MUNGUIA: ROBIENIE LIMITU JUNIOR ŚREDNIEJ BYŁO NAPRAWDĘ TRUDNE

Jaime Munguia (34-0, 27 KO), były mistrz WBO wagi junior średniej, 11 stycznia zmierzy się z Garym O'Sullivanem (30-3, 21 KO) i tym samym rozpocznie swoją kampanię w limicie do 160 funtów. Młody Meksykanin jest faworytem tej walki i sam spodziewa się po sobie zwycięstwa przed czasem.

- Myślę, że ta walka zakończy się nokautem. Kiedy? W czwartej rundzie - zapowiada Munguia.

Rosły pięściarz wyznał, że dalsze robienie limitu wagi junior średniej było dla niego zbyt obciążające i sześć dodatkowych funtów zapasu będzie teraz niemal zbawienne.

- Miałem już naprawdę trudności z robieniem limitu 154 funtów. Te sześć dodatkowych funtów bardzo ułatwi mi zadanie. Wierzę, że teraz moja wydajność wzrośnie. Zobaczymy, co jestem w stanie pokazać bez męczenia się zbijaniem wagi - dodał Jaime.

Na koniec Meksykanin poświęcił też kilka słów swojemu mentorowi, legendarnemu Erikowi Moralesowi.

- Bardzo mi pomaga. Walczył z najlepszymi na świecie, ma wielkie doświadczenie. On sam popełniał w ringu pewne błędy, przed którymi teraz mnie przestrzega. Staramy się czerpać jak najwięcej z tej współpracy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Marduk
Data: 06-01-2020 13:22:13 
Kiedy Munguia zawalczy z kimś mocnym ehh... Mam nadzieję, że już będzie koniec wymówek, jeśli chodzi o wagę.
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 06-01-2020 13:25:57 
Dobry wybor Mungui. Po pierwsze nie bedzie sie tak męczyl zbijaniem. Walke z Hoganem moim zdaniem przegrał. Po drugie większośc najlepszych zawodników w 69 boksuje dla PBC co sprawialo ze walki z nimi były niemozliwe a w sredniej wiekszośc boksuje u innych promotorw ale łaczą ich wystepy na DAZN wiec walki bedzie sie dało zoorganizowac.Zobaczyłbym Munguie z Sulęckim albo Dereviaczenką.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 06-01-2020 15:06:53 
Marduk zgadzam sie wv100%, moze nie o wymowki mi chodzi ale o klase rywali. Mlody nie walczyl jeszcze z nikim kto by mogl mu powaznie zagrozic dontego jest ciagniety za uszy i nawet remis lub niewiele przegranych walk jak ta z Hoganem nie moze przegrac bo duza kase w niego wlozono. Mysle ze dla Munqui dobrym rywalem na wprowadzenie bedzie Rosado lub Striczu, obaj bez ciosu ale na dobrym poziomie. Zobaczymy choc mi wyglada ze mgmnt bedzie robil wszystko by mu zachowac 0 i doprowadzic do super walki z Alvarezem ktora mlody przegra przez KO. Czy to sie uda, ja watpie bo Munquia jest dobbry ale dobrych jest wielu zas srednia jest nas.ana batdzo dobrymi a to juz bedzie za duzo dla majacego duze techniczne braki i jadacego na zywiole mlodosci Jaimie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.