54-0! CHAYAPHON MOONSRI PO RAZ DWUNASTY OBRONIŁ PAS WBC

Chayaphon Moonsri (54-0, 18 KO) śrubuje rekord, ale wciąż pozostaje praktycznie anonimowy dla kibiców boksu. I nawet nie chodzi o to, że boksuje w najlżejszej kategorii - słomkowej (47,6kg), tylko o fakt, że nie ma dla niego ciekawych rywali. Dziś Taj obronił tytuł mistrza świata federacji WBC, robiąc samemu sobie prezent w przeddzień 34. urodzin.

W rolę pretendenta wcielił się champion mniej prestiżowej organizacji IBO - Simpiwe Konkco (19-6, 7 KO). Pojedynek potrwał na pełnym dystansie, ale obrońca tytułu dominował praktycznie od początku do końca. Pretendent w pewnym momencie zaczął dochodzić do głosu, ale w siódmej rundzie zapoznał się z deskami, co tylko przypieczętowało wygraną Taja.

Po ostatnim gongu sędziowie zgodnie wskazali na Moonsriego, punktując 116:110, 117:109 i 118:109. Była to dla niego już dwunasta(!) obrona pasa World Boxing Council zdobytego niemal dokładnie pięć lat temu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 25-10-2019 19:56:32 
47kg? Nawet ciężko sklasyfikować go jako mężczyznę. Tyle to waży przeciętnie 12 latek.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 25-10-2019 22:29:08 
albo duza kupa...40kg mniej odem nie heh nie trenujac boks bym go zabił :P
158cm kozak!


ego mayweathera zostalo naruszone, wróci!
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 26-10-2019 00:15:16 
No i co jeszcze?
Taki się urodził, lecz przypuszczam że spuściłby wpierdol większości kozaków cięższych o 40 kilo.
 Autor komentarza: SiemionX
Data: 26-10-2019 00:31:04 
Autor komentarza: Ygnac
No i co jeszcze?
Taki się urodził, lecz przypuszczam że spuściłby wpierdol większości kozaków cięższych o 40 kilo.


Ale na zasadach bokserskich? Jeżeli tak to jestem przekonany, że pokonałby 99% wszystkich kozaków, nawet tych cięższych o 100 kg.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.