ATLAS: STARCIE NAJLEPSZEGO BOKSERA Z NAJWIĘKSZYM PUNCHEREM

- Fury będzie wygrywał rundy, tylko czy uda mu się ustrzec ciosów Wildera przez 36 minut? - Teddy Atlas, ceniony trener oraz analityk stacji ESPN, z niecierpliwością czeka na rewanż Tysona Fury'ego (29-0-1, 20 KO) z Deontayem Wilderem (42-0-1, 41 KO).

- Ortiz punktował Wildera rundę po rundzie, tym bardziej więc rundy wygrywać może młodszy i większy Fury. Do czasu nokautu miałem 6-0 dla Ortiza. Nie mam wątpliwości, że Fury będzie wygrywał rundy, tylko czy jest w stanie robić tak przez całą noc? Mam wątpliwości. Wilder dojrzewa jako zawodnik. I teraz pojawia się pytanie, czy Fury znów będzie w stanie powstać, tak jak to zrobił w pierwszym pojedynku? To powstanie z maty w dwunastej rundzie dało przecież Fury'emu potem 100 milionów dolarów od ESPN. Moim zdaniem Wilder to najmocniej bijący pięściarz w historii, z kolei na dzień dzisiejszy Fury to najlepszy bokser wagi ciężkiej. Tak więc będzie to bardzo interesujące starcie techniki z siłą - powiedział przymierzany teraz do Andy'ego Ruiza Jr (33-2,22 KO).

W pierwszej walce Atlas widział na koniec dwa punkty przewagi Fury'ego, sędziowie jednak byli niejednomyślni i ostatecznie ogłosili remis. Rewanż z pasem WBC wagi ciężkiej w stawce odbędzie się już 22 lutego w Las Vegas.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 31-01-2020 09:33:26 
Pamiętam jakie były komentarze przed Fury-Wilder I. Cygan dostanie do 3-4 rundy bo ma 2-letnią rdzę, 0 wymagających przeciwników przed takim starciem i gwałtownie zrzucał masę z potwornej otyłości do nadwagi. I taki właśnie Fury wygrał z Bronze Bomberem. A teraz będzie Fury bez rdzy, ze swoją normalną formą, więc będzie lepszy. Już podstarzały Ortiz z mniejszym zasięgiem ogrywał DW do momentu KO. Tyson ma lepsze warunki, jest w optymalnym wieku i trudniej go czysto trafić. Jak przypajacruje, zdekoncentruje się albo popełni błąd to skończy nieprzytomny. Jak wyjdzie spokojny, będzie skupiony i będzie korzystał z zasięgu to może wypunktować Deontaya a w końcówce go uśpić. Dla mnie 65-35 dla Gypsy Kinga bo style robią walkę a bokser punktuje brawlera.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 31-01-2020 12:42:15 
starcie największego być może punchera w historii z najlepszym OBECNIE ale na pewno nie w historii bokserem - tutaj Atlas trafił w sedno.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 31-01-2020 12:45:40 
chodziło oczywiście w historii wago ciężkiej
 Autor komentarza: Zawojda
Data: 31-01-2020 12:53:57 
Atlasowi zdarza się mówić bzdury, ale to mu się udało. I takiego porównania tutaj brakowało: "starcie techniki z siłą". To jest chyba właśnie to.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.