę, że Gołowkin, to zbyt gruba ryba, aby przestraszyła się płotki,chyba, że płotka będzie niczym Dawid detronizujący Goliata.
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 04-05-2020 18:25:08 
niech zrobią zakłady "w którym rzędzie znajda tego waciaka "
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 04-05-2020 18:47:20 
A co jeśli się okaże, że Gołowkin będzie chciał dłużej poboksować z Szeremetą przed trzecią walką z Canelo i nieopatrznie znokautuje go dopiero w drugiej części walki?
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 04-05-2020 18:52:21 
w sumie racja skoro taki Canelo go kruszył to Kamil go zabije, zresztą o czym mowa po przeczytaniu samej tej wypowiedzi Artur jest już liczony
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 04-05-2020 18:54:15 
Załatwi Gienię niczym Murat naszego Diabła :) albo w okamgnieniu skruszy jak Juergen Głaza :)
 Autor komentarza: teanshin
Data: 04-05-2020 18:56:29 
Problem w tym że Szaramata nie jest Drwiaczenką, Jacobsem a tym bardziej Cynamonem. To klasa oddalona o lata świetlne od naszego asa. Ta walka jak dojdzie do skutku to skończy się wtedy kiedy Kazach będzie tego chciał.
 Autor komentarza: Zartan
Data: 04-05-2020 19:31:14 
"Czas pokazuje, że Gołowkina można pokonać. Jacobs był bardzo blisko, Derewianczenko też. Canelo wygrał z Gołowkinem dwa razy, choć w pierwszej walce był to naciągany remis. W drugiej walce Canelo pokazał, że kumulacja ciosów robi robotę. Derewianczenko dał zaś dowód, że boksowanie w klinczu i ciosy na korpus sprawiają, że Gołowkin się powoli kruszy"
Co on pierdoli...Gościu skończysz jak Proksa i tyle będzie z Twojej kariery. Ja nie wiem jak tutaj można upatrywać jakich kolwiek szans naszego polskiego bombardiera.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 04-05-2020 19:44:38 
O ile dobrze pamiętam to Wawrzyk też się doszukiwał pęknięć w zbroi Povetkina a potem Wildera. Niestety nie było mu dane sprawdzić swoich teorii z Wilderem. Jak widać niepoprawny optymizm to domena naszych komandosów.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 04-05-2020 19:45:56 
Szeremeta staje się stronniczy w ocenie walk Canelo vs GGG - pierwsza walaka wygrana przez GGG, w drugiej max remis ze wskazaniem na GGG. No ale Canelo to syn sędziów.

Szeremeta stoczył prawie 200 walk amatorskich więc doświadczenie ma.
Tyle że wchodzi na poziom na jakim nigdy nie był.

GGG przeboksuje sobie z 8 rund, i w 9 zrobi to co zrobił Proksie.
Dla GGG będzie to sparing.

Trzymam kciuki za Szeremetą ale nie mam najmniejszych złudzeń.
To będzie jak walka Adamek vs Kliczko...

Nie będzie to taka ustawka jak Kliczko vs A. Sosnowski gdzie Albert zadawał takie kombinacje ciosów jakich nigdy wcześniej u niego nie widziałem (może nie widziałem wszystkich jego walk).
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 04-05-2020 20:02:23 
Przypuszczam, ze przy takiej wacie jaka ma Szeremeta to GGG nawet ciosow na korpus nie poczuje.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 04-05-2020 20:50:16 
Gołowkin jest coraz bardziej porozbijany, to fakt, i w sumie gdyby Szeremeta nie był takim leszczem to fajnie byłoby mieć jakieś nadzieje na niespodziankę.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 05-05-2020 10:26:31 
W sumie to GGG może postawić na swoje zwycięztwo np. w 7 rundzie z $10.000, i do końca 6 rundy bawić się.
A później pełna... i może skończyć tak jak chce.
 Autor komentarza: Boban81
Data: 05-05-2020 11:56:40 
A co ma Szeremeta mówić przed walką? Że przepierdoli? Jest zawodowym pięściarzem, nie może powiedzieć że przegra i dostanie za to dobrą kasę. My wiemy że przegra i On też zdaje sobie z tego sprawę. Jeśli wygra, będzie to większy cud, niż chodzenie Jezusa po wodzie. Po co szydera. Wychodzi do zajebistego zawodnika i cieszmy się, że w ogóle doczłapał do takiej walki.
 Autor komentarza: BackInBlack
Data: 05-05-2020 14:23:16 
Wydaje mi się ze trochę jest przesadzone powiedzieć ze Golowkin może skończyć Szeremete kiedy tylko chce... Szaremeta to zawodnik który trenuje/ walczy od około 15 lat ( nie pamietam kiedy dokładnie zaczął w Cristal Białystok) tak jak kolega wyżej napisał ma ponad 200 walk amatorskich stoczonych ( napewno ma więcej bo jak chłopaki jeździli na zawody do sąsiadów za granicy tej bliższej” to dużo nie było wpisywanych walk itd z tego co pamietam zeszyty się pogubiły ;) ) Kamil zawsze podchodził do tego sportu profesjonalnie i tym bardziej przy takiej okazji pracuje napewno najciężej w całym swoim życiu bo ta walka zdefiniuje jego dalsza karierę. Szaremeta pomimo opini tutaj w cale nie jest waciakiem i umie uderzyć mocno (tak nie ma pojedynczej bomby ale bez przesady waciak to nie jest) technicznie tez wyglada dobrze może nie jest wirtuozem boksu ale to naprawdę solidny bokser i uważam ze ma on szanse pokonać Golowkina bo właśnie tak samo on jak i większość ludzi tutaj wierzy w to ze Kamil nie ma zadnej szansy na wygrana i mam nadzieje ze to właśnie wzniesie go na wyżyny jego umiejętności i pomoże w osiągnieciu tak upragnionego sukcesu, a nawet przegrana z Golowkinem to nie wstyd bo ten gościu jest niesamowity. Osobiście daje 30% szansy na wygrana Kamila, o Gołowkinie nie ma co pisać bo każdy zna dobrze tego zawodnika ale pamietajmy ze czasu się nie oszuka i o ile siły ciosu się nie straci z wiekiem to szybkość i timing już tak... i do tego roczna przerwa wszystko może się wydarzyć tak myśle a może mam nadzieje.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 05-05-2020 15:50:01 
@ BackInBlack

To ja pisałem że stoczył 200 walk amatorskich.
I ma 20 walk zawodowych.

Przeskok jest jednak olbrzymi, biorąc pod uwagę że GGG kończył kariery kilku zawodników.

Ja nikomu nie zabraniam spełniania marzeń, ale w boksie ryzykuje się zdrowie i życie, więc warto to robić stopniowo.

Zakładam jednak że GGG wyjdzie sobie na lekki sparing i skończy go tak jak sobie zaplanował.
Uciekać przed GGG próbowało wielu i udawało się to tylko bodaj Jacobsowi.
Kopanie się z koniem nie ma sensu, chyba że ma się super obronę i potrafi unikać serii ciosów.

Canelo został potraktowany przez GGG w taki sposób ze względów biznesowych - GGG oczekuje trylogii i najlepszych zarobków w karierze, dlatego przy obu oszukańczych werdyktach nawet nie oponował.

Szybkość i timing traci się z wiekiem? Wszystko zależy od osoby- Vitali Kliczko do końca kariery na niej bazował. A utrzymywał te parametry między innymi dzięki codziennej grze w ping ponga.
Każdy kto boksuje i gra widzi co daje ta gra.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.