SMITH CHĘTNIE SPRAWDZI CANELO W SUPER ŚREDNIEJ

Kibice boksu zastanawiają się nad tym, jaki będzie kolejny ruch Canelo Alvareza (53-1-2, 36 KO). Meksykanin zdobył w sobotę pas WBO wagi półciężkiej, a może walczyć dalej w każdej dywizji od średniej do półciężkiej.

DE LA HOYA: CANELO JEST NAJLEPSZYM BOKSEREM NA ŚWIECIE >>>

Gdyby Alvarez chciał jednak wystąpić teraz w kategorii super średniej, to z wielką chęcią ugościłby go tam Callum Smith (26-0, 19 KO).

- Myślę, że Alvarez zejdzie w dół, do średniej lub super średniej. Widziałem nawet wywiad, w którym mówił coś o wadze cruiser. Nie wiem, w każdym razie, jeśli przyjdzie do super średniej, to uważam, że jestem tu numerem jeden. Będzie musiał pokonać mnie, jeśli chce zająć moje miejsce. Ale nie zamierzam marnować kariery, czekając na walkę, która może się nigdy nie wydarzyć. Jeśli tak się stanie, to się stanie, jeśli nie, wciąż będzie wiele innych wielkich walk - mówił "Mundo".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Zartan
Data: 04-11-2019 11:54:41 
Nie dojdzie do tej walki. Nawet jeśli to ciężko mi sobie wyobrazić żeby akurat z takim rywalem wygrał Canelo. Za duża dysproporcja warunków fizycznych i umiejętności też porównywalne.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 04-11-2019 12:01:43 
"Kibice boksu zastanawiają się nad tym, jaki będzie kolejny ruch Canelo Alvareza"

Myślę ze kolejnym ruchem będzie bez wątpienia solidne śniadanie składające się z co najmniej 15kg specjalnej, przypadkowo skażonej sterydami, meksykańskiej wołowinki ;)
 Autor komentarza: teanshin
Data: 04-11-2019 12:09:27 
Łatwa wygrana dla Canelo. Smith za przegraną wziął by o wiele mniej niż wziął Koval, czyż to nie tak Rudy piszę swoja historię w boksie, szanowni orgowicze?
 Autor komentarza: Marduk
Data: 04-11-2019 12:09:43 
Zartan umiejętności porównywalne? Serio? Akurat Callum nie wykorzystuje jakoś niesamowicie swoich warunków fizycznych i przedostanie się do półdystansu nie byłoby jakoś nie wiadomo jak ciężkie.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 04-11-2019 12:12:34 
Mi coraz ciężej sobie wyobrazić porażkę Alvareza w najbliższych latach, skoro ani Gołowkin, ani Kovalev nie dali rady. Zresztą, Kovalev na jego tle wyglądał tragicznie. Wygrana nad Alvarezem po bliskiej walce i tak pójdzie na konto Alvareza. Jego trzeba zdominować, albo znokautować, a że technicznie jest bardzo dobry, do tego ma twardy łeb, to o to będzie ciężko.
 Autor komentarza: Lancaloht
Data: 04-11-2019 12:14:15 
Walka z tym Kowaliowem to nie zła hucpa . Zapowiadało się przed walką fantastycznie i mogłoby być , gdyby pojedynek był uczciwy. Kowaliow się zeszmacił w oczach kibiców, 8 runda to udowodniła kiedy mógł znokautować meksykanina, bo w ferworze walki się zapomniał trzymać scenariusza zapisanego przed walką w kontrakcie... Kibice go wygwizdali na trybunach, ale jak to dla ruska , honor jest najważniejszy hehe:) dał słowo ... no i te kilka miolinów które dostał, by dalej ciągnąc tą piękna bajkę o najwspanialszym bokserze świata z meksyku. Smith niech zapomni ,teraz będą poszukiwać kolejnego wielkiego nazwiska o mentalności Kowaliowa...
 Autor komentarza: SiemionX
Data: 04-11-2019 12:35:10 
Autor komentarza: Lancaloht
Kowaliow się zeszmacił w oczach kibiców, 8 runda to udowodniła kiedy mógł znokautować meksykanina, bo w ferworze walki się zapomniał trzymać scenariusza zapisanego przed walką w kontrakcie...


Takich rzeczy nie można zapisać w kontrakcie, bo taki kontrakt lub przynajmniej ten zapis byłby nieważny.
 Autor komentarza: Zartan
Data: 04-11-2019 12:38:31 
Marduk
No to półdystans to jedno ale jest jeszcze wiele innych czynników. Uważam, że ta walka na pewno byłaby najcięższa w jego karierze i procentowo dawałbym tutaj 51-49% dla Smitha.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 04-11-2019 12:42:31 
Kawaliow powoli staje się takim trochę Davidem Pricem LHW.

Ale zacznę od tego, że nigdy nie rozumiałem fascynacji Kowaliowem. Gość był przecież kandydatem do P4P!
To po prostu dobry pięściarz i nic więcej. Dzisiaj już nawet i to nie.
Facet ma mnóstwo ograniczeń, a już rzekomo silny cios to jakaś totalna bujda. Do tego dochodzi słaba psychika w ringu i chyba na treningach (nie potrafi się konsekwentnie przygotować do walki), problemy kondycyjne, słaby półdystans itd. I powiedzmy sobie szczerze, że w walce z Alvarezem po cichu liczyliśmy, że zmobilizuje się do treningów i pomoże mu różnica kategorii.

Z Canello poszedł jednak na kasę.

Osobiście chciałbym zobaczyć walkę Alvareza z Wardem.
Ward tak krytykowany za Kowaliowa był pierwszym, który Kowaliowa ośmieszył. Jeśli natomiast ktoś widział w ich walkach "walenie po jajach", to nie widzi całej krasy boksu. Ward pokazał jak prostackim bokserem jest Kowaliow, jak bezpiecznym dla mądrego oponenta. Kowaliow - kawał chłopa nie poradził sobie z Wardem, nie poradził sobie z Alvarezem.
 Autor komentarza: Lancaloht
Data: 04-11-2019 12:58:53 
Siemion X to co " wyrwałeś " z kontekstu o zapisie w kontrakcie to oczywiście była przenośnia ,którą powinienem ująć w cudzysłów,wtedy byś się nie czepiał ... Nie wiem dlaczego nie zauważyłeś kolejnego zdania, gdzie piszę o danym słowie? Dla przeciętnego kibica ,który nie jest ani fanem Kowaliowa ,ani Alvareza ,to była hucpa ,przewał , przed walką śmiałem się z tych co tak pisali,bo chyba jestem najwny, ale po dwukrotnym obejrzeniu tej walki nikt mnie nie przekona że to było uczciwe. Poleam obejrzeć 8 rundę oraz 9 tam wszystko się wyjaśnia... Ale najważniejsze że kasa się zgadza i zostaje podtrzymany mit o wybitnym bokserze z meksyku, który jeszcze ostatniego słowa nie powiedział :)
 Autor komentarza: Clevland
Data: 04-11-2019 15:16:51 
Junior ciężka to będzie teraz cel Canelo.
Stawki są niższe więc za $3mln taki Briedis zapomni jak się boksuje.

Kowaliow miał tak napchane kieszenie dolarami, że mu się boksować nie chciało...

Gdyby nie olbrzymia kasą jaką dostał Canelo za podpisanie kontraktu z TV, to nie wyszedłby do GGG.
A że dostał olbrzymią kasę, to jest w stanie kupić prawie każdego zawodnika.
 Autor komentarza: MicCal
Data: 04-11-2019 15:33:12 
@UrbanHorn
No tak bezpiecznym oponentem był Kowal dla Warda, że jako pierwszy w karierze go na dupie posadził. Strach pomyśleć, co by z nim zrobił niebezpieczny przeciwnik...

Niemniej jednak ja również z wielką chęcią zobaczyłbym Warda z Canelo - przede wszystkim żeby zobaczyć, ile wart byłby Andre bez swoich brudnych sztuczek, na które tym razem sędzia zwracałby zapewne baczną uwagę. I z wielką chęcią zobaczyłbym jego minę, gdy nawet po wyraźnej wygranej Amerykanina do góry powędrowałaby ręka Alvareza.
 Autor komentarza: SiemionX
Data: 04-11-2019 17:04:02 
@Lancaloht, OK, nie doczytałem, nie zrozumiałem, więc wyjaśnij mi jak to widzisz. Kowaliow dał słowo honoru Canelo, albo komuś z jego sztabu i dotrzymał tego słowa.
Przecież pieniądze za walkę i tak by dostał, te ~10 mln. A gdyby słowa nie dotrzymał to by miał w perspektywie walkę za wielokrotność tych 10 mln. A teraz ma w perspektywie walkę za podwielokrotność tych 10 mln.
Czy znasz kogoś dla kogo słowo honoru jest warte około 20 mln? Tym bardziej, że gdyby to się wydało, że złamał słowo to nawet by na tym nieźle wyszedł. Bo dotrzymanie słowa w takim przypadku to z jednej strony frajerstwo a z drugie strony jest niesportowe i nie fair wobec kibiców, czyli w pewnym sensie niehonorowe. Dotrzymać słowo za 20 mln to można umierającej matce, że się ze spadku wartego 40 mln przekaże 20 mln na jakiś cel ale nie w takiej sytuacji.
A to co piszesz, że widownia buczała w 8 rundzie, bo widzieli, że odpuścił ... Widownia zawsze buczy, może to buczała ta część, która nie lubi Canelo, a może ci, którzy postawili kasę na Kowaliowa, powodów może być wiele.
Naprawdę wierzysz w to co napisałeś? Dla mnie to jest jeden z najmniej nieprawdopodobnych uzasadnień porażki Kowaliowa.
 Autor komentarza: SiemionX
Data: 04-11-2019 17:07:35 
I jeszcze to

Autor komentarza: Lancaloht
Siemion X ty jestes jeszcze bardziej naiwny niz ja... myślisz że tam poszły tylko oficjalne pieniądze? No prosze cię nie żartuj :) Ci co prowadzą tą fantastyczną karierę Canelo mają prawie wszystkie ewentualności tak obstawione, żeby nie było przypału. Jeżeli na najwyższych szczeblach władzy idą bezczelnie pieniądze "pod stołem", to w takim bokserskim półświatku wszystko jest klarowne ,żeby niejaki Siemion X czy Lancaloht byli szczegółowo poinformowani?



To powiedz mi proszę jak to się robi, jak to można zrobić, żeby się udało, jakiś sensowny scenariusz podaj. Kiedy się daje te pieniądze nieoficjalne. Przed walką, po walce? Jedno i drugie by nie zadziałało, bo zawsze jedna ze stron może wywinąć numer.
Takie coś to można zrobić z bumem z Węgier, który walczy 8 razy w roku a nie tutaj.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 04-11-2019 18:17:31 
Kowaliow to cwaniak, najpierw podłożył się Kubańczykowi Alvarezowi, później pod publiczkę, dla lepszej dramaturgii dał się obijać Yarde, a teraz podłożył się Canelo. Sprytne! A kasa się zgadza.
 Autor komentarza: fanamator
Data: 04-11-2019 22:46:04 
Ramirez, nie tylko, kovalev to sprytna bestia, wcześniej w walkach z Wardem podskoczyl żeby w jaja dostać i przegrać bo się zapomniał i też prawie wygrał jak w tej 8 rundzie o której ekspert lancalot pisze ;)
Kovaliov często musi aktorzyc lub się wystawiać inaczej byłby zmuszony wygrac za co by dostał wielkie kary finansowe. Zapytaj Clevlanda on ci otworzy oczy
 Autor komentarza: fanamator
Data: 04-11-2019 22:46:06 
Ramirez, nie tylko, kovalev to sprytna bestia, wcześniej w walkach z Wardem podskoczyl żeby w jaja dostać i przegrać bo się zapomniał i też prawie wygrał jak w tej 8 rundzie o której ekspert lancalot pisze ;)
Kovaliov często musi aktorzyc lub się wystawiać inaczej byłby zmuszony wygrac za co by dostał wielkie kary finansowe. Zapytaj Clevlanda on ci otworzy oczy
 Autor komentarza: holy
Data: 05-11-2019 08:19:53 
Niech rudy spróbuje się z Andrade albo Saundersem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.