25. ROCZNICA - FOREMAN NAJSTARSZYM W HISTORII MISTRZEM WAGI CIĘŻKIEJ

Trudno aż uwierzyć, ale to już ćwierć wieku. Dokładnie dwadzieścia pięć lat temu George Foreman (72-4, 67 KO) znokautował Michaela Moorera (35-0, 30 KO) i został najstarszym w historii mistrzem świata wagi ciężkiej!

Młodszy o blisko dwie dekady pierwszy w historii leworęczny mistrz wszechwag panował na tronie WBA i IBF. Początkowo tylko federacja IBF sankcjonowała ten pojedynek, lecz Foreman w sądzie zdobył również "przychylność" organizacji WBA.

Moorer miał inne oferty na stole, ale wiedział, że najwięcej zarobi na Foremanie lub Lennoxie Lewisie. Wybrał teoretycznie łatwiejszą opcję. I dostał aż 7 milionów dolarów. Na konto challengera wpłynęły 3 miliony dolarów. Bukmacherzy stawiali na zwycięstwo podopiecznego Teddy'ego Atlasa w stosunku ponad trzy do jednego. Bo przecież Moorer był świeżo po wygranej nad Evanderem Holyfieldem. W ringu rzeczywiście panował Moorer. Po dziewięciu rundach prowadził 86:85 i dwukrotnie 88:83. Chwila nieuwagi w dziesiątej odsłonie i potężny prawy krzyżowy Foremana kosztowały go utratę pasów. To był historyczny moment, gdyż liczący ponad 45 lat "Big George" został najstarszym w historii mistrzem świata królewskiej kategorii. Dziś o pobiciu jego osiągnięcia myśli poważnie Władimir Kliczko (64-5, 53 KO). Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.

A jeśli jeszcze ktoś z Was nie widział tej potyczki, koniecznie nadróbcie teraz zaległości. Poniżej prezentujemy Wam nie tylko walkę, ale również cały program HBO. Lektura obowiązkowa!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 05-11-2019 19:59:49 
Od siebie dodam ze nokaut Foremana na Moorerze był nokautem roku 94. Piękna chwila Dżordża..
 Autor komentarza: MarshallMathers
Data: 05-11-2019 20:32:01 
Boże jaki klimat ma ten program HBO przed walką,to były czasy
 Autor komentarza: mirage
Data: 05-11-2019 20:33:31 
Moje ulubione KO :)
 Autor komentarza: teanshin
Data: 05-11-2019 20:53:15 
Warto dodać że Foreman od razu ten pas stracił, bo zamiast walczyć z mendatory Tony Tuckerem wybrał kogoś z poza rankingów. Z IBF było podobnie, też odmówił walki z mendatory po czym pas mu odebrali.
 Autor komentarza: observer
Data: 05-11-2019 22:08:29 
Nie porownujcie Foremana do Kliczki,Batalje ringowe krory stoczyl Foreman to sa legendare wydarzenia, jak z Ali czy oczywiscie z Moorem. Nudna jak flaki dekade Kliczki w HW, histori nie napisze, a o walce z Joshua , pomimo ze byla dynamiczna jak na Kliczke, juz zostala zapomniana. George Foreman yes.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 06-11-2019 07:36:57 
@observer

Nikt tu nie porównywal Foremana z Kliczko:) Kliczko był tu wspomniany w konkretnym kontekście.
 Autor komentarza: holy
Data: 06-11-2019 08:17:57 
Ciekawe dlaczego Foreman dostał walkę o pas. Ostatnią stoczył półtora roku wcześniej z Morrisonem o wbo i przegrał.
 Autor komentarza: Miro
Data: 06-11-2019 09:11:15 
wyglądało, że ten cios nokautujący nie był wcale taki mocny. Że też Moorer nie wstał po nim ? Odcięło mu prąd czy też po prostu nie chciał kontynuacji walki , bo wcześniej zadawane ciosy przez Foremana jednak kumulowały się i odkładały co spowodowało osłabnięcie Moorera.
 Autor komentarza: holy
Data: 06-11-2019 10:36:10 
Też mnie to zawsze dziwiło, że Moorer nie wstał, alec ios był bardzo mocny, w dodatku w szczękę, a MM nie był za bardzo odporny na ciosy, więc pewnie dlatego skończyło to się tak.
 Autor komentarza: BlackDock
Data: 06-11-2019 10:53:08 
Foreman mial bardzo ciezkie rece. Nawet jesli ciosy nie wygladaly na mocne, to robily wrazenie na przeciwnikach. A ten nokautujacy cios byl na prawde mocny i idealnie na szczeke, poprzedzony podobnym, troche lzejszym.
Holyfield po wygranej walce z Foremanem powiedzial, ze nigdy wczesniej, ani pozniej nie dostal takiego lania.
 Autor komentarza: maro1988
Data: 06-11-2019 18:04:53 
Holyfield dostal lanie od Foremana ?To chyba oglladałes inna walke .
 Autor komentarza: kuba2
Data: 06-11-2019 18:11:38 
to było b cieżkie ko, w dodatku skumulowało się tam zmęczenie Moorera. Patrząć pobierznie ten upadek Michaela wydaje się sztuczny i nienaturalny ale oglądająć dokładnie widać że to był klasyczny cios w pkt który zrobił zawodnikowi zupełną odcinke. W ogóle w tej 10 r te proste Foremana to była masakra, kiedyś uważałem że miał fuksa bo jednak dostawał na przestrzeni walki do jednej bramki, teraz myślę że to się musiało tak skońćzyć. Moorer nie był w formie w tej walce, słabe nogi przede wszystkim i wchodził Georgowi w dystans, idealny rywal dla człapiącego juz wówczas Foremana.

Foreman z Holym stoczyli świetną walkę, Holy w 7 bodajże rundzie przyjał mase ciosów. Pomijajać Riddicka Bowe od nikogo chyba nie zebrał takich batów więc jego opinia mnie nie dziwi chociaż był od Foremana wyraźnie lepszy.
 Autor komentarza: BlackDock
Data: 07-11-2019 08:03:52 
@maro1988
Przeczytaj jeszcze raz moj komentarz, tym razem sprobuj zrozumiec, co napisalem. Jak bedziesz mial problemy, ze zrozumieniem, to daj znac.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.