IMPONUJĄCA FORMA WILDERA I ORTIZA NA WAŻENIU (WIDEO)

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) wniósł na wagę 219,5 funtów (99,6 kilogramów) przed sobotnią, rewanżową walką z Luisem Ortizem (31-1, 26 KO) w Las Vegas. Ortiz zanotował 236,5 funtów (107,2 kilogramów). Przed pierwszą walką, w marcu zeszłego roku Amerykanin ważył 214 funtów (97 kg), a Kubańczyk 241 funtów (109 kg). Można więc powiedzieć, że informacje o świetnej formie Ortiza przed rewanżem wyglądają po ważeniu bardzo wiarygodnie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-11-2019 00:55:33 
Liczę że Ortiz będzie szybki i ostry jak brzytwa.
Formę ma bardzo dobrą.

To klasowy zawodnik który w pierwszej walce był minimalnie słabszy przy całej tej otoczce pomocy dla Wildera.
Nie można odbierać mu szans choć wiadomo że z Deontayem w ringu ani świetna forma ani dobry przebieg walki nie wróży sukcesu. Punczerzy mają to do siebie że mogą zmienić losy pojedynku zawsze i wszędzie.

30-35% szans dla Ortiza. Tyle mu daję i myślę że mu się należy.
Luis to inteligentny facet. Dobrze kontruje.
Niech wejdzie mu taki prawy sierp na prawy prosty znowu tylko wcześniej to będzie wesoło. A może wejść z podwójną siłą bo Wilder często przypuszcza ataki w których się odsłania.

Dobra walka. Trzeba sobie obejrzeć. Jakby nie było po wtopie AJ-a Wilder jest teraz chyba najsensowniejszym kandydatem do nr 1 w hw.
 Autor komentarza: rex
Data: 23-11-2019 05:37:23 
Sercem za Ortizem. Lubię jego boks. Ale wiadomo jeden cios ...itd itp. Dla tzw branży faworyzowany będzie Wilder, wtedy niekwestionowany kandydat na mistrza wszystkiego. Chociaż, gdyby wygrał Ortiz. Mogłoby być ciekawie. Ortiz jest niedoszacowany, podobnie jak Parker, kt praktycznie zlał White`a, zabrakło mu ze 30 sek do nokautu.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 23-11-2019 06:41:02 
@BlackDog, Twój cytat:"Punczerzy mają to do siebie że mogą zmienić losy pojedynku zawsze i wszędzie."

Święte słowa.

@BlackDog, Twój cytat:"...po wtopie AJ-a Wilder jest teraz chyba najsensowniejszym kandydatem do nr 1 w hw."

A co z Furym?
 Autor komentarza: khorne
Data: 23-11-2019 08:39:46 
a z kim walczy Fury? ;)
Fury ze swoimi rywalami się nie liczy.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-11-2019 16:26:29 
"A co z Furym?"

Teoretycznie powinien być nr 1 bo wg mnie minimalnie ale był od Wildera lepszy i powinien wygrać ich walkę. Ale...
Pomijam czy się tak za kulisami dogadali czy po prostu tak wyszło ale to Tyson Fury jest winny tego że nie doszło natychmiastowo do rewanżu. Przynajmniej oficjalnie.
To on zrezygnował z walki którą miał podaną na tacy i którą mógł mieć od ręki mimo że zapowiadał zupełnie co innego.
Zamiast rewanżu Fury zaserwował nam tak naprawdę tragiczną lichotę w swoim wykonaniu 3 razy w tym 2 razy w boksie.
Wilder walczy i wygrywa. Podjął właśnie dość duże wyzwanie + ciągle wspomina że Fury mu nie ucieknie.
Ma więc uprzywilejowaną pozycję że może po Tysonie jechać i facet nie będzie miał argumentów żeby mu sensownie odpowiedzieć poza "wymachiwaniem paluszkiem z zza płotu"

Poza tym zaraz po walce wydawało mi się że to Fury zyskał przewagę psychologiczną. Z wypowiedzi obu Panów dało się wyczytać że Wilder czuje że coś poszło nie tak a Fury odwrotnie. Z biegiem czasu jednak się to zmieniło. Bardzo duże znaczenie mogło mieć to że to właśnie Fury uciekł od rewanżu w zarabianie kasy na pseudowyzwaniach.
W każdym bądź razie gdybym miał dziś wskazać faworyta rewanżu to postawiłbym chyba na Wildera bo Fury wyglądał ostatnio okropnie i nie sądzę by ustrzegł się trafień Wildera przez 12 rund.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.