KAPITALNA, BŁYSKAWICZNA ROBOTA RYANA GARCII

Ryan Garcia (20-0, 17 KO) pod okiem Eddy'ego Reynoso sieje spustoszenie. Wczoraj znokautował na gali w Anaheim naprawdę niezłego - pamiętanego m.in. z twardych walk z Gervontą Davisem i Tevinem Farmerem - Nikaraguańczyka Francisco Fonsecę (25-3-2, 19 KO) już w pierwszej rundzie.

Garcia zaczął aktywnym lewym prostym, stosując przy tym dużo zwodów. Jeden z nich skłonił Fonsecę do ataku akcją lewy prosty-prawy prosty. ''Kingry'' wszedł między te dwa ciosy idealną kontrą lewym sierpowym, trafiając wyjątkowo soczyście. Fonseca padł na plecy i sędzia od razu przerwał walkę. Kapitalny nokaut, który będzie dziś nieustannie powtarzany.

Teraz 21-letniego prospekta wagi lekkiej czeka zapewne walka z byłym czempionem Jorge Linaresem, który na tej samej gali znokautował byłego rywala Garcii - Carlosa Moralesa. Po walce z Fonsecą doszło natomiast do wymiany zdań między Garcią i mistrzem WBC Devinem Haneyem. Ta walka jest podobno planowana jeszcze na ten rok, możliwe jest też starcie z Gervontą Davisem. Zbyt szybko dla Garcii? Po tym, co pokazał w Anaheim, nie można już odmawiać temu chłopakowi zjawiskowego talentu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 15-02-2020 08:53:41 
widziałem,ładniie wszedł cios
 Autor komentarza: teanshin
Data: 15-02-2020 19:15:08 
Garcia to gorący prospekt, umie boksować i jak na takiego chudzielca ma nie zły cios, ale ten hype jaki jest teraz wokół niego nie wróży dobrze. Jeśli nie skoncentruje się na sporcie i wciąż bedzie chciał być królem Insta i imprez to szybko się to może skończyć, tylko czekać aż zaczną się problemy. Młodość ma swoje prawa, ale albo jedno albo drugie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.