CHUCK LIDDELL: NA ULICY POKONAŁBYM MIKE'A TYSONA

Chuck Liddell był jednym z pionierów MMA, a już na pewno federacji UFC. Jego czas już dawno przeminął, ale jak widać wciąż bardzo mocno w siebie wierzy.

Mistrz UFC wagi półciężkiej (93kg) stwierdził, że gdyby doszło do jego ulicznego starcia z Mike'em Tysonem, rozprawiłby się z dwukrotnym mistrzem świata wagi ciężkiej w boksie zawodowym.

- Pokonałbym Tysona na ulicy. On miałby szansę trafiając mnie jakimś przypadkowym, mocnym ciosem na samym początku, ale tylko w takim wypadku. W każdym innym uporałbym się z nim i pokonał go w ulicznej potyczce. W życiu nikogo się nie bałem i kochałem walczyć - mówi Liddell, który rzeczywiście był kiedyś bardzo mocny, jednak przegrał... sześć z ostatnich siedmiu walk. Karierę MMA zawiesił w 2010 roku, ale odwiesił ją niemal dokładnie rok temu za namową Oscara De La Hoyi. Powrót nie okazał się jednak efektowny, bo inna legenda UFC - Tito Ortiz, skończył go już w pierwszej rundzie.

"Żelazny Mike" po porażce z Kevinem McBride'em w czerwcu 2005 roku pożegnał się ze sportem wyczynowym.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: krzysiek123777
Data: 14-11-2019 00:58:30 
na ulicy to ty bys iciekal jakbys go widział tyson by cie zniszczyl
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 14-11-2019 01:19:54 
tyson nie zadawal przypadkowych ciosow...
 Autor komentarza: teanshin
Data: 14-11-2019 06:43:42 
Taki kozak a nie chciał się bić z Zelenoffem.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 14-11-2019 07:07:41 
Dostał by na wątrobę od Mika i do snu
 Autor komentarza: Boban81
Data: 14-11-2019 08:20:09 
Myślę, że Mike, mimo wszystko byłby faworytem. Choć ulica i gołe pięści, to nie ring.
Trzeba oddać, że Liddell w swoich latach był dużym kozakiem. Pokonywał takich typów jak, Vitor Belfort, Randy Couture, Tito Ortiz, Alistair Overeem, Wanderlei Silva.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 14-11-2019 08:29:20 
w octagonie poskładał by Mike na pewno, na ulicy taki pewien nie jestem. Tego dynamicznego Tysona z lat 80-tych ciężko byłoby zaskoczyć, zależy od okoliczności.
 Autor komentarza: tyler
Data: 14-11-2019 10:20:34 
Nie wziął pod uwagę że Tyson na ulicy używał również nóg,i gryzł... Bójki tego typu towarzyszyły mu dosyć często w jego życiu.
 Autor komentarza: astarte
Data: 14-11-2019 11:34:29 
mike z polowy lat 80 i wczesnych 90 to byl mutant deklasujacy cala owczesna czolowke wagi ciezkiej w boksie. oczywiscie, jakis tam procent szans ten lidl by mial, bo poza stójką pewnie by przewazal umiejetnosciami mike'a, ale..

no nie wiem. 178 cm krępego, mega szybkiego, ultra silnego i bardzo zwinnego tysona vs jakis pionier MMA, z calym szacunkiem - z czym do ludzi.

ten liddell powinien sie wstydzic pieprzeniem takich bzdór, bo wyciera sobie tysonem morde. MIKE to IKONA, znana w kazdym zakątku swiata dzieki swym uniklnym umiejetnosciom. a lidl? slysze o nim pierwszy raz jak pierdoli, ze na ulicy pokonalby majka. tyle to maja do powiedzenia bumy pod żabką miedzy proszeniem o 2pln na piwo.
 Autor komentarza: Czengont
Data: 14-11-2019 16:53:12 
"tyle to maja do powiedzenia bumy pod żabką"
Albo pod Lidlem...
 Autor komentarza: trochowski
Data: 14-11-2019 17:54:30 
@astarte

Puknij się w łeb, Liddell ma zasluzone miejsce w panteonie legend UFC, to, że akurat Ty go nie znasz ma gówno-znaczenie.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 14-11-2019 22:11:27 
"Panteon UFC"-jak ta organizacja bedzie cos znaczyc za 100 lat to wtedy pogadamy o "Panteonach" lol
 Autor komentarza: kuba2
Data: 14-11-2019 23:20:53 
andrewsky, za 100 lat raczej nie będziemy gadać o UFC ale prawdopodobnie już teraz jesttonajmocniejsza organizacja sportów walki na świecie. Boks podupada, MMA idzie do przodu. W USA już teraz mistrzowie UFC są bardziej znani niż mistrzowie boksu zawodowego a ten trend będzie narastał.
Sportowo - Liddell walczący 20 lat temu z pewnością ustępuje klasą zarówno obecnym mistrzom MMA jak i nie ma co równać do osiągnięć Tysona. Tyle że nic takiego nie powiedział. Zgadzam się że to jest troche słabe mówić jakim to się nie jest kozakiem na ulicy szczególnie w tym kontekście ale może ktoś to sprowokował. Tyson też często nie zachowywał klasy delikatnie mówiąc.
 Autor komentarza: towd
Data: 15-11-2019 00:21:24 
Tyson na ulicy był równie groźny...
Przykładem może być Mitch Green, gdzie w ringu z Tysonem wytrzymał 12 rund, a na ulicy skończyło się tak: https://static.independent.co.uk/s3fs-public/thumbnails/image/2018/04/09/15/mike-green.jpg?w968h681
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.