DAVID HAYE: WRÓCĘ TYLKO DLA LEPSZEGO Z DWÓJKI JOSHUA-FURY

David Haye (28-4, 26 KO) złożył zaskakującą deklarację. Zapowiedział, że jest gotów wrócić na ring, ale tylko na jedną walkę z konkretnym rywalem.

Nie tylko on, cały bokserski świat czeka na starcie Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) o wszystkie cztery pasy wagi ciężkiej. "Hayemaker" mógłby wrócić na starcie ze zwycięzcą takiego pojedynku.

Były król kategorii cruiser i mistrz WBA w ciężkiej po drugiej porażce z Tonym Bellew, niemal dokładnie dwa lata temu, postanowił zawiesić rękawice na kołku. W przeszłości dwukrotnie miał spotkać się z Furym, jednak przez problemy zdrowotne i kontuzje Davida walki te odwoływano. Dziś Haye jest menadżerem Derecka Chisory.

- Tylko dla jednej walki byłbym gotów wrócić do boksu, dla starcia ze zwycięzcą pojedynku Joshuy z Furym. Tylko że taki powrót doprowadziłby moje ciało do granic możliwości. W tym momencie wszystko wygląda fajnie, stare kontuzje odeszły, ale powrót do ciężkich treningów doprowadziłby mój organizm na skraj. Teraz trenuję, ale nie na pełnym obrotach, jedynie z ciężarami na siłowni i po pół godziny dziennie. Ale takie treningi to rekreacja, a nie sport wyczynowy. Kiedy trenujesz do walki, musisz przejść przez piekło, szczególnie jeśli chcesz znokautować dużych facetów i mieć szansę wygrania z takimi gigantami jak Joshua czy Fury. Oni są duzi, silni i w szczycie swoich karier. Byliby ogromnym zagrożeniem dla każdego wielkiego mistrza w historii. Ich bezpośrednia walka to 50 na 50, bez faworyta - uważa blisko 40-letni Haye.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 25-04-2020 18:12:44 
Ta wypowiedź Haye'a zrobiłaby furorę na pudelku, przecież zdrowotnie to kaleka, kiedyś świetny pięściarz ale delikatny cykor, niezbyt odporny ale z potężnym ciosem i świetną dynamiką,bez obrazy ale nie każdy może być George'em Foremanem czy Witalijem Kliczko.
 Autor komentarza: LoboHC
Data: 25-04-2020 18:13:21 
Pieniądze się kończą? Przecież to jest wrak.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 25-04-2020 19:55:24 
A kim on miałby być dla Joshuy, czy Fury'ego? Wyzwaniem? Po tym jak dwa razy odprawił go Bellew?
 Autor komentarza: MLJ
Data: 25-04-2020 20:13:17 
haye ich robi
 Autor komentarza: SWJar
Data: 25-04-2020 21:18:53 
i to jest mentalność mistrza.
 Autor komentarza: benwetz
Data: 25-04-2020 21:23:28 
Teraz to tylko mogłby sie pobić ze Szpilką. Haye to wrak z dwoma drewianymi nogami,
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 25-04-2020 22:15:42 
Bredzący komediant.
 Autor komentarza: Bongo
Data: 25-04-2020 23:17:12 
Z Adamkiem pożegnalną mogli by zrobić
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.