WALKA FURY-WILDER III NIE W LIPCU - MOŻLIWY TERMIN PAŹDZIERNIKOWY

Niektórzy liczą, że boks wróci w maju do ramówki, tymczasem wiemy już na pewno, że poczekamy dużo dłużej na dopełnienie trylogii pomiędzy Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) a Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO).

Gdy obaj wychodzili do rewanżu, przy równym podziale pieniędzy, w kontrakcie był zapis o trzeciej walce. Zgodę na nią miał wyrazić przegrany. Ale w tej trzeciej walce przegrany - w tym wypadku Wilder, dostanie tylko 40% zysków, przy 60% dla Fury'ego. Takie były ustalenia. I rewanż musiał odbyć się do końca lipca. Wybrano więc konkretną datę - 18 lipca. Pojedynek znów miał odbyć się w Las Vegas. Wszystko to jednak było przed erą koronawirusa, który dziesiątkuje nie tylko kolejne kraje, ale i imprezy sportowe.

Igrzyska Olimpijskie przeniesione na rok 2021. Mistrzostwa Europy w piłce nożnej również przeniesione na rok 2021. Teraz już wiemy, iż trzecia potyczka pomiędzy Furym a Wilderem także odbędzie się w późniejszym terminie. Wszystko potwierdził Bob Arum, współpromotor Fury'ego, ściśle współpracujący ze stacją ESPN.

- Trzeci pojedynek na pewno nie odbędzie się 18 lipca. Nie wiemy nawet, czy do tego czasu MGM Grand, które miało być areną pojedynku, w ogóle będzie otwarte? Nie mogliśmy zagwarantować zawodnikom, że gala na pewno odbędzie się w tym dniu. Zresztą gdzie oni mieliby trenować do takiej walki i z kim? Jak mielibyśmy sprzedawać bilety? Przecież na obu dotychczasowych starciach było tysiące brytyjskich kibiców, którzy teraz nie mogą nawet opuszczać kraju. To nie miałoby żadnego sensu. Czasem po prostu trzeba zrobić krok w tył - mówi szef grupy Top Rank i wskazuje inne możliwe terminy.

- Boks nie jest izolowany, to po prostu część tego, co obecnie dzieje się na świecie. Jest prawdopodobne, że pojedynek mógłby się odbyć na początku października. Pozostaję cały czas w kontakcie z Alem Haymonem i jego ludźmi. Widzimy te sprawy tak samo. Będziemy bardzo ostrożni w podejmowaniu decyzji, bo nikt z nas nie ma doświadczenia w tego typu sytuacjach, jaka teraz zapanowała - dodał Arum.

TYSON FURY ZAPŁACI BYŁEMU PROMOTOROWI 1,5 MILIONA FUNTÓW >>>

Przypomnijmy, że w pierwszej odsłonie tej rywalizacji, w grudniu 2018 roku, sędziowie orzekli remis. W rewanżu 22 lutego Fury zdominował rywala, zastopował go w siódmej rundzie i odebrał mu tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Furmi
Data: 25-03-2020 01:46:11 
Tu jeszcze dochodzi promocja pod PPV. W sumie nie jestem w szoku...
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-03-2020 11:21:39 
Po mojemu trzecia walka nie ma zadnego sensu
Tyson Fury udowodnil dwa razy ze jest lepszy pod kazdym wzgledem od Wildera
Co prawda po pierwszym starciu mozna bylo jeszcze liczyc ze Brazowy w rewanzu bedzie miał chlodniejsza glowe i w koncu ustrzeli Cygana,ale po tym co sie wydarzylo w drugiej walce chyba tylko mega optymisci oczekuja na cos wiecej niz lucky punch
I to jest pytanie ilu takich jest w USA i ilu wykupi PPV z ta nadzieja,ze zobacza zwyciestwo Amerykanina
Sadzac po sprzedazy PPV za rewanz,nie byl to jakis wielki komercyjny sukces.Wprawdzie 850 tysiecy PPV mozna uznac za dobry wynik.Do tego byly duze pieniadze ze sprzedazy biletow no i zyski z innych zrodel,ale promotorzy liczyli na suzo wiecej.Trzecia walka moze okazac sie deficytowa
Bob Arum moze to wiedziec i wcale sie nie zdziwie jak w najblizszym czasie trylogii nie bedzie,a zapis w kontrakcie iz walka musie odbyc sie do konca lipca bedzie wyjsciem z sytuacji...
 Autor komentarza: khorne
Data: 25-03-2020 11:32:55 
mnie to ciekawi czy przy takiej sprzedaży PPV już druga walka nie była deficytowa.
Nie zapominajmy, że koszty tej gali były ogromne (nawet nie licząc wypłat dla głównych aktorów, ale hala, pozostałe walki, ogromne nakłady promocyjne itp.). Nie zapominajmy także, że tylko część dochodu z PPV trafia do organizatorów/bokserów - prowizje operatorów zjadają bardzo dużo pieniędzy.
 Autor komentarza: Shay
Data: 26-03-2020 18:03:50 
@andrewsky

Tyson Fury udowodnil dwa razy ze jest lepszy pod kazdym wzgledem od Wildera

Co XDD Przecież w pierwszej walce Wilder Furego znokautował, tylko uratowali go sędziowie, ktorzy liczyli kilkanaście sekund XD
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.