THURMAN OTWARTY NA REWANŻ Z GARCIĄ

Keith Thurman (29-1, 22 KO) długo borykał się z problemami zdrowotnymi, a w lipcu zanotował pierwszą porażkę w karierze. Chętnie zrewanżuje się za nią Manny'emu Pacquiao, lecz najpierw chętnie da rewanż Danny'emu Garcii (36-2, 21 KO).

Panowie mieli już z sobą do czynienia trzy lata temu. Niejednogłośnym werdyktem zwyciężył wówczas Thurman, unifikując przy okazji pasy WBC i WBA wagi półśredniej. Dziś ani on, ani Garcia, nie są już mistrzami.

- Danny i jego ojciec od momentu zakończenia naszej walki na okrągło mówili o rewanżu. Oni wierzą, że mogą mnie teraz dopaść i wziąć rewanż za tamtą porażkę. Nasza walka znów byłaby bardzo ciekawa, wierzę jednak, że tym razem narobiłbym mu jeszcze większych szkód - przekonuje "One Time".

- Mogę zmienić nieco taktykę i tym razem go wyboksować. On natomiast nie może niczego zmienić w swoim boksie. Garcia jest dobrym, ale jednowymiarowym i przewidywalnym zawodnikiem. Sprawiłbym, że jego ciosy prułyby powietrze cały wieczór. Podoba mi się pomysł takiego pojedynku. Moglibyśmy wrócić do Nowego Jorku, albo zaboksować w Las Vegas. To byłby swego rodzaju eliminator i lepszy z naszej walki spotkałby się potem z jednym z mistrzów świata - dodał 31-letni bombardier z Florydy.

THURMAN: CHCĘ ZNÓW BYĆ POTWOREM >>>

Garcia po porażce z Shawnem Porterem odbudował się wygranymi nad Adrianem Granadosem (KO 7) oraz Iwanem Redkaczem (PKT 12).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.