ROCZNY PLAN FURY'EGO: WILDER, POTEM JOSHUA LUB PULEW I WHYTE

Bob Arum - jeden z dwóch promotorów Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), jasno precyzuje plan na najbliższy rok, obejmujący trzy walki nowego mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC.

Najpierw rewanż z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), potem starcie o pełną dominację w wadze ciężkiej ze zwycięzcą czerwcowego spotkania Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO), a na koniec Dillian Whyte (27-1, 18 KO), który jak nikt inny zasłużył sobie na mistrzowską walkę.

- Fury zmierzy się w lipcu z Wilderem, a potem prawdopodobnie w listopadzie z lepszym z dwójki Joshua vs Pulew. Następny mógłby być już w lutym Whyte - mówi szef grupy Top Rank.

Przypomnijmy, że w niedawnym rewanżu Fury'ego z Wilderem zyski miały być dzielone po równo. Przy okazji trzeciej walki, anonsowanej nieoficjalnie na 18 lipca w Las Vegas, pieniądze będą już dzielone w stosunku 60 do 40 na korzyść Anglika.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kaczor
Data: 04-03-2020 12:57:17 
Kibice boksu nie raz słyszeli zapewnienia o ambitnych planach pięściarzy, a wychodziło różnie. Pamiętajmy także, że do tanga trzeba dwojga i Fury może chcieć, a może się okazać, że nie dogada się ani z AJ, ani z Whytem (np co do finansów). No i pozostaje jeszcze jedna rzecz: Wilder może wygrać rewanż, a wtedy cały misterny plan ...
 Autor komentarza: tyler
Data: 04-03-2020 12:59:43 
Plany plany plany... Papier zniesie wszytko, teoria piękna, w praktyce może być inaczej. Ja nadal liczę że pan "Zbroja Huta Alabama Wilderowice" odpuścić ten rewanż i zobaczymy starcie dwóch Brytyjczyków. Trzecia walka jak na razie mnie osobiście nie interesuje, to nie jest Pacquio z Marquezem że można było ich oglądać w każdej walce z chęcią.
 Autor komentarza: krzysiek123777
Data: 04-03-2020 13:05:49 
a jak licze ze Wilder go pokona ustrzeli go czyms mocnym bo w swoim boksie raczej dużo nie zmieni
 Autor komentarza: gluton
Data: 04-03-2020 15:09:11 
Wach jak widać nie tak dużo ma dystansu do czołówki.
Skoro Whyte tak obrywał a jest w czołówce top5-6 to naprawdę po dobrym obozie jest w stanie wygrać z każdym moze poza pierwszę trojką.
Cios Wildera chyba skruszy szczękę Wacha, ale przy pressingu moze byc klopotliwy i dla niego .
AJ i Fury moim zdaniem poza zasięgiem.
Wszka do boju!! Kto wie??
 Autor komentarza: gluton
Data: 04-03-2020 15:10:05 
A jak Wilder wygra w rewanżu??....
To będzie galimatias:)
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 04-03-2020 15:32:18 
krzysiek123777
Liczysz na to, bo go lubisz? Cenisz? Podziwiasz i kibicujesz? Czy tylko np z czystej niechęci do Furyego?
Czym w twoim mniemaniu zasłużył bardziej niż Fury? Pytam poważnie. Na 99 % podejrzewam tutaj twoją przekorę na którą tak ośmielająco działa internet/anonimowość, ale jeśli nie to jest powodem,ciekaw jestem motywów takich osób jak Ty. Interesuje mnie jak można kibicować, komuś kto po ostatniej walce zachował się jak skończony dupek i mitoman od największych wymówek w historii boksu na tym poziomie. Zaznaczam, że nie uważam się za hejtera Wildera ale jego niedawno ujawniony charakter mitomana nie przystoi nawet byłemu mistrzowi świata, jest to strasznie żenujące.
 Autor komentarza: krzysiek123777
Data: 04-03-2020 15:41:23 
no trochę racji masz kibicuje Wilderowi,a do furego nic nie mam chodź wolę walki widera te jego nokauty są niesamowite ostatnia walka nie poszla dobrze i po walce też głupie wymówki ale te wymówki się biorą z tego ze jest to człowiek ambitny nie umie przełknąć porażki wielu tak miało kto wie może ta porazka wyjdzie mu na dobre wole ogladac Wildera nokautującego niż furego paralite nudnego w ringu
 Autor komentarza: JackWaw
Data: 04-03-2020 16:08:28 
Przecież Fury przynajmniej całą walkę boksuje, Wilder nie boksuje tylko czeka na jeden cios więc który jest ciekawszy to trochę dyskusyjne.Wilder właśnie przegrał swoją pierwszą walkę i to nie będzie raczej już ten sam zawodnik, Joshua też jest już naznaczony więc każdy dobry przeciwnik będzie chciał im urwać łeb a znów Fury jak pokazała ostatnia walka nie to że się nie przestraszył tych cepów Wildera to jeszcze go zdominował mimo że poczuł siłę ciosu w pierwszej walce.AJ z Andym był zesrany niesamowicie, walczył jak walczył, Fury pokazał że jest kozak, niech obija ich wszystkich dalej.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 04-03-2020 16:16:26 
krzysiek123777
czyli reasumując lubisz te klika sekund z jego walk, które zajmuje załatwienie mu oponenta? Nie sądzisz, że do momentu KO Wilder też jest nudny? Już dawno temu ze Szpilką wyglądał nieciekawie do KO, a z Ortizem do KO przegrywał do jednej mordy, z czego chyba chciał zrobić regułę mówiąc "przegrywam rundy ale wygrywam walki". Ja to widzę tak, do puki ma gorszy rozkład niż młodszy i mający mniej walk AJ to stwierdzenie, że wysoki procent nokautów jest nabity bumami jest do obrony. Co niewyobrażalne dzisiaj - Najman kiedyś też zgrywał killera na taksówkarzach, kioskarzach itp. - do czasu. Te porównanie wydawać by się mogło karykaturalne ale Wilder nie walczył z młodym Ortizem, efektowne KO na cieniu Stiverna ( co znamienne za pierwszym razem nie był w stanie bo Stivern był jeszcze poważnym zawodnikiem a nie, że Wilder był gorszy), Whyta od miesięcy nie dopuszczał jak dziewica orleańska, wcześniej Powietkina też (jak był w wersji 2.0), u Kliczki się pokornie uczył (domniemają, że dostając oklep) ale nie walczył, a z trochę solidniejszymi już potrafił zebrać. Jestem skłonny stwierdzić, że Fury nie jest żadnym geniuszem ale to Wilder jest mocno ograniczony i dlatego przegrał do jednej mordy z kimś dużym, niewystraszonym i na światowym poziomie. Fury tylko jak na wytrawnego zawodnika z warunkami rozłożył tą prostą maszynkę na czynniki pierwsze, tak jak doświadczony saper bez problemu i ryzyka rozbraja prymitywny zapalnik do olbrzymiej bomby. i robi to z uśmiechem na ustach bo rozbrajał już nie raz mniejsze ładunki ale bardziej niebezpieczne bo zaawansowane i skomplikowane (a i tak zabijające jak ten duży).
 Autor komentarza: PawelToronto
Data: 04-03-2020 17:55:57 
up. .....dopoki panie kolego ......dopoki
 Autor komentarza: teanshin
Data: 04-03-2020 20:20:43 
WILDER, POTEM JOSHUA LUB PULEW I WHYTE
hehehe Czyli Whyte o ile sie nie pośliźnie to może zawalczy o WBC w 2023.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.