ALEKSANDER USYK: TERAZ NAJBARDZIEJ CHCIAŁBYM WALKI Z WILDEREM

Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) niezbyt obawia się Aleksandra Usyka (16-0, 12 KO) w wadze ciężkiej. Ukrainiec zapytany więc, z którym z mistrzów chciałby się zmierzyć najbardziej, wskazuje właśnie na championa WBC.

Usyk po zdominowaniu kategorii cruiser w sobotnią noc w Chicago rozpocznie swoją przygodę z wagą ciężką. Jego rywalem miał być Tyrone Spong (14-0, 13 KO), jednak został złapany na dopingu i ciągu kilkunastu godzin sprowadzono w jego miejsce Chazza Witherspoona (38-3, 29 KO). Aleksander pozostawiając pas niższej kategorii, przenosząc się do wyższej - zgodnie z regulaminem federacji WBO, z miejsca stał się obowiązkowym pretendentem. Teoretycznie powinien więc spotkać się w przyszłym roku ze zwycięzcą zaplanowanego na 7 grudnia rewanżu Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO). Ale podrażniony Usyk chętnie zmierzy się również z Wilderem.

- Usyk nie będzie dla mnie zagrożeniem, ponieważ będzie dla mnie za mały. Oczywiście dobrze się porusza w ringu, jednak to na mnie nie będzie działało - powiedział tydzień temu "Brązowy Bombardier".

USYK: TAK NAPRAWDĘ ZAWSZE SZYKOWAŁEM SIĘ NA WAGĘ CIĘŻKĄ >>>

- Chciałbym spotkać się w wadze ciężkiej z każdym kto ma pas, ale obecnie najbardziej z Wilderem. Dlaczego? Bo ma zielony pas, a zielony to mój ulubiony kolor - stwierdził Usyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Bongo
Data: 09-10-2019 12:26:43 
No jak go nie lubić
 Autor komentarza: Lancaloht
Data: 09-10-2019 12:43:50 
Też mnie rozbawił : ) Ale fakty są takie, że nie byłby taki wyluzowany gdyby nie miał świadomości umiejętności swoich przeciwników ... Do ringu wejdzie do każdego zapewne z respektem , jednak ma świadomość ,że jest lepszy w każdym aspekcie rzemiosła bokserskiego( może po za nokautującym ciosem )
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 09-10-2019 14:43:28 
Oczywiście że chce Wildera mimo iż nie ma on ani największego nazwiska ani największej ilości pasów ani nie zapewnia największej kasy. Czemu więc chciałby najbardziej jego? Bo z grona największych gwiazd to właśnie Wilder polujący na jeden cios by mu najbardziej pasował.

Uysk miałby ogromne szanse by Wildera ograć do zera. Zagrożenie byłoby cały czas ogromne ale Oleksander musiałby się obawiać praktycznie tylko prawego prostego i kanonady która następuje najczęściej po takim właśnie trafieniu.
Wilder "po drodze" do nokautu często traci całe rundy, robi niewiele albo za mało i daje się ogrywać. Nie potrafi ruszyć do przodu tak skutecznie jak choćby Joshua. Nie ma też dobre półdystansu. W dystansie natomiast dawał się ogrywać mniejszym i teoretycznie gorszym zawodnikom.

To byłby świetny wybór ale...
Nie od dziś wiadomo że dostać się do Wildera gdy on tego nie chce się praktycznie nie da. I tak zapewne byłoby i tym razem. Skoro Deontay może przeczekiwać obowiązkowych po 2 lata za zgodą federacji WBC + zawsze może liczy na nagłą wpadkę obranie tego kierunku jest dość niebezpieczne i to daleko przed samym wyjściem do ringu.
Niestety.
A myślę że mimo gadek Wilder zdaje sobie sprawę ze skali zagrożenia z walki z takim talentem niezależnie od tego o ile jest niższy...
 Autor komentarza: teanshin
Data: 09-10-2019 14:48:35 
Znaczy że już dobrze Pan Usyk znosi ciosy ciężkich? Podobno bardzo go bolą a on już się rwie na Waldka?
 Autor komentarza: BlackDock
Data: 09-10-2019 14:56:56 
W HW Usyk z Wilderem (jak i z Furym, czy Joshua) traci wszelkie atuty, bo jest mniejszy, slabszy fizycznie i nie ma czym zatrzymac tych olbrzymow. On nawet w CW nie mial czym postraszyc...
 Autor komentarza: BlackDock
Data: 09-10-2019 14:59:38 
@BlackDog
Ty tak na powaznie z tym zagrozeniem?
Moze Wilder powinien sie tez obawiac Lomaczenki, bo to tez niesamowity talent?
 Autor komentarza: Splitwkapciach
Data: 09-10-2019 15:28:43 
Szanse Usyka w walce z Wilderem są znikome. Fury jest 16 cm wyższy od Usyka 18 cm większy zasięg i cięższy od niego o jakieś 20 kg i jak mu przyjebał Wilder to był jedną nogą na tamtym świecie. Nie chce mówić, że centymetry walczą i na ich podstawie się typuje wygranego lecz jest jedno ale. Fury i Usyk mają dość podobny styl polega na pykaniu przeciwnika pracy na nogach i refleksie. Nie sądzę aby Fury był gorszy w tym stylu od Usyka a jednak prawie umarł w walce z dzikusem. Usyk jest identyczny jak Fury tylko tym bardziej nie ma argumentu fizyczności ani argumentu ciosu ani lepszego refleksu. Jest gorszą wersją Furego i boksuje jak robocik a Fury jest niekonwencjonalny, nieprzewidywalny. Uważam, że Wilder walcząc z Usykiem gdyby nie dawał sobie rady w dystansie po prostu siadł by na niego. Dodatkowo gdy Wilder raz mocno trafi Usyka to będzie bać sie wymian i jedyne co będzie chciał to nie skończyć walki przed czasem. Będzie to po prostu bolesne zderzenie z rzeczywistością.
 Autor komentarza: boxing
Data: 09-10-2019 16:00:28 
Splitwkapciach

100% racja ;)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 09-10-2019 16:31:16 
"Jest gorszą wersją Furego i boksuje jak robocik a Fury jest niekonwencjonalny, nieprzewidywalny"

Że co?? Usyk boksuje jak robocik? xD No ciekawy wniosek nie powiem.
Tak naprawdę to Fury przy Usyku to sztywna, łatwa do namierzenia kłoda. Fury jest świetny w tym co napisałeś ale jest w tym świetny jak na ponad 2 metrowego chłopa ważącego 115 kilogramów. Jego nieskazitelny refleks i obrona zdecydowanie częściej niż u Usyka zawodzą i z tej nieprzewidywalności zostaje mu tyle że musi się zbierać z desek.
Mit o tym że Fury'ego nie daje się trafić narósł trochę po walce z Władimirem który to idealnie Tysonowi przypasował- walczył na dystans, mocno leniwie i bojaźliwie bez forsowania tempa w czym Tyson okazał się najzwyczajniej nieco lepszy bo miał przewagę warunków.
Ta obrona aż tak kapitalna w przekroju całej historii jednak nie jest i nie trzeba nawet tego udowadniać- wystarczy prześledzić walki Tysona i to jak często się obrywa czy nawet wstawał z desek itd.
Usyk jest od Tysona mniejszy ale za to jeszcze szybszy, ma lepszą kondycję, podejrzewam że jest jeszcze lepszy technicznie i ma lepszą obronę- zdecydowanie trudniej będzie go trafić. Dodatkowo nie pajacuje i nie łapie przestojów. Wywrotny też może być mniej ale to trudne do weryfikacji.

"Uważam, że Wilder walcząc z Usykiem gdyby nie dawał sobie rady w dystansie po prostu siadł by na niego"

Siadł tak jak na Szpilkę czy tak jak na Tysona właśnie? Przecież on jak ruszał do przodu choćby w tych walkach to pruł powietrze i się potykał o własne nogi.
Wilder nie potrafi boksować do przodu chyba że właśnie ciężko zranił rywala- wtedy wygląda to zawsze tak samo- Momentalnie rzuca się z serią cepów i wiatraktów by go dobić. Cały boks Wildera opiera się na polowaniu na prawą rękę + dobiciu za wszelką cenę. Po drodze potrafi naprawdę wyglądać słaaaabo.

"Dodatkowo gdy Wilder raz mocno trafi Usyka to będzie bać sie wymian i jedyne co będzie chciał to nie skończyć walki przed czasem"

A to już czyste gdybanie. Nawet Szpilka dał się trafić kilka razy i jakoś nie skulił się w sobie i nie myślał tylko o tym by nie dać się zabić.
Twierdzenie że król kategorii Cruser który w dodatku ma na swoim koncie wygrane walki z dobrymi ciężkimi takimi jak Wicemistrz olimpijski Joyce (wg większości powinien być mistrzem) oraz sparingi z choćby Władimirem Klitschko w których podobno radził sobie wyśmienicie, wystraszy się po pierwszym przyjętym ciosie i tyle będzie z jego woli walki jest co najwyżej śmieszne.

"Szanse Usyka w walce z Wilderem są znikome"

A moim zdaniem ma olbrzymie szanse z Wilderem. Ba mocno na wyrost bo Usyk w Hw jeszcze nie zadebiutował (ale komu jak komu takiego kredytu dać się nie boję) dla mnie byłby nawet delikatnym faworytem z Wilderem którego o ile nie dałby się znokautować w rundach ograłby pewnie niemalże do zera.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 09-10-2019 16:34:22 
Bellew pokazał jak walczyć z Usykiem.
Fury zrobiłby to w lepszym stylu.
Gdyby Usyk miał zasięg Cunninghama to może stanowiłby zagrożenie.

Wilder?
Przez swoją nieszablonowość stanowi problem.
Fakt że jest dziurawy na górze i na dole ale Usyk ze swoją watą krzywdy mu nie zrobi.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 09-10-2019 16:41:53 
Ogólnie Usyk w Hw zyska mocno na szybkości na tle opozycji natomiast wzrośnie znacząco ryzyko odczucia uderzeń po pomyłkach.
Będzie też musiał być w pełni zdrowy by utrzymywać cały czas wysokie tempo (do tej pory problemów nie było a w cruser tempo jest często wyższe) no i będzie musiał uważać na ogólnie pojętą fizyczność czyli faule, klincze i inne zapasy.

Fajnie ujął to ostatnio Haye. Usyk ma argumenty bu już na wstępie zakładać że 90% ciężkich przejdzie. Oczywiście po drodze na szczyt ryzyko potknięcia jest spore i może mu się podwinąć noga wcześniej ale to już się zobaczy...
 Autor komentarza: Lancaloht
Data: 09-10-2019 17:30:13 
Cleveland znowu pieprzysz trzy po trzy,ale tym razem nie wspomniałeś o Beterbijevie jak to rzucał Usykiem po ringu .... prośba po raz kolejny, Daj namiary na ta walkę ...
 Autor komentarza: MODM
Data: 09-10-2019 17:48:10 
A ilu to cruiser-ów osiągnęło coś więcej w HW poza Holyfieldem? Usyka na ten moment ciężko mi określić a walka z Witherspoonem raczej nie da nam odpowiedzi czy Ukrainiec zdominuje wagę ciężką a takie są oczekiwania i domysły.
 Autor komentarza: Mekekee
Data: 09-10-2019 19:27:51 
Usyk ma takie same szanse na zdobycie mistrza w wadze ciężkiej jak miał pewien bokser z Gilowic oraz inny polski bokser który urodził się w Wieliczce...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 09-10-2019 20:09:09 
Człowieku...
Nawet najlepszy Adamek z czasów cruser to nadal pięściarz najmarniej o półkę gorszy niż Oleksander...
Szpilki i porownania szans to nawet nie ma sensu komentować...
 Autor komentarza: Mekekee
Data: 09-10-2019 20:29:52 
Pożyjemy, zobaczymy. Pamiętasz co pisałeś przed pojedynkiem Głowackiego z Aleksandrem?
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 09-10-2019 20:47:33 
Częściowo pamiętam. Nie wiem natomiast czy masz coś konkretnego na myśli czy nie? Z tego co kojarzę stawiałem delikatnie na Ukraińca. Zbyt delikatnie z perspektywy czasu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.