BRAT RYWALA WACHA BOHATEREM W SAMOLOCIE

Dean Whyte - dużo większy brat Dilliana, nie boksuje, ale swoimi rozmiarami potrafi przestraszyć. I przydało mu się to. Przynajmniej na moment wyszedł z cienia brata.

Dillian (26-1, 18 KO) spotka się w sobotę z Mariuszem Wachem (35-5, 19 KO). Dean poleciał w poniedziałek do Arabii Saudyjskiej na występ brata, a przy okazji... został bohaterem.

Jeden z pasażerów dostał ataku paniki. Do tego stopnia nie kontrolował swoich poczynań, że... zaczął otwierać drzwi podczas lotu. Wtedy do akcji wkroczył Whyte i udaremnił jego szalony pomysł. Wzburzonego pasażera nie była w stanie opanować załoga. Dean złapał go w pół i podobno przemówił do rozsądku... Pasażer wrócił na miejsce i dotrwał do końca lotu.

MARIUSZ WACH: KOCHAM SIĘ BIĆ, ALE NIE POTRAFIĘ BOKSOWAĆ >>>

Co ciekawe tym samym lotem podróżowała Yeta Odusanya, czyli matka Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO), który w walce wieczoru skrzyżuje rękawice z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO) o pasy IBF/WBA/WBO.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Bongo
Data: 03-12-2019 15:14:25 
Dean czy Yeta mają coś wspólnego z piesciarstwem
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 03-12-2019 15:34:23 
Ale wielki gość, przecież Whyte przy nim wygląda jak grube dziecko.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 03-12-2019 15:37:48 
To i tak nie oddaje jaki z niego koń ;)
 Autor komentarza: Poirot
Data: 03-12-2019 16:25:56 
Gdyby brat Whyta uważał w szkole wiedziałby, że otwarcie drzwi samolotu w czasie lotu jest awykonalne.
 Autor komentarza: iron4
Data: 03-12-2019 16:42:36 
Widać po wyglądzie że brat Diliana ma niezły strzał z bańki.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 03-12-2019 22:30:13 
"Awykonalne"...
 Autor komentarza: sekundant
Data: 04-12-2019 08:46:31 
Wcześniej poleciał na walkę niż Wach...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.