LERENA: NAJPIERW ARSLAN, POTEM INNE PASY

Kevin Lerena (24-1, 11 KO) kiedyś był sparingpartnerem Firata Arslana (47-8-3, 32 KO). W sobotę to on wyjdzie do ringu z pasem, a blisko 50-letni niemiecki wojownik jako pretendent.

W stawce będzie mniej prestiżowy tytuł IBO wagi junior ciężkiej. - Jestem podekscytowany - mówi broniący tego pasa po raz szósty 28-latek z RPA. Ale tym razem zaboksuje jednak na wyjeździe.

- Dobrze czuję się w walkach wyjazdowych, choć na pewno czeka mnie trudne zadanie. Arslan to niezwykle doświadczony zawodnik i należy się mu szacunek, ale kiedy wejdziemy już do ringu, nie będzie miejsca na respekt i pobiję każdego kogo postawią naprzeciw mnie. W sobotę obnażę jego słabości. A kiedy już to zrobię, będę chciał pozbierać pozostałe pasy, najchętniej na początek ten w wersji WBA - nie ukrywa swoich ambicji Lerena.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.