RUIZ JR DO JOSHUY: ZRÓBMY TO PO RAZ TRZECI

Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO) za pomocą mediów społecznościowych kontaktuje się regularnie ze swoimi kibicami i co chwilę pyta ich, z kim chcieliby zobaczyć go w ringu. Meksykanin ma nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda się dopełnić trylogię z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO).

"Niszczyciel" zdetronizował Anglika w czerwcu ubiegłego roku, przegrał jednak wyraźnie na punkty rewanż w grudniu, wnosząc do ringu prawie 130 kilogramów. Wciąż nie wiadomo, kto stanie w jego narożniku. Sporo mówiło się o Teddym Atlasie, jednak charyzmatyczny trener bardzo stanowczo wypowiada się o byłym już mistrzu IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej. Z jednej strony go chwali, lecz z drugiej krytykuje za podejście do boksu. Więcej o tym przeczytacie TUTAJ.

Promotor Eddie Hearn rzucił pomysł walki rewanżowej Andy'ego z Josephem Parkerem (27-2, 21 KO), Meksykanina do walki wyzywa również Dominic Breazeale (20-2, 18 KO), ale Ruizowi najbardziej w głowie siedzi możliwość trzeciego starcia z Joshuą. Nic dziwnego, wszak za pierwsze dwa zarobił blisko 20 milionów dolarów.

- Ja wygrałem pierwszą walkę, ty drugą. Doprowadźmy więc do trzeciej i sprawdźmy co z tego wyjdzie - stwierdził Ruiz Jr, zwracając się bezpośrednio do AJ-a. Co Wy na to?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 14-04-2020 15:04:47 
Niech mu w kontrakcie zapiszą, że nie może więcej ważyć niż 120 kg to może coś z tego będzie:)
 Autor komentarza: Furmi
Data: 14-04-2020 15:12:28 
Tony Tubbs czy Lionel Butler mieli podobne zapisy (kary bądź nagrody finansowe), więc czemu nie ;)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 14-04-2020 16:17:13 
Powiem tak
Pomimo calej sympatii do Andego, to co stalo sie z tym chłopakiem po zwycięstwie nad Joshua jest wręcz podręcznikowym opisem tzw."sodówki"
Ostatnio widziałem wywiad z nim i musze przyznać ze zawsze mial problemy z waga, to teraz ma albo klopsy ze zdrowiem, albo z używkami
Pocił sie jak swego czasu poseł Chcebowski.
Ruiz Jr jest zawodowym pięściarzem tylko z nazwy.Poza pieniędzmi ktore wiaża sie z tym sportem nic go nie interesuje.Nie ma dyscypliny,pokory do ciezkiej pracy i dlatego nie zasługuje na kolejna szanse ze strony Joshuy
Moze kiedys na nie zapracuje, ale nie teraz
 Autor komentarza: Granat
Data: 14-04-2020 16:32:54 
Nie wiem, czy to dla niego dobry pomysł z 3 walką. Ewentualna porażka oznaczałby spory lot w dół w rankingach. Niech lepiej stopi nadmiar smalcu, i podejmie Brezila na odbudowanie się.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 14-04-2020 16:55:49 
Autor komentarza: andrewsky
Widziałem ten wywiad i 3 rzeczy się u niego zmieniły. Waga, jest wyższa niż poprzednio. Zęby, widać że zainwestował w "Hollywood Smile" i miał więcej złota na sobie niż po pierwszej walce z AJ'em.
Chłopak jest świetnym pięściarzem ale ma mentalność chłopca, takiego nastolataka który jeszcze żyje marzeniami nie znając realiów życia codziennego.
Mam nadzieję że ktoś go naprostuje bo ja akurat chcę go oglądać w czołówce HW.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 14-04-2020 17:12:21 
Drogi kolego teanshin,no tak tych "perełek"nie dało sie nie zauważyć lol
 Autor komentarza: Koshi
Data: 14-04-2020 17:40:02 
Nie więcej jak 120kg to on ważył jak był u pierwszej komunii.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 14-04-2020 17:56:27 
Ich trzecia walka jest bardziej bezsensowna, niż trzeci pojedynek między "Cyganem", a "Alabamą". Ruiz mógłby ważyć nawet 100 kg, a i tak, z tak fizycznie dysponowanym AJ'em i przy takim jego "performance", jaki dał w rewanżu, nic by nie ugrał. Po prostu, nie dla psa kiełbasa.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-04-2020 17:58:26 
Żałosne...

Ten facet nie ma nawet cienia ambicji- myśli tylko jak wycisnąć bez wysiłku do dna ten szczęśliwy dzień który mu się przytrafił w 1 walce.
Poważny pięściarz w momencie walki życia zadbał by o formę co jak zapewniał zrobił- natomiast ten roztył się jeszcze mimo że zapowiedział super dyspozycję...

Podświadomie wiedział co go czeka jak Joshua będzie w pełni gotowy na to co wnosi do ringu i beznadziejnie wykorzystał "nieprzygotowanie" jako dobrą wymówkę- Atlas miał całkowitą rację.
To nie tylko lenistwo. On wiedział że miał farta i skupiony AJ już mu takiego prezentu nie da a że pięściarzem jest dużo lepszym wyboksuje go z dużym zapasem i liczyć może tylko na szczęśliwy cios.

Nikt normalny nie przystępuje do walki życia z gorszą formą niż po połowie obozu... Facet tak naprawdę "oddał" tą walkę częściowym walkowerem bo przez brak wiary w zwycięstwo wolał od razu przygotować sobie grunt pod porażkę... I to wszystko z uśmieszkiem na ustach który większość odbierała jako ogromną pewność siebie na tle wystraszonego AJ-a xD

Mam nadzieję że nikt nie da mu od razu walk o pasy- niech boksuje z czołówką i tam się wykaże ale wiedząc jak ambitnym jest zawodnikiem póki ma miliony spodziewam się raczej tego co wyżej + wybieranie łatwiejszych opcji...
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 14-04-2020 19:41:18 
AJ taka walka w ogole nie jest potrzebna, Ruiz w drugiej walce nie wygrał ani rundy, wygladal jak dziecko we mgle, a pierwsza walka to był fart zycia i tyle, trafił AJ, który potem juz nie doszedl do siebie i tyle, ale druga walka pokazala, ze kiedy nie zlekecwazyl grubasa to ten nie mial nic do powiedzenia. Ja bym mu juz nie dał zarobić, bo w drugiej walce wyszedl tylko po wyplate. Nikt nie chce ogladac tego goscia w ringu.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 14-04-2020 19:44:06 
No i bym zapomnial. Do walki z Ortizem potrzebuje walki na przetarcie, a do walki z Joshua juz nie? Gosciu za kilka lat bedzie bankrutem, pobawi sie zyciem i tymi pieniedzmi i bedzie w wieku 40 lat bic sie za drobne i robic za buma, zobaczycie. Gosc juz w jakims programie ala mtv cribs wystepowal i pokazywal swoja kolekcje samochodow jaka sobie zakupil po walce z AJ. Temu gosciowi to wszystko sie odbije czkawka.
 Autor komentarza: Waluk
Data: 15-04-2020 14:14:40 
Ruiz chce zrobic ostatni skok na kase, bo cala juz przebalowal
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.