WHYTE: CHISORA MA SPORĄ SZANSĘ NA POKONANIE USYKA

Dillian Whyte (26-1, 18 KO) jest z jednej strony podirytowany faktem, że Dereck Chisora (32-9, 23 KO) może dostać drugą mistrzowską szansę zanim on dostanie pierwszą, z drugiej kibicuje mu i wierzy, iż może pokonać Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO).

Oczywiście do starcia Chisory z Usykiem jeszcze daleka droga. Bardzo dużo będzie zależało od wyniku rewanżu Joshua vs Ruiz Jr. Istnieje jednak szansa, że panowie spotkają się w lutym w starciu o wakujący pas WBO.

- Chisora ma spore szanse na wygraną z Usykiem. On z wiekiem jest coraz lepszy. Wyciągnął wnioski ze swoich porażek, zrobił postępy i będzie bardzo niewygodny dla każdego rywala. Wydaje się silniejszy i bardziej wybuchowy w tym co robi. Usyk to bardzo dobry bokser, ale bez ciosu na wagę ciężką. Ja biję bardzo mocno, a i tak było mi ciężko zatrzymać napór Derecka. Usykowi będzie więc dużo trudniej niż mi. Chisora zaatakuje i nie będzie się przejmował paroma przegranymi rundami, czy faulami. On potrafi uderzyć trochę za nisko albo w tył głowy. Nie wydaje mi się, żeby Usyk miał wcześniej do czynienia z kimś takim jak on - uważa Whyte, który w sobotni wieczór skrzyżuje rękawice z naszym Mariuszem Wachem (35-5, 19 KO).

- Cenię Usyka jako pięściarza, lecz waga ciężka różni się zupełnie od pozostałych kategorii. Tu boks wygląda inaczej. Możesz wygrać jedenaście rund i zostać znokautowanym w ostatnich sekundach dwunastej odsłony. Jeden błąd może zadecydować o wszystkim. Usyk trafiał Witherspoona wieloma ciosami. Jedno takie uderzenie ode mnie i nie byłoby Witherspoona. Prawda jest taka, że nikt w tej dyscyplinie nie zasłużył sobie tak bardzo na walkę mistrzowską jak ja. Jeżeli Chisora dostanie ją wcześniej, to będzie jakiś absurd. Ale jeśli zdobędzie pas WBO, chętnie spotkam się z nim ponownie - dodał Whyte.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krzychu123
Data: 06-12-2019 08:45:22 
Niech się cieszy, że go nie zawiesili na 5 lat a nie żali się że nikt nie chce mu dać walki o pas.
 Autor komentarza: Bongo
Data: 06-12-2019 08:49:58 
Bzdury!
 Autor komentarza: Lancaloht
Data: 06-12-2019 11:14:13 
Wszystko w boksie może się zdarzyć, może byc jak mówi Whyte. Według mnie scenariusz będzie inny, tzn ; taki sam jak w walce Usyk vs Witherspoon , czy Usyk vs Bellew. Początkowe rundy wyrównane , z nadzieją u wielu "ekspertów" że Usyka można pokonać, a od połowy walki dzieje sie to co zawsze w walkach z udziałem Usyka. Kumulacja ciosów Usyka , zmęczenie , frustracja przeciwnika , powodują że walka zaczyna wyglądać inaczej... A dla Usyka to jak woda na młyn, idzie za ciosem... Whyte chyba nie rozumie że Usyk to jest " indywiduum " w kategorii ciężkiej, i nie walczy jak większość zawodników statycznie, schematycznie, wątpie żeby dał Chisorze czy innym bokserom szanse na jakieś klincze , przepychanki, jest na to za inteligentny, za szybki i za dobry technicznie dla tych "kloców " z kategorii ciężkiej. Osobiście uważam że Usyk pokona każdego w ciężkiej jednak najtrudniej będzie miał z Wilderem, bo ten dysponuje jak wszyscy wiemy potęznym ciosem, ale przede wszystkim szybkim...
 Autor komentarza: tomusj45
Data: 06-12-2019 14:05:00 
Oczywiście że szanse ma bo to waga ciężka. Usyk obijał by całą walkę na wstecznym Chisore a ten zbierał by wszystko na głowe aż wkońcu cały by zapuchł.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.